Pewnie dla tego, że nikt nie zginął (oprócz transformatora).

Nie potrzeba bardzo wysokiego poziomu przeszkolenia ani dostępu do technologii, aby przeprowadzić atak, który kosztował firmy telekomunikacyjne 15 milionów dolarów.



Awaria infrastruktury energetycznej o krytycznym znaczeniu zawsze ma wpływ na działalność biznesową, komunikację, transport, a nawet niezbędną opiekę medyczną.

Odkąd kraje posiadają sieci energetyczne i infrastrukturę energetyczną, są one podatne na incydenty powodujące przestoje. Kilkadziesiąt lat temu zdarzenia te mogły dotyczyć uszkodzonej linii przesyłowej, nieprawidłowego ustawienia przekaźnika ochronnego, aktu wandalizmu lub złej pogody. Nie brano wtedy pod uwagę terroryzmu.

Obecnie przedsiębiorstwa użyteczności publicznej nadal zmagają się z tymi zagrożeniami, jednocześnie żonglując nowymi presjami, w tym celowymi atakami. Te celowe próby zakłócenia lub zniszczenia systemów energetycznych mogą być prowadzone przez inne kraje, haktywistów, "samotne wilki", a nawet zorganizowanych przestępców.

Obecnie internet zawalony jest doniesieniami o Rosjanach co raz atakujących ukraińską infrastrukturę energetyczną. Mało się mówi o tym, że każdy kraj jednak jest w tej kwestii podatny. Atakujący Rosjanie też, ale też i USA której sieć energetyczną udało się wyłączyć mało wyrafinowanym atakiem.

-------------------------------------------------------------

http://www.youtube.com/watch?v=YzU4OxSGTnA

-------------------------------------------------------------

#ciekawoski #terroryzm #energetyka #energia #infrastruktura #usa #historia