Myślę w jaką ściężkę zawodową wejść, jestem strasznym perfekcjonistą i nie lubie jak coś jest wykonane chujowo, więc finalnie nad czym pracuje wychodzi świetnie, ale zajmuje bardzo, bardzo dużo czasu. W poprzedniej pracy szef chwalił, że papierkowe prace wychodzą pięknie, ale zajmuje mi to zbyt dużo czasu i mnie za to jebał, więc robiłem szybko (i wychodziło chujowo XD). Pomagałem na warsztacie raz, były do zrobienia hamulce, easy. Wyczyściłem wszystko, zdjąłem zacisk, zacząłem się brać za regeneracje, spojrzałem pod gumki na tłoczku, myśle sobie są nowe to wymienie, brałem już drewienko i trikiem ze sprężarką wyciągać tłoczek to przyszedł wtedy znajomy właściciel warsztatu i mnie jebał za to, mają być wymienione klocki i tarcza i ma wyjeżdżać, nie satysfakcjonuje mnie to. Ale za to np. grafika mi super wychodzi i tu wykorzystuje te zalety. Hmmm... Macie jakieś pomysły?
#przemyslenia #rozwojosobisty #praca

6

@Monte,
Pracuj nad samym sobą i świadomością.

Nie uszczęśliwiaj ludzi na siłę.

Płacą ci za klocki i tarcze to rób klocki i tarcze.

Realizuj swoją potrzebę perfekcyjonizmu poza pracą. Nauka, trening co tam chcesz.

A w pracy pamiętaj że zazwyczaj 20% pracy odpowiada za 80% efektu. Nie odjeżdżaj za bardzo od tego bo tylko sobie zaszkodzisz.
@Monte, może datailing samochodowy? tuning? Tam ludzie lubią mieć wypieszczone jak laleczki samochody. A po robocie jakaś graficzka wieczorkiem i cyk fuch
@Monte, Nic Ci nie doradzę gdyż jestem debilem, który nic nie potrafi ani niczego nie rozumie więc nigdy nie stałem przed podobnymi rozterkami.
@Monte, otwórz swoją działalność usługową, rób drogo ale perfekcyjnie, meble, remonty, renowacje, co tam Ci najbliższe sercu. Takich rynek też potrzebuje i nie brakuje tych, którzy zapłacą za jakość.
@Sleeve, to jest dobry kierunek
@Monte, jeśli te skile łączą się z jakimś doświadczeniem lub wykształceniem to zajebiście. W przeciwnym razie próbuj na zachodzie Tutaj potrafią się pierdolić ze wszystkim, na przykład wczoraj szefo magazynu został po godzinach, a dwoje ludzi paletowało zamówienia; dzisiaj robią to od nowa, bo pakowali to w nowy sposób, którego klient jeszcze chyba nie zatwierdził... nie wiem. Kilkanaście palet po tyle samo kartonów tylko w nowym układzie jest o warstwę niższa... Ni chuja, klient tego nie policzyxD
@Monte, Jak lubisz zabawy z grafikami+ poprawianie wszystkiego co związane z kwestiami technicznymi w tym zakresie i dokładność, to wpakuj się w jakiś zakład poligraficzny/drukarnię. Chociaż nie wiem jak w Polsce rynek stoi i czy to perspektywiczne.
@Monte, Może praca sapera przy rozminowywaniu? Tam pośpiech nie wskazany, za to perfekcja jak najbardziej
@Monte, postaraj się o zatrudnienie u konserwatora zabytków. Tam potrzebują cierpliwych perfekcjonistów