Czy ktoś z was mieszkał w Anglii lub innym zagranicznym kraju i może opowiedzieć jak tam traktowano Polaków?
Pytam w kontekście tego co się ostatnio dzieje w Polsce wobec Ukraińców. Gdy wchodzę na rządowe strony to widzę informacje w języku ukraińskim. Gdy gdzieś dzwonię to słyszę automat, który mówi po ukraińsku.
Powoli zaczynam się zastanawiać czy rząd nie planuje wprowadzić języka ukraińskiego jako drugiego języka urzędowego.
Skąd ta fascynacja Ukrainą? Jeszcze przed ostatnimi wydarzeniami można bylo spotkać ogłoszenia do pracy w tym języku na ulicy. Czy będąc w Anglii też mieliście podobne udogodnienia będąc Polakami?
Śmieszą mnie też nawoływania typu "Chwała wielkiej Ukrainie". Czy taki typ w ogóle wie co pisze? Czy jest miejsce na istnienie "Wielkiej Polski" obok "Wielkiej Ukrainy"?
#polityka #pytanie #zagranica #polska #ukraina
Pytam w kontekście tego co się ostatnio dzieje w Polsce wobec Ukraińców. Gdy wchodzę na rządowe strony to widzę informacje w języku ukraińskim. Gdy gdzieś dzwonię to słyszę automat, który mówi po ukraińsku.
Powoli zaczynam się zastanawiać czy rząd nie planuje wprowadzić języka ukraińskiego jako drugiego języka urzędowego.
Skąd ta fascynacja Ukrainą? Jeszcze przed ostatnimi wydarzeniami można bylo spotkać ogłoszenia do pracy w tym języku na ulicy. Czy będąc w Anglii też mieliście podobne udogodnienia będąc Polakami?
Śmieszą mnie też nawoływania typu "Chwała wielkiej Ukrainie". Czy taki typ w ogóle wie co pisze? Czy jest miejsce na istnienie "Wielkiej Polski" obok "Wielkiej Ukrainy"?
#polityka #pytanie #zagranica #polska #ukraina
Macer
0
HerbaMate
1
Ogólnie na zachodzie (głównie USA, WB, Francja) jest ok/neutralnie. W krajach takich jak Ukraina, Węgry, Bułgaria raczej nawet bardzo pozytywnie. W Niemczech... w Bawarii jest super, bardzo miło a w innych częściach... czasami ok, czasami czuć ich poczucie wyższości i brak szacunku.
Tak czy inaczej zauważ, że Ukraina jest w stanie prawdziwej wojny, rakiety spadają zwykłym cywilom na głowy, ruscy mordują ludzi. To chyba dobrze, że Polacy i rząd starają się im pomóc jak tylko mogą. Polityka polityką ale ludziom w potrzebie trzeba pomagać.
malcolm
2
caki
0
kujda
-1
caki
0
malcolm
0
caki
0
malcolm
0
caki
0
malcolm
0
caki
0
kujda
0
FiligranowyGucio
0
Niemcy 50/50 ogólnie są sympatyczni…to tylko napisane na szybko.Z ukraincami nigdy nie miałem problemów,w Pl tak a za granicą dużo pomogli.
Wokulski
4
Gorzej to mnie w Polsce traktowano niż tam
mtelisz
3
Kojarzysz, że Polacy wyjechali do GB po 2004 roku z kraju gdzie nie toczyła się wojna?
To jednak robi różnicę.
Może dla ciebie niezauważalną, ale jednak ta różnica jest.