Właśnie wracam z wymazu Covid, trzymajcie kciuki za negatyw! Póki co kwarantanna do wyniku, oby się ogarnęli w 24h.
#sleevecontent #covid19 #zalesie

12

@Sleeve, Tylko nie panikuj. Mieliśmy to z żoną... utrata powonienia, utrata smaku... po 10 dniach przeszło. Poszukaj w moich wpisach. Nie panikować i nie nakręcać się. Oczywiście zależy od tego jak to przechodzisz. Jeśli masz gorączkę to nie bagatelizuj sprawy. My nie mieliśmy gorączek, łamało nas w kościach jak przy grypie a później jak już wspomniałem utrata węchu i smaku na 10 dni.
Trzymaj się Lurku i zdrowiej.
@Pajonk_STRACHU, spoko, nie panikuję, bardziej mnie wkurwia, że na poniedziałek mam umówione oglądanie działki Oby był negatyw i wynik do poniedziałku rano.
@Sleeve, Nie instaluj aplikacji. Niech psy przyłażą pod okienko. Jak pójdą to robisz wypad. A aplikacja to jest dopiero śmiech. Żona miała zainstalować... mówię pierdol to. Na koniec kwarantanny przyszło to:
@Pajonk_STRACHU, przezornie odpaliłem na tą okoliczność stary telefon z zapasowym numerem i z niego wszystko ogarniałem. On i tak w domu leży

Najgorsze jest to, że wg mnie to zwykłe przeziębienie, może z trochę mocniejszym przebiegiem ale doktorka się uparła na test i chuj. Smak mam, węch mam tylko kapie mi z nosa, trochę kaszel i mega bańka boli, dzwoni mi w uszach cały czas i ostrość widzenia czasem gubię. No i 37,4.
@Sleeve, Jak chcesz. To i tak nie działa
@Pajonk_STRACHU, nie zamierzam instalować żadnego rządowego badziewia.
@Sleeve,
Smak mam, węch mam tylko kapie mi z nosa, trochę kaszel i mega bańka boli, dzwoni mi w uszach cały czas i ostrość widzenia czasem gubię.
Lepiej dmuchać na zimne. Miałem przez dwa dni trochę powyżej 38°. Smaku nie straciłem, ale przez tydzień wszystko pachniało prażonymi orzechami ziemnymi. Po chorobie przez tydzień miałem słabą kondycję, ale wszystko szybko wróciło do normy.
Zdrowiej szybko