Jak łatwo wygrać wybory i przejąć władzę

Podam teraz prosty przepis na odzyskanie władzy w Polsce.

Z kolegami zakładamy dwie partie, a może nawet trzy. Przeglądamy wyniki ostatnich wyborów i wychodzi nam, że będzie można zagospodarować trzy duże grupy: katolicy, euroentuzjaści i tęczaki.

Niezależnie od naszych poglądów skupiamy wokół siebie jak największą liczbę młodych ludzi, którzy będą zbierać podpisy, nosić ulotki itp. Młodych łatwiej wysterować, chociaż nie musimy też unikać starych naiwniaków. Jeśli bawią się w takie rzeczy to niczego w życiu nie osiągnęli i są niegroźni.

Dla każdego środowiska przygotowujemy inne hasła i inną ofertę. Możemy też się wzajemnie atakować, to mobilizuje elektoraty i daje nam większe pokrycie.

W zależności czy chcemy ten scenariusz realizować tylko do dnia wyborów czy wielokrotnie obieramy różne strategie po.

Np. dzień po wyborach ogłaszamy, że jesteśmy wielką koalicją narodowo-konserwatywną i zrzucamy niebieskie i tęczowe flagi. Możemy też we trójkę realizować swój tajny program zmieniając Polskę po cichu, a głośno kłócąc się na drażliwie tematy. Ważne żeby te kłótnie nie zakłócały naszego tajnego wspólnego programu, a jedynie szykowały elektorat do kolejnych wyborów. Ludzie muszą się identyfikować z krzyżem i flagami, którymi machamy.

#polityka #bandatrojga #realnapolityka #przemyslenia

15

@wiktor, Gdyby akcja rozrosła się do tego rozmiaru, że nawet Kamiński ze smutnymi panami nie zaradzi, to masz tu bankowy wjazd amerykańskiego wojska w obronie starego układu, realizującego plany globalistów.
@Cyr4x, Kied Macron zaczął mówić za czasów Trumpa, że trzeba powołać wojsko UE, to dziwnym trafem życie Francji sparaliżowały "Pomarańczowe Kamizelki"
@wiktor, A myślisz, że jak obecna koalicja "przejęła" włądzę. Dokładnie taki schemtat. Nic nowego, ale jednak ludzie się nadal na to łapią.

Z resztą jak jest z Konfederacją? Chcą coś zmienić, czy po prostu mobilizują elektorat aby być te trochę ponad powierzchnią ("protokół 5%"). Całą polityka to ogólnie szambo. Cała. Jeśli tam wchodzisz to raczej nie dla poprawy sytuacji w Państwie. Co najwyżej poprawy swojej sytuacji materialnej.
@pierog, To skoro ten system tak świetnie działa to może warto go przejąć? Tak jak "marsz przez instytucje".
@wiktor, Ja tam osobiscie nie mam cojones aby się w ten świat pchać, ale jak Ty chcesz to wspieram Cię całym sobą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Proszę o zdanie relacji.

Wpis został usunięty przez autora

@Sol_Ziemi, Oczywiście, że przy okrągłym, nie cierpię kantów