Z drugiej strony pojawiały się rozliczne opinie o toksycznym działaniu leku, co odbieram jako swoisty czarny PR, ponieważ amantadyna używana jest w medycynie od ponad 40 lat. Musi być po prostu podawana przez lekarza, jak każdy lek wydawany na receptę.
O amantadynie mówię, odkąd o niej usłyszałam. Specjaliści wyśmiewali ten lek - jak się okazuje - skuteczny.
@d00d, Amantadyną leczył się instruktor jazdy z którym kiedyś robiłem kurs. Pytam się go Stasiu ale jak Ty żeś ją dostał, ja chodziłem po aptekach i słyszałem tylko że brak. A w jednej z aptek nawet usłyszałem [ co prawda nie ja osobiście tylko koleżanka, którą poprosiłem o wykupienie recepty] że "nie ma i nie będzie" Odpowiedział że siostra, która pracuje w szpitalu mu załatwiła. Musiał po kilku dniach odstawić bo mówi że zwidy jakieś zaczęły mu się robić. Nie dopytywałem co i jak ale z tego co mówił to miał gorączkę... więc zwidy przy gorączce to normalna sprawa. Wyleczył się, żyje.
@Pajonk_STRACHU, ciężko mi komentować, bo nie znam szczegółów, ale niedostosowana/przekroczona dawka może powodować efekty uboczne. Albo po prostu źle znosił podawanie tego leku.
Mój syn jest uczulony na chlorowodorek fenspirydu, który jest głównym składnikiem syropów na kaszel (np. Pulneo). Jego uczulenie objawia się dokładnie tak samo - ma omamy. Dla mnie ten jego stan był naprawdę przerażający... Ale to już temat na inną rozmowę.
Chcę przez to powiedzieć, że czasem efekt terapeutyczny leku nie przeważa nad jakością życia i wtedy jest to wskazanie do zaprzestania leczenia.
@d00d, Też niestety więcej nie mogę Ci powiedzieć bo nie wypytywałem. Może złą dawkę ktoś mu dobrał... nie wiem ;/ Ważne że wyleczył się Amantadyną żyje i ma się dobrze
Dla syna proponuje syrop z cebula czerwona, czosnek, goździki, imbir, cytryna, cukier, miód i cynamon. Można warstwowo albo wymieszać wszystko razem i odstawić do "przegryzienia się" 24h bez zakręcania w temperaturze pokojowej. Później przechowywać w lodówce.
@Pajonk_STRACHU, nawet nieźle ten przepis wygląda Dziękuję Choć syrop z cebuli, czosnku i miodu to mój horror z dzieciństwa - piłam na siłę nad muszlą klozetową
@d00d, Na zdrówko Oby młody nie miał traumy jak tata Wbrew pozorom syrop nie wychodzi "śmierdzący" cebulą. Byście zdrowi byli i nie musieli go sporządzać, hehe.
wiktor
2
d00d
3
O amantadynie mówię, odkąd o niej usłyszałam. Specjaliści wyśmiewali ten lek - jak się okazuje - skuteczny.
Konto usunięte0
Pajonk_STRACHU
0
d00d
1
Mój syn jest uczulony na chlorowodorek fenspirydu, który jest głównym składnikiem syropów na kaszel (np. Pulneo). Jego uczulenie objawia się dokładnie tak samo - ma omamy. Dla mnie ten jego stan był naprawdę przerażający... Ale to już temat na inną rozmowę.
Chcę przez to powiedzieć, że czasem efekt terapeutyczny leku nie przeważa nad jakością życia i wtedy jest to wskazanie do zaprzestania leczenia.
Pajonk_STRACHU
1
Ważne że wyleczył się Amantadyną żyje i ma się dobrze
Dla syna proponuje syrop z cebula czerwona, czosnek, goździki, imbir, cytryna, cukier, miód i cynamon. Można warstwowo albo wymieszać wszystko razem i odstawić do "przegryzienia się" 24h bez zakręcania w temperaturze pokojowej. Później przechowywać w lodówce.
Pozdrawiam
d00d
0
Pajonk_STRACHU
0
Oby młody nie miał traumy jak tata
Wbrew pozorom syrop nie wychodzi "śmierdzący" cebulą.
Byście zdrowi byli i nie musieli go sporządzać, hehe.
d00d
0