Marzeniem Carycy Katarzyny (prywatnie Niemki ze Szczecina) było wyzwolenie Bizancjum. Uważała za prawo Rosjan, aby nadzorować respektowanie przez Turków swobody religijne Greków. Wysyłała do Grecji wysłanników wojskowych, kształciła w swoich akademiach oficerów greckich, zachęcała ulgami podatkowymi greckich kupców i marynarzy aby osiedlali się w nowych miastach na wybrzeżu Morza Czarnego. Nieustannie podkreślała gotowość do wsparcia greckich dążeń narodowowyzwoleńczych. W planach Carycy „nowe Bizancjum” biało być hellenistycznym super=państwem, znajdującym się oczywiście pod opieką Rosji. Drugi wnuk Katarzyny otrzymał imię Konstantyn, jakie nosił zarówno pierwszy jak i ostatni bizantyjski cesarz.

Aby upamiętnić jego narodziny w 1779 roku, kazała wybić specjalne srebrne monety, przedstawiające wielki kościół św Zofii (Hagia Sophia) w Konstantynopolu. Zamiast minaretu, na monecie widać było prawosławny krzyż, wieńczący kopułę dawnej bizantyjskiej bazyliki. Dla wnuka sprowadzono również piastunki z Naksos, aby nauczyć go greki, dzięki czemu dorosły Konstantyn z łatwością posługiwał się tym językiem.

#historia #rosja

12

Brak komentarzy. Napisz pierwszy