Podam teraz prosty przepis na odzyskanie władzy w Polsce.
Z kolegami zakładamy dwie partie, a może nawet trzy. Przeglądamy wyniki ostatnich wyborów i wychodzi nam, że będzie można zagospodarować trzy duże grupy: katolicy, euroentuzjaści i tęczaki.
Niezależnie od naszych poglądów skupiamy wokół siebie jak największą liczbę młodych ludzi, którzy będą zbierać podpisy, nosić ulotki itp. Młodych łatwiej wysterować, chociaż nie musimy też unikać starych naiwniaków. Jeśli bawią się w takie rzeczy to niczego w życiu nie osiągnęli i są niegroźni.
Dla każdego środowiska przygotowujemy inne hasła i inną ofertę. Możemy też się wzajemnie atakować, to mobilizuje elektoraty i daje nam większe pokrycie.
W zależności czy chcemy ten scenariusz realizować tylko do dnia wyborów czy wielokrotnie obieramy różne strategie po.
Np. dzień po wyborach ogłaszamy, że jesteśmy wielką koalicją narodowo-konserwatywną i zrzucamy niebieskie i tęczowe flagi. Możemy też we trójkę realizować swój tajny program zmieniając Polskę po cichu, a głośno kłócąc się na drażliwie tematy. Ważne żeby te kłótnie nie zakłócały naszego tajnego wspólnego programu, a jedynie szykowały elektorat do kolejnych wyborów. Ludzie muszą się identyfikować z krzyżem i flagami, którymi machamy.
#polityka #bandatrojga #realnapolityka #przemyslenia
Z kolegami zakładamy dwie partie, a może nawet trzy. Przeglądamy wyniki ostatnich wyborów i wychodzi nam, że będzie można zagospodarować trzy duże grupy: katolicy, euroentuzjaści i tęczaki.
Niezależnie od naszych poglądów skupiamy wokół siebie jak największą liczbę młodych ludzi, którzy będą zbierać podpisy, nosić ulotki itp. Młodych łatwiej wysterować, chociaż nie musimy też unikać starych naiwniaków. Jeśli bawią się w takie rzeczy to niczego w życiu nie osiągnęli i są niegroźni.
Dla każdego środowiska przygotowujemy inne hasła i inną ofertę. Możemy też się wzajemnie atakować, to mobilizuje elektoraty i daje nam większe pokrycie.
W zależności czy chcemy ten scenariusz realizować tylko do dnia wyborów czy wielokrotnie obieramy różne strategie po.
Np. dzień po wyborach ogłaszamy, że jesteśmy wielką koalicją narodowo-konserwatywną i zrzucamy niebieskie i tęczowe flagi. Możemy też we trójkę realizować swój tajny program zmieniając Polskę po cichu, a głośno kłócąc się na drażliwie tematy. Ważne żeby te kłótnie nie zakłócały naszego tajnego wspólnego programu, a jedynie szykowały elektorat do kolejnych wyborów. Ludzie muszą się identyfikować z krzyżem i flagami, którymi machamy.
#polityka #bandatrojga #realnapolityka #przemyslenia
patryk9770
0
Cyr4x
3
wiktor
1
Konto usunięte2
Z resztą jak jest z Konfederacją? Chcą coś zmienić, czy po prostu mobilizują elektorat aby być te trochę ponad powierzchnią ("protokół 5%"). Całą polityka to ogólnie szambo. Cała. Jeśli tam wchodzisz to raczej nie dla poprawy sytuacji w Państwie. Co najwyżej poprawy swojej sytuacji materialnej.
wiktor
1
Konto usunięte0
szatanista
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
wiktor
3