Totenkopfring der SS, czyli Totenkopf SS, jeden z najbardziej znanych dodatków do munduru SS, został wprowadzony przez Himmlera 10 kwietnia 1934 roku. Pierścień nie zaliczał się do oficjalnych niemieckich odznaczeń i stanowił rodzaj prezentu od Reichsfuhrera. Był niezwykle cennym wyróżnieniem, dowodem uznania osobistych osiągnięć, wiernej służby i lojalności wobec Hitlera.
Idea i runiczna forma sygnetu została zapożyczona przez Himmlera ze starogermańskiej mitologii, a dokładnie z opowieści o srebrnym pierścieniu boga Thora, na który ludzie mogli składać przysięgi, oraz o zaklęciach wyrytych pismem runicznym na włóczni Wotana.
Totenkopf SS był okraszony wieńcem z dębowych liści wraz z wyrytym wizerunkiem trupiej czaszki i numeracją runiczną. Każdy z sygnetów był odlewany, a następnie kunsztownie i ręcznie przygotowywany przez jubilerów z monachijskiej firmy Ottona Gahra, który zajmował się też sztandarami NSDAP. Pierścień tworzono z paska srebra zaginanego następnie w małą obręcz, tak, aby pasował do palca określonej grubości, i spajanego na przedzie. Wizerunek trupiej czaszki wykonywano z osobnego kawałka srebra i przylutowywano na spojeniu. Na prawie gotowym pierścieniu, po wewnętrznej stronie, misternie grawerowano litery "S.lb" (Seinem lieben, czyli "Dla drogiego….") oraz nazwisko posiadacza, datę wręczenia prezentu i faksymile podpisu Himmlera.
Początkowo takie solidne, ciężkie sygnety przysługiwały głównie weteranom „starej gwardii”, o numerze członkowskim SS poniżej 5000, lecz krąg nagradzanych nimi osób z czasem stopniowo się powiększał, by wreszcie, ok. 1939 roku, obejmować wszystkich oficerów SS, mających za sobą co najmniej trzyletni okres służby. Przyznawanie sygnetu wstrzymywano lub zawieszano na pewien czas, jeśli dana osoba została ukarana za naruszenie esesowskiego kodeksu dyscyplinarnego.
Zatwierdzone listy z nazwiskami nominowanych, wraz z rozmiarami ich palców, były regularnie składane przez zarządy Abschnitte SS w SS-Personalhauptamt w Berlinie. W wydziale tym rozpatrywano podania i przyznawano sygnety wraz z notą pochwalną w imieniu Reichsführera SS w brzmieniu:
Wszystkie tego rodzaju wyróżnienia odnotowywano w Dienstaltersliste, tj. w rejestrze korpusu oficerskiego, oraz w aktach personalnych posiadaczy sygnetów Totenkopf. Wszyscy zdegradowani, zawieszeni albo zwolnieni dyscyplinarnie z SS musieli zwrócić sygnety wraz z zaszczytną notą wydziałowi personalnemu SS.
Osoby przyjęte później z powrotem w esesowskie szeregi, były ponownie uprawnione do noszenia takiego sygnetu. Po śmierci posiadacza pierścienia krewni mogli zatrzymać notę, lecz przy tym powinni oddać sygnet do SS-Personalhauptamt, a wydział ten miał zadbać o to, by sygnet trafił do siedziby Himmlera w zamku Wewelsburg dla upamiętnienia zmarłego bądź zabitego esesmana. Podobnie sygnet członka SS poległego w walkach w składzie którejś z jednostek Wehrmachtu lub Waffen-SS, musiał być zabrany przez towarzyszy broni zabitego, przekazany dowódcy danej jednostki, a następnie do SS-Personalhauptamt na przechowanie. W rezultacie zbiór zwróconych pierścieni poległych esesmanów stanowił rodzaj memoriału, a w Wewelsburgu stale się powiększał „Schrein des Inhabers des Totenkopfringes” („Relikwiarz posiadaczy pierścienia Totenkopf”).
#ss #jfe #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu
Idea i runiczna forma sygnetu została zapożyczona przez Himmlera ze starogermańskiej mitologii, a dokładnie z opowieści o srebrnym pierścieniu boga Thora, na który ludzie mogli składać przysięgi, oraz o zaklęciach wyrytych pismem runicznym na włóczni Wotana.
Totenkopf SS był okraszony wieńcem z dębowych liści wraz z wyrytym wizerunkiem trupiej czaszki i numeracją runiczną. Każdy z sygnetów był odlewany, a następnie kunsztownie i ręcznie przygotowywany przez jubilerów z monachijskiej firmy Ottona Gahra, który zajmował się też sztandarami NSDAP. Pierścień tworzono z paska srebra zaginanego następnie w małą obręcz, tak, aby pasował do palca określonej grubości, i spajanego na przedzie. Wizerunek trupiej czaszki wykonywano z osobnego kawałka srebra i przylutowywano na spojeniu. Na prawie gotowym pierścieniu, po wewnętrznej stronie, misternie grawerowano litery "S.lb" (Seinem lieben, czyli "Dla drogiego….") oraz nazwisko posiadacza, datę wręczenia prezentu i faksymile podpisu Himmlera.
Początkowo takie solidne, ciężkie sygnety przysługiwały głównie weteranom „starej gwardii”, o numerze członkowskim SS poniżej 5000, lecz krąg nagradzanych nimi osób z czasem stopniowo się powiększał, by wreszcie, ok. 1939 roku, obejmować wszystkich oficerów SS, mających za sobą co najmniej trzyletni okres służby. Przyznawanie sygnetu wstrzymywano lub zawieszano na pewien czas, jeśli dana osoba została ukarana za naruszenie esesowskiego kodeksu dyscyplinarnego.
Zatwierdzone listy z nazwiskami nominowanych, wraz z rozmiarami ich palców, były regularnie składane przez zarządy Abschnitte SS w SS-Personalhauptamt w Berlinie. W wydziale tym rozpatrywano podania i przyznawano sygnety wraz z notą pochwalną w imieniu Reichsführera SS w brzmieniu:
Przyznaję Panu sygnet Totenkopf SS. Pierścień ten symbolizuje naszą wierność Führerowi, nasze niewzruszone posłuszeństwo i braterstwo broni. Symbol trupiej czaszki przypomina nam, że winniśmy w każdej chwili być gotowi do oddania życia dla dobra narodu niemieckiego.Sygnet Totenkopf mógł być noszony wyłącznie na palcu serdecznym lewej dłoni, a przyznawano go w dniach ogłaszania awansów w SS.
Runy, tak bardzo różniące się od Totenkopf, to symbole z naszej przeszłości oraz symbole dostatku, który zostanie przywrócony za sprawą narodowego socjalizmu. Dwie runy Sig składają się na nazwę naszej SS. Swastyka i runa Hagal reprezentują naszą niezłomną wiarę w ostateczne zwycięstwo naszej ideologii. Pierścień wieńczą liście dębu, tradycyjnego germańskiego drzewa. Pierścienia Totenkopf nie wolno kupować ani sprzedawać i nigdy nie powinien trafić w ręce tych, którzy nie są upoważnieni do jego noszenia.
Po wystąpieniu z SS lub po śmierci należy zwrócić pierścień Reichsführerowi SS. Niedozwolone nabywanie albo duplikowanie pierścienia jest surowo zakazane i podlega karze na mocy prawa. Noś ten pierścień z honorem!
H. Himmler
Wszystkie tego rodzaju wyróżnienia odnotowywano w Dienstaltersliste, tj. w rejestrze korpusu oficerskiego, oraz w aktach personalnych posiadaczy sygnetów Totenkopf. Wszyscy zdegradowani, zawieszeni albo zwolnieni dyscyplinarnie z SS musieli zwrócić sygnety wraz z zaszczytną notą wydziałowi personalnemu SS.
Osoby przyjęte później z powrotem w esesowskie szeregi, były ponownie uprawnione do noszenia takiego sygnetu. Po śmierci posiadacza pierścienia krewni mogli zatrzymać notę, lecz przy tym powinni oddać sygnet do SS-Personalhauptamt, a wydział ten miał zadbać o to, by sygnet trafił do siedziby Himmlera w zamku Wewelsburg dla upamiętnienia zmarłego bądź zabitego esesmana. Podobnie sygnet członka SS poległego w walkach w składzie którejś z jednostek Wehrmachtu lub Waffen-SS, musiał być zabrany przez towarzyszy broni zabitego, przekazany dowódcy danej jednostki, a następnie do SS-Personalhauptamt na przechowanie. W rezultacie zbiór zwróconych pierścieni poległych esesmanów stanowił rodzaj memoriału, a w Wewelsburgu stale się powiększał „Schrein des Inhabers des Totenkopfringes” („Relikwiarz posiadaczy pierścienia Totenkopf”).
#ss #jfe #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu
rzyt
0
malcolm
0