Czy wyszukiwarka prawdę Ci powie?youtu.be

Zaczęło się niewinnie. Po prostu internet umarł.

Zdjęcie

Dziś na tapecie, wyszukiwarki i wyszukiwania. Myślisz, że jest źle? Jest nawet gorzej niż myślisz.

http://youtu.be/8O_NvPpbsbw

Widzę że kolejny raz z rzędu poruszam jeden istotny temat dotyczący naszego życia i otaczającego nas świata.

Wszystko skupia się w jednym spostrzeżeniu, jednej teorii Teorii Martwego Internetu.

- Ponad 61% ruchu w sieci to boty, algorytmy piszą komentarze i wprowadzają określone narracje

- Wikiperia jako pierwsze podstawowe źródło informacji jest cenzurowana pod status quo

- AI jeżeli kiedyś powstanie będzie programem ściśle kontrolowanym o "lewicowych" poglądach, nawet w tym celu UE wydała mapę drogową legislacji pod nazwą "Białej księgi AI"

- Internet jako całość z każdym rokiem powinien stawać się coraz większy... a jednak tak się nie dzieje. Ilość informacji jakie do nas dociera jest selektywnie wybierana przez wyszukiwarki. Coraz mniej jest źródeł informacji przeczących forsowanym narracjom, ale nie tylko. Informacja w internecie zanika ekspresowo a giganci informacyjni dbają byś konsumował produkt tylko z ich źródła.

- Można nawet "skasować" prezydenta USA z internetu, gdy ten jest w sprzeczności z totalitarnymi ideologiami i środowiskami politycznymi.

- Jako jednostki ludzie są masowo kondycjonowani do akceptacji idei i postępowań którym się sprzeciwiają i które wyrządzają im szkodę.


Co to za dziwny świat w którym przyszło nam żyć?

Jako osoba poszukująca wyjaśnień i odpowiedzi, dla czego jest jak jest muszę stwierdzić jedno. Foliowa czapeczka to dziś już nie tylko przywilej nielicznych, ale i obowiązek dla myślących.

Otaczają nas całe masy ludzi wprost wytresowanych do milczenia i konsumpcji tego co ląduje przed ich nosem. Są tak zindoktrynowani że nawet gotowi bronić systemu który nałożył na nich niewidzialne kajdany.

The Matrix is a system, Neo. That system is our enemy. But when you’re inside, you look around, what do you see? Businessmen, teachers, lawyers, carpenters. The very minds of the people we are trying to save. But until we do, these people are still a part of that system and that makes them our enemy.


~ cytat: Morpheus "Matrix"

Ps. @wiktor,Wołam bo byłeś zainteresowany rozszerzeniem tego tematu.

#ciekawostki #internet #nauka #ai #artificialinteligence #teoriespiskowe #technologia #informacje

29

@Andrzej_Zielinski, Gość musi być w jakiejś bańce wytworzonej przez wielokrotne używanie Binga. Spróbowałem to hasło january 6 i nie dostaję wikipedii, czy w kółko tych samych artykułów na kolejnych stronach.
@Cyr4x, Ja nagminnie DuckDuckGo

Patrz co mam w wynikach.

Zdjęcie

@Andrzej_Zielinski, Szef duckduckgo już jakiś czas temu mówił, że będą walczyć z "fake newsami". Ja się przesiadłem na brave search, choć idealne też nie jest.
@Andrzej_Zielinski, Kiedyś Rotschild powiedział, że internet nie powinien istnieć, bo nie można go kupić. Można za to sfinansować i wypromować firmy, które staną się rekinami i monopolistami w tym internecie, kontrolując zawarte w nim informacje. Tak zrobili.
@Andrzej_Zielinski, obstawiam, że skończy się podobnie jak w cyberpunk 2077 - po (przećwiczonym wcześniej) rosyjskim/chińskim/terrorystycznym "cyberataku", który sparaliżuje system bankowy i wiele dziedzin życia Internet całkowicie podzieli się na odizolowane od siebie i kontrolowane przez korporacje/państwa sieci lokalne w zasadzie będące tylko do odczytu i serwujące miejscowe prawdy objawione z którymi nie można się nie zgodzić bo w przeciwnym razie po prostu odetną cię od sieci i zostaniesz wypchnięty poza margines społeczeństwa.
@PostironicznyPowerUser, Trochę idzie w tym kierunku. Od lat byłem przekonany że decentralizacja internetu na sieci lokalne wypchnęła by rządowe macki.

Jednocześnie to ma swoje minusy, dokładnie w tym co napisałeś.

Nie jestem pewien czy jednak coś takiego jest możliwe. Tarcia między władzą rządową a korporacyjną były by znaczne i ktoś musiał by wtedy definitywnie określić kto rządzi kim.
@Andrzej_Zielinski, w temacie ostatniej eksplozji dostępnych narzędzi AI, taka ciekawostka: http://files.catbox.moe/26fi10.mp4
@tow_wieslaw, MGS wyprzedził swoją dekadę w kreowaniu potencjalnych scenariuszy.

Pytanie tylko pozostaje, jak bardzo ludzie uzależnieni są od internetu?
@Andrzej_Zielinski, Poza emerytami chyba wszyscy są w pewnym stopniu uzależnieni. Komunikacja, bankowość, zakupy - są moim zdaniem najbardziej osadzone i związane z powszechną dostępnością internetu. Bardziej uzależnieni jako społeczeństwo jesteśmy chyba tylko od dostaw elektryczności i bieżącej wody.
@tow_wieslaw, Obecnie bez prądu to jak bez ręki. Tu zdecydowana racja.

Od wody? W zeszłym roku wiosną kopałem studnię . W moim wypadku nie tak bardzo ale jak się żyje w bloku albo na terenie mniej wodonośnym, to fakt może być problem.

Co do samego internetu, tu nie mam pewności. Tak jest stopień uzależnienia zależny od danej osoby i tego co robi. Ewentualna długość odwyku była by zależna od stopnia uzależnienia. Przynajmniej ja tak to postrzegam.
@Andrzej_Zielinski, Nie jest to może ten paskudny rodzaj uzależnienia co sen albo oddychanie Dla mnie internet jest narzędziem, jak np. młotek. Da się wbić kilka gwoździ bez młotka jakimś jego substytutem, ale nie będzie ani szybko, ani ładnie. I bardzo utrudniłoby mi się życie, gdybym musiał jeździć po całym mieście za każdą pierdółką typu śrubka, deska czy opornik. Bez internetu da się większość rzeczy typu zakupy albo finanse zrobić, ale dla zdecydowanej większości wygoda będzie silniejsza niż przekonania. Pewnie i tak będzie jakiś drugi obieg, zawsze był.
@Andrzej_Zielinski, cenzura również jest propagandą o czym niektórzy zapominają.
@lampart, Sama w sobie jest tylko opaską na oczy i usta. Groźnie robi się gdy dodatkowo dorzucane są do niej informacje które należy konsumować obowiązkowo.

Taka przystawka do dania głównego.
@Andrzej_Zielinski, obowiązkowo raczej nie da się jeszcze ludzi przymuszać.

O ile treści się nie cenzuruje i jest w miarę swobodny dostęp do internetu, to możesz sobie wybrać różne miejsca i z różnych czerpać treści, nawet jeśli są one skupione na jednym obszarze.

Natomiast jeśli wytniesz pewną grupę informacji, to właśnie w ten sposób jesteś zmuszany do obowiązkowego konsumowania innych albo zrezygnowania całkiem z pozyskiwania informacji.