Trzecia Rzesza i ogromny program prywatyzacji najważniejszych sektorów gospodarki (wbrew europejskim trendom, które wszystko nacjonalizowały)

Wstęp
Prywatyzacja w Chile i Wielkiej Brytanii, która rozpoczęła się w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, jest zazwyczaj uważana za pierwszą politykę prywatyzacyjną we współczesnej historii. Kilku badaczy znalazło wcześniejsze przypadki. Niektóre analizy ekonomiczne prywatyzacji wskazują na częściową sprzedaż przedsiębiorstw państwowych realizowaną w Niemczech adenauerskich na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku jako pierwszy program prywatyzacji na dużą skalę, a inne twierdzą, że choć ograniczona do jednego sektora, denacjonalizację stali w Wielkiej Brytanii na początku lat 50. należy uznać za pierwszą prywatyzację.

Żadna ze współczesnych analiz ekonomicznych dotyczących prywatyzacji nie uwzględnia ważnego, wcześniejszego przypadku: polityki prywatyzacyjnej prowadzonej przez partię nazistowską w Niemczech. Co zaskakujące, współczesna literatura poświęcona prywatyzacji oraz najnowsza literatura dotycząca dwudziestowiecznej niemieckiej gospodarki i historii niemieckich przedsiębiorstw publicznych ignorują ten wczesny przypadek prywatyzacji.

Mało tego; nacjonalizacja była ważną kwestią w Niemczech na początku lat 30. XX wieku, a inne kraje również doświadczyły nacjonalizacji w tej dekadzie, niezależnie od tego, czy była ona związana z Wielkim Kryzysem, czy nie. Jednak w połowie lat 30. tylko Niemcy skręcili ku polityce prywatyzacyjnej!!! Kiedy naziści doszli do władzy, nie trzeba było długo czekać, aż rząd wyda oficjalne oświadczenia przeciwko nacjonalizacji. W dniu 12 lutego 1933 r. pan Bang, ważny doradca w zespole Alfreda Hugenberga, sekretarz stanu ds. gospodarki publicznej, oświadczył że
„polityka nacjonalizacji prowadzona w ostatnich latach zostanie powstrzymana. Przedsiębiorstwa państwowe zostaną ponownie przekształcone w firmy prywatne”
w latach 1934-1937 w Niemczech przeprowadzono różne operacje prywatyzacyjne. Można je podzielić na pięć różnych sektorów: kolej, hutnictwo i górnictwo, bankowość, budownictwo okrętowe i linie żeglugowe
Koleje
W latach 30-tych XX wieku Niemieckie Koleje Państwowe (Deutsche Reichsbahn) były największym pojedynczym przedsiębiorstwem publicznym na świecie, skupiającym większość usług kolejowych działających na terenie Niemiec. Zgodnie z niemieckim budżetem
na rok budżetowy 1934/5, akcje uprzywilejowane dotyczące kolei zostały sprzedane przez państwo. Motywacja tej sprzedaży została skomentowana w The Economist:
„Ponieważ przychody pozostają mniej więcej takie same jak w ubiegłym roku, zwiększone wydatki są pokrywane przez sprzedaż Rm. [Reichsmarks] 220 milionów akcji preferencyjnych dla kolei państwowych, w porównaniu z zeszłoroczną równowartością 100 milionów Rm."
Sektor stali i górnictwa.
W 1932 roku rząd niemiecki kupił ponad 120 milionów marek akcji Gelsenkirchener Bergwerks, najsilniejszej firmy w ramach Vereignite Stahlwerke AG (Zjednoczonej Huty). W tym czasie Zjednoczona Huta była drugą co do wielkości spółką akcyjną w Niemczech (największą była Farben Industrie AG). Państwo przejęło akcje po cenie 364% ich wartości rynkowej. Wkrótce po przejęciu władzy przez Partię Nazistowską, United Steelworks zostało zreorganizowane w taki sposób, że większościowy pakiet 52 procentowy rządu został przekształcony w pakiet poniżej 25 procent, co w niemieckim prawie nie wystarcza już, by dać rządowi jakiekolwiek przywileje w zakresie kontroli nad przedsiębiorstwami. Fritz Thyssen, który zajmował czołową pozycję w United Steelworks, był jednym z dwóch czołowych przemysłowców, którzy udzielili wsparcia Partii Nazistowskiej, zanim osiągnęła ona polityczną dominację.

W 1936 r. gubernator sprzedał swój pakiet akcji o wartości około 100 milionów Rm, do United Steelworks. Według Kruka, operacja ta była największą pojedynczą sprzedażą do końca 1936 roku – w procesie „pośredniej konsolidacji” (długu publicznego), w którym prywatyzacja została wykorzystana jako narzędzie konsolidacji długu. Po zakończeniu tej operacji prywatyzacyjnej państwo nie zachowało własności w United Steelworks

Spółka Vereinigte Oberschleschische Hüttenwerke AG skoncentrowała całą produkcję metali w górnośląskim przemyśle węglowym i stalowym. Seehandlung (pruski bank państwowy zależny od Reichsbanku) był właścicielem 45% tego przedsiębiorstwa; udziały te zostały otrzymane w zamian za kompensatę zadłużenia spowodowanego restrukturyzacją przedsiębiorstwa. Pozostałe udziały były własnością CastellengoAbwerh, jednej z najważniejszych górnośląskich kopalń węgla kamiennego. Stolica Castellengo była własnością Ballestremu. W połowie 1937 roku, 6,75 miliona Rm. państwowych akcji zostało sprzedanych do Castellengo, a następnie spółka była w pełni prywatna.
Sektor bankowy
Przed krachem w 1929 r. państwowe banki komercyjne stanowiły co najmniej 40 procent ogółu aktywów wszystkich banków, a jeden z pięciu dużych banków komercyjnych, Reichs-Kredit-Gesellschaft, był własnością publiczną. Państwo uczestniczyło w reorganizacji sektora po krachu banku w 1931 r., inwestując ok. 500 mln Rm., a większość dużych banków znalazła się pod kontrolą państwa. Według szacunków Hjalmara Schachta, prezesa Reichsbank i ministra gospodarki, przedstawionych w 1934 r. przed komisją śledczą ds. bankowości, około 70% wszystkich niemieckich banków korporacyjnych było kontrolowanych przez Rzeszę.
Za pośrednictwem Reichsbank lub Golddiskontbank rząd posiadał znaczne udziały w największych bankach56: 38,5% w Deutsche Bank und Disconto-Gesellschaft (od tej pory Deutsche Bank), 71% w Commerz-und Privatbank (od tej pory Commerz-Bank) oraz 97% w kapitale Dresdner Bank.

Po tym, jak sektor bankowy został poddany nowym i surowym ograniczeniom regulacyjnym i instytucjonalnym (szczegółowe informacje na temat prac Komitetu Bankowego i procesu regulacyjnego znajdują się w rozdziale 3), rząd chciał pozyskać pieniądze z prywatyzacji, jak wskazano w The Economist i The Banker. Commerz-Bank został zreprywatyzowany poprzez sprzedaż kilku akcji w latach 1936-7. Te akcje wynosiły 57 milionów Rm., a największą pojedynczą transakcją była sprzedaż 22 milionów Rm. w październiku 1936. Deutsche Bank został zreprywatyzowany w kilku operacjach, które zostały skutecznie zrealizowane w latach 1935-7. Największą z nich było odkupienie w marcu 1937 r. akcji będących jeszcze w posiadaniu Golddiskontbank.
Akcje te wynosiły 35 mln Rm. a Deutsche Bank umieścił je wśród swoich klientów. W sumie reprywatyzacja akcji Deutsche Bank wyniosła 50 mln Rm.60 Ostatecznie reprywatyzacja objęła również Dresdner Bank w sprzedaży kilku akcji w latach 1936-7. Te akcje wynosiły 141 milionów Rm., a największa pojedyncza sprzedaż wyniosła 120 milionów Rm. we wrześniu 1937. Pod koniec tych wszystkich operacji państwo nie zachowało już własności w tych trzech bankach.
Budownictwo okrętowe
W marcu 1936 r. grupa kupców z Bremy zakupiła pakiet akcji spółki Deutschen Schiff-und Machisnenbau AG Bremen ‘Deschimag’ (Niemiecka Spółka Budowy i Techniki Okrętowej). Akcje te przeszły na własność państwa z powodu pożyczki zamiennej. Sprzedaż wyniosła 3,6 mln Rm., i nie została zachowana żadna własność państwowa. Kruk włącza tę operację do procesu ‘konsolidacji pośredniej
Linie żeglugowe
W 1932 r. państwowy Norddeutscher Lloyd przejął większość sprzedaży przedsiębiorstw żeglugowych Hamburg-SüdAmerika i Hansa Dampf. We wrześniu 1936 r. publiczne akcje przedsiębiorstwa żeglugowego Hamburg-SüdAmerika zostały sprzedane konsorcjum hamburskiemu. Sprzedaż akcji wyniosła 8,2 mln Rm.Podobnie jak w przypadku sprzedaży Deschimagu, Kruk włączył tę sprzedaż do procesu konsolidacji zadłużenia. W połowie 1937 r. Norddeutscher Lloyd sprzedał swoje pozostałe akcje Hansa Dampf konsorcjum składającemu się z Deutsche Bank i Berliner Handels-Gesellschaft. Sprzedaż akcji wyniosła 5 mln Rm. Po tej sprzedaży nie zachowano własności państwowej ani w HamburguSüd-Amerika, ani w Hansa Dampf.

Germa Bel "Prywatyzacja w nazistowskich Niemczech"
#historia #jfe #trzeciarzesza

20

@JFE, Stosując taka "logikę" to Rosja radziecka za NEP-u (1921–1929 r.) była w Europie oaza kapitalizmu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Proces "prywatyzacji" był jedynie etapem przejściowym pozwalającym nazistom na zrealizowanie bardziej pilnych potrzeb, w tym stabilizacji finansowej, podniesienia jakości życia czy zmniejszenia bezrobocia. Dodatkowo pozwolił NSDAP na zdobycie przychylności wielkiego biznesu. W gospodarczych koncepcjach nazistów i samego A. Hitlera była bardzo silnie zakorzeniona idea narodowej jedności i podporządkowania państwu. Typowy dla nazistów kolektywizm oddziaływał na stosunki ekonomiczne. Mimo istnienia własności prywatnej narodowi socjaliści nie myśleli o rynku w kategoriach wolnościowych. Dostrzegali całość, która choć składa się z wielu elementów, pracuje na rzecz wspólnego dobra, a więc dobrobytu państwa i narodu. późniejsze ograniczenia nałożone na przedsiębiorców opierały się na systemie antywolnościowych regulacji prawnych oraz nieformalnych nacisków ze strony rządzącej partii. Reasumujac proces który opisałeś był przygotowaniem gospodarki III rzeszy pod kątem korporacjonizmu, czyli de facto zaprzeczenia wolnemu rynkowi.
Proces "prywatyzacji" był jedynie etapem przejściowym pozwalającym nazistom na zrealizowanie bardziej pilnych potrzeb, w tym stabilizacji finansowej, podniesienia jakości życia czy zmniejszenia bezrobocia.
@WpiszCokolwiek, haha
napisałeś to w taki sposób, jakby późniejszy proces miał się skupić na…..zwiększeniu bezrobocia i obniżeniu standardu życiowego przeciętnego Niemca
Mimo istnienia własności prywatnej narodowi socjaliści nie myśleli o rynku w kategoriach wolnościowych.
I słusznie. Żaden szanujący się kraj nigdy nie pozwoli sobie na eldorado gospodarcze w najwyższych szczeblach, w innym wypadku na własnej ziemi wyhodujesz sobie finansową V kolumnę, działającą na szkodę państwa. Zobacz nawet na ten PIS i Obajtka, którego Kaczyński wysyła regularnie na sondowanie gdzie można coś znacjonalizować
@JFE, z Niemcami jest ten problem ze to w dużej mierze poganie, ich volkizm przesiąknięty był poganizmem a nie żywą, Katolicką wiarą i to niestety doprowadziło do ich upadku, podłego ludobójstwa i bezsensownej wojny która zabiła piękna Europę państw narodowych lat 30.
a nie żywą, Katolicką wiarą
@PolishEmpire, czy ja wiem? Pangermanizm nie wyszedł poza biura NSDAP i rozterki Himmlera czy Rosenberga, nawet w SS ponad połowa rekrutów identyfikowała się jako katolicy
@JFE, niemiecka kultura, myśl, ideologia, piosenki itd. nie była nasycona katolicyzmem, widać to choćby po piosenkach czy filmach z tego okresu. Przykład: Hiszpanie czy Polacy kierowali się go Bogu, ku wierzę która pojmowali w sposób ortodoksyjny, Niemcy z kolei jeśli już mówili o Bogu to dość mętnie, bardziej jako o jakiejś idei. SS też jest emanacją stanu ducha Niemców, żaden wierzący Katolik nie wymyśliłby Teufelslied. Kiedy Niemcy krzyczeli Sieg Heil, Ein Reich, Ein Volk, Ein Fuhler, Hiszpanie wołali Viva Cristo Rey
@JFE,
Sciema.
Firmy byly prywatne ale musialy produkowac to, co partia chciala.

Zawsze tez warto sobie przypomniec i glosno przeczytac z jakiej partii wywodzil sie malarz, tam jest glosno I wyraznie slowo: "SOCJALISTYCZNA".
A cala nazwa to generalnie polski odpowiednik PZPR.
Zawsze tez warto sobie przypomniec i glosno przeczytac z jakiej partii wywodzil sie malarz, tam jest glosno I wyraznie slowo: "SOCJALISTYCZNA".
@TomPo75, Błagam, nie sprowadzajmy dyskusji na takie niziny powierzchowności, wielokrotnie tłumaczono, że socjalizm w nazwie NSDAP odnosi się do więzi międzyludzkich a nie gospodarki, sam Fuhrer zawsze podkreślał, że interesuje go socjalizacja człowieka a nie banku czy zakładu chemicznego
Dobrym przykładem socjalizmu społecznego jest komórka rodzinna - rodzice troszczą się i opiekują dzieckiem, z którym wyczuwają więzy krwi
@JFE, Tak ale w 3 rzeszy te prywatyzowanie wyglądało tak, że "prywatne" przesiębiorstwa musiały produkować to co im nakazał rząd. Także w zasadzie tak bardzo się to nie różniło od komunistycznego porządku rzeczy. Nie było tak, że ktoś kto miał fabrykę mógł sobie produkować co chciał tylko było to podporządkowane interesowi kraju który wyznaczyła partia.
ktoś kto miał fabrykę mógł sobie produkować co chciał tylko było to podporządkowane interesowi kraju który wyznaczyła partia.
@Antifafa, piszesz o gospodarce wojennej, trudno, żeby w tak krytycznym dla państwa momencie panowało eldorado
to samo spotkało małe i średnie przedsiębiorstwa nie tylko w Niemczech ale również po stronie Aliantów
w latach 33-38 było inaczej, wszak to właśnie klasa średnia wyniosła NSDAP do władzy