"Dybuk", "Wieczny Żyd" i "Żyd Suss". Antyżydowskie starcia Goebbelsa w kinematografii.
Pewnego razu Goebbels obejrzał polski film "Dybyk" nakręcony dla publiczności żydowskiej. Film ten, o dialogach w języku jidysz, został nakręcony w 1937 roku (premierę miał w maju) w wytwórni "Feniks". Scenariusz powstał według sztuki Anskiego i Aleksandra Kacyzny. J. Toeplitz w swojej książce "Historia sztuki filmowej" z roku 1969, pisał: "Film ten wszedł do kolekcji klasyków i reprezentuje bezspornie najwyższe osiągnięcie artystyczne w produkcji filmów w języku żydowskim, realizowanych przez polską kinematografię".
Cóż, inne zdanie na ten temat miał Minister Propagandy.
W połowie listopada przygotowano pierwszą wersję filmu, a Goebbels skupił uwagę na wyprodukowanym przez wytwórnię Terra "remake'u" pochodzącego z 1935 brytyjskiego filmu Żyd Suss, który miał reżyserować gwiazdor ekranu Veit Harlan. Sfilmowano m.in żydowski ubój bydła, lecz Goebbels wahał się, czy wykorzystać te ohydne ujęcia w Żydzie Sussie czy w Wiecznym Żydzie. Według scenariusza Herlana, Żyd Suss Oppenheimer zostaje oszukańczym doradcą finansowym oraz poborcą podatkowym księcia Wirtembergii, którego wplątuje w oszukaństwa i szwindle na iście gigantyczną skalę, by wreszcie ściągnąć na siebie wyrok śmierci. Obraz obfituje w sceny gwałtów i tortur, wprowadzony do kin w 1940 roku stał się jednym z najbardziej odrażających filmów tamtego okresu.
Goebbels co prawda rok wcześniej w widoczny sposób złagodził swoją wendetę przeciw Żydom, lecz ponownie nabrał do nich nienawiści za sprawą syjonistycznego przywódcy, dr Chaima Weizmanna, który we wrześniu 1940 roku ogłosił wojnę Żydów z nazistowską Rzeszą. Zagraniczni karykaturzyści żydowskiego pochodzenia szydzili z kalectwa Goebbelsa, gdy zaś minister propagandy skończył 42 lata, żydowscy komentatorzy radiowi w Wielkiej Brytanii obrzucali go na falach eteru stekiem inwektyw. Gdy na łamach "Daily Sketch" ukazał się rysunek przedstawiający Goebbelsa, Hitlera i Goeringa na szubienicy w otoczeniu trupich czaszek, odpłacił przeciwnikowi dość małostkowym posunięciem: nakazał niemieckim gazetom opublikować rysunek przedstawiający Chamberlaina w bamboszach oraz nakłonił Hitlera do zmniejszenia Żydom racji żywnościowych i pozbawienia ich przydziałów czekolady.
#jfe #ciekawostkihistoryczne #trzeciarzesza
Pewnego razu Goebbels obejrzał polski film "Dybyk" nakręcony dla publiczności żydowskiej. Film ten, o dialogach w języku jidysz, został nakręcony w 1937 roku (premierę miał w maju) w wytwórni "Feniks". Scenariusz powstał według sztuki Anskiego i Aleksandra Kacyzny. J. Toeplitz w swojej książce "Historia sztuki filmowej" z roku 1969, pisał: "Film ten wszedł do kolekcji klasyków i reprezentuje bezspornie najwyższe osiągnięcie artystyczne w produkcji filmów w języku żydowskim, realizowanych przez polską kinematografię".
Cóż, inne zdanie na ten temat miał Minister Propagandy.
"Budzi ona w widzu tak ogromny antysemityzm, że człowiek może tylko zachodzić w głowę dlaczego Żydzi nijak nie potrafią pojąć, co takiego nie-Żydzi dostrzegają w nich odrażającego. Oglądając ów film po raz kolejny, uzmysławiamy sobie też po raz kolejny, że żydowska rasa jest najbardziej szkodliwa na Ziemi i że Żydom nie wolno okazywać litości ani serca."W 1940 roku Goebbels nakazał rozpocząć produkcję filmu pt "Wieczny Żyd". Producentami zostali Franz Hippler i wytwórnia DFG. Stosując technikę montażu zdjęć i filmów, za pomocą której pomieszano dokumentalne ujęcia z niechlujnych ulic warszawskiej dzielnicy żydowskiej oraz sekwencje z obrazów pełnometrażowych niegdysiejszych żydowskich tuzów filmowych, stworzono godzinny film o niezaprzeczalnej sile wyrazu. Goebbels sam nadzorował filmowanie, jak również dokładnie oglądał wszystkie ujęcia nakręcone w polskich synagogach i żydowskich dzielnicach.
W połowie listopada przygotowano pierwszą wersję filmu, a Goebbels skupił uwagę na wyprodukowanym przez wytwórnię Terra "remake'u" pochodzącego z 1935 brytyjskiego filmu Żyd Suss, który miał reżyserować gwiazdor ekranu Veit Harlan. Sfilmowano m.in żydowski ubój bydła, lecz Goebbels wahał się, czy wykorzystać te ohydne ujęcia w Żydzie Sussie czy w Wiecznym Żydzie. Według scenariusza Herlana, Żyd Suss Oppenheimer zostaje oszukańczym doradcą finansowym oraz poborcą podatkowym księcia Wirtembergii, którego wplątuje w oszukaństwa i szwindle na iście gigantyczną skalę, by wreszcie ściągnąć na siebie wyrok śmierci. Obraz obfituje w sceny gwałtów i tortur, wprowadzony do kin w 1940 roku stał się jednym z najbardziej odrażających filmów tamtego okresu.
Goebbels co prawda rok wcześniej w widoczny sposób złagodził swoją wendetę przeciw Żydom, lecz ponownie nabrał do nich nienawiści za sprawą syjonistycznego przywódcy, dr Chaima Weizmanna, który we wrześniu 1940 roku ogłosił wojnę Żydów z nazistowską Rzeszą. Zagraniczni karykaturzyści żydowskiego pochodzenia szydzili z kalectwa Goebbelsa, gdy zaś minister propagandy skończył 42 lata, żydowscy komentatorzy radiowi w Wielkiej Brytanii obrzucali go na falach eteru stekiem inwektyw. Gdy na łamach "Daily Sketch" ukazał się rysunek przedstawiający Goebbelsa, Hitlera i Goeringa na szubienicy w otoczeniu trupich czaszek, odpłacił przeciwnikowi dość małostkowym posunięciem: nakazał niemieckim gazetom opublikować rysunek przedstawiający Chamberlaina w bamboszach oraz nakłonił Hitlera do zmniejszenia Żydom racji żywnościowych i pozbawienia ich przydziałów czekolady.
#jfe #ciekawostkihistoryczne #trzeciarzesza
zakowskijan72
0
#jidisznazi