Umie mi ktoś wytłumaczyć jaki McDonald miał cel wprowadzając menu śniadaniowe? Przecież nikt go nie lubi i nikt nie myśli sobie "ale bym kajzerkę taką, z twarożkiem z rzodkiewką opędzlował". Jak ktoś to zamawia to tylko dlatego, że nie zauważył, że jeszcze nie ma 10:30 a jak już się podjechało to trzeba by coś wziąć


Jedyne wytłumaczenie jakie potrafię znaleźć to takie, że z rana jest dużo mniejsze obłożenie i nie opłaca się przygotowywać dań z regularnego menu, bo by leżały i czekały na zmarnowanie, więc robią coś szybszego i mogącego czekać dłużej.
#mcdonalds #fastfood #gotujzlurkerem #kiciochpyta

5

@KwarcPL, Nawet się nie zastanawiam bo po prostu bojkotuję tą "zdrową" jadłodajnię
@KwarcPL,
Dawno tam nie jadłem. Ale kiedyś mieli kanapki z jajkiem sadzonym i było to prima sort. Opierdzieliłbym to nawet w późniejszych godzinach. Nawet teraz bym sobie chętnie taką jajobułkę wszamał.
Przecież nikt go nie lubi i nikt nie myśli sobie "ale bym kajzerkę taką, z twarożkiem z rzodkiewką opędzlował".
@KwarcPL, I tu się mylisz.
@PostironicznyPowerUser, Co typ przypomniał. Chyba sobie obejrzę.
@KwarcPL, Ja z menu śniadaniowego w McD korzystam jak jestem gdzieś na trasie i tak mi się spieszy, że nie mam czasu na śniadanie na Orlenie. Wówczas zamiast opychać się bułką z kotletem i frytami to wolę takie "pseudo śniadanie", które jednak jest lepsze niż wspomniana buła z kotletem.