Mój kumpel z #pracbaza wrócił po kowidzie. Spotkałem go i kurtuazyjnie pytam jak tam choroba?
-wiesz, strasznie przechorowałem... Gdybym nie był zaszczepiony, pewnie bym nie przeżył…
Lvl 32…
To chyba podchodzi pod strima "moc wiary"
#szczepimysie #covid1984 #ostatniaprosta

26

@Bejdak,starszne to ze ludzie w tym wieku maja tak sprane mozgi od propagandy . (Ja obecnie przechodzę jako niezaszczepiony i stan na dziś po 4 dnia od stwierdzenia zakażenia jestem w 95 % zdrowy ((chyba znowu mogę zacząć trenować ?? mogę czy nie macie jakieś doświadczenia))
@Lapper, ja w początkach choroby jeździłem na rowerze po kilkadziesiąt km dziennie (nie wiedziałem, że mam kowidosa, po drugie żona była słaba, więc musiałem dzieci z domu wyciągnąć... Rower był dobry) może dzięki temu nie doszukuje się teraz odległych efektów kowidosa...
@Bejdak, chyba zdołałeś mnie przekonać ,a chyba bardziej wierze anonimowej osobie z porządnego forum niż mojemu konowałowi
@Lapper, ćwiczenia są bardzo wskazane, pomagają szybciej wrócić do zdrowia.

O ile tylko czujesz, że jesteś w stanie to powinieneś trenować.
Nie przesadzaj z intensywnością (tętno w granicach 130-140 powinno być ok, nie ciśnij do oporu) ani długością treningu (z pół godziny na dzień nie więcej).

Trening poprawia krążenie oraz chwilowo podnosi temperaturę ciała.
W przypadku gdy ktoś ma zatkany nos i chore zatoki ćwiczenia na świeżym powietrzu pozwalają odetkać nos i oczyścić zatoki.

Tylko jeśli ćwiczysz na dworze ubierz się ciepło aby nie zmarznąć, chroń uszy (czapka z nausznikami albo zawinąć szalikiem) i staraj się nie robić przerw gdy jesteś na dworze, gdy poczujesz że masz dość i potrzebujesz odpocząć wróć szybko do domu i odpocznij w domu.

Jeśli bolą Cię mięśnie to zalecana raczej gimnastyka i kardio (lekki bieg albo marsz, jazda na rowerze) a nie ćwiczenia siłowe, bo po siłowych mogą boleć bardziej a bieg/rower i ćwiczenia rozciągające łagodzą bóle mięśni.
@Bejdak,
Zapomniał o trzeciej dawce?