Nie tylko Polska. Australia po szopce w USA rowniez chce walczyc z tzw social-media, gdyz zagrazaja demokracji.youtube.com

Jak widac, powoli caly swiat zdaje sobie sprawe, ze tzw social-media maja zbyt duza wladze i w praktyce sa w stanie tak kontrolowac przekaz medialny, ze realnie wplywaja na wyniki wyborcze, oraz komu glosu udzielic, a czyj glos publiczny zablokowac.
Totalna cenzura, inwigilacja, moderowanie i usuwanie wpisow niezgodnych z pogladami politycznymi firm - to typowy totalitaryzm, a wlasciwie technokracja.
https://www.youtube.com/watch?v=T9_-rSX_eYU
#swiat #polityka #mediaspolecznosciowe #socialmedia #twitter #facebook #youtube

26

@TomPo75, technokracja to nie korpokracja
@TomPo75, Tylko z wolnym rynkiem ma to niewiele wspólnego - bo Facebooki/jutuby/twittery pomimo swojego masowego zasięgu, są prywatną firmą. Powinny być tworzone i promowane portale i treści nieocenzurowane, a ludzi należy uświadamiać o problemie cenzury. Dobrym pomysłem byłoby zlecić organizacji zajmującej się cenzurą treści stworzenie "bazy cenzury" użytkowników zgłaszających problem cenzury - później w formie promocji (plakaty na przystankach, reklamy w internecie) pokazywać ten ranking. Ludzie uświadomieni w takiej rzeczywistości medialnej sami rozpromowaliby sobie portale które cechują się dobrowolnością w dyskusji. A tak naprawdę wystarczy portal na którym regularnie dyskutuje 1mln - 1,5mln użytkowników, żeby treści z niego dotarły do całego społeczeństwa. Także największym problemem nie jest cenzurowanie i kreowanie treści przez prywatny podmiot - bo po prostu jego właściciel może być jakimś tam skrajnym ideowcem i robić z firmą co chce, tylko brak świadomości ludzi jakie zagrożenia dla wolności jednostki, wynikającej z praw człowieka, stanowi cenzura i ślepe wierzenie jednej narracji. Mało kto wie, jak powinien wyglądać rzeczywisty pluralizm i konkurencja.
@TomPo75, gwoli ścisłości technokracja to ustrój, w którym władze mieliby sprawować wykwalifikowani specjaliści a tymczasem na Facebooku czy Twitterze jedne osoby rozwijają i utrzymują serwis a drugie decydują co może na nim być.
@KwarcPL,
No wlasnie w tej wersji, technokracja to ustroj w ktorym to korporacje rzadza, bo maja wieksza sile glosu (i manipulacje nim) niz ktokolwiek inny.
Kazdego polityka potrafia zgnoic i kazdego wywindowac, poprzez naswietlanie, lub zatajanie informacji.
W dzisiejszych czasach polityk bez poparcia w massmediach, oraz social-mediach praktycznie nie istnieje, chocby mial najlepszy program.
To media zaczely decydowac, kto zostaje np prezydentem w USA i swiat zdaje sie ze to zauwazyl. Lepiej pozno niz wcale.