@Borok, teza postawiona na początku jest prawdziwa.
Jednak artykuł bardzo słaby, pełno sloganów (w stylu jakiś bmi), błędy w liczbach a o rzeczywistych przyczynach nawet nie zaczęli pisać.
Przykładowy fragment
podał im żywność, w której 40% kilokalorii pochodziło z tłuszczu lub cukru - podobnie jak w typowej diecie zachodniej. Okazało się, że po dwóch miesiącach niezdrowego odżywiania myszy stały się otyłe
Kalorie w diecie pochodzą tylko 3 źródeł: Cukru (oraz tego co się da na cukier przerobić) Tłuszczu Białka
Przy czym możliwości pozyskania energii z białka są dość ograniczone. Nawet w normalnej TRADYCYJNEJ diecie energia z białka to zaledwie kilkanaście %. Człowiek nie był by w stanie wytworzyć więcej energii z białka, jedząc samo białko po pewnym czasie umarł by z głodu jednocześnie wydalając nadmiarowe białko z którym nie jest w stanie nic zrobić.
Minimum 60% energii musi pochodzić z cukru i tłuszczu aby nie umrzeć z głodu.
Procenty o których tam napisali są ewidentnie pomylone.
Problem diety zachodniej jest taki, że ma ona zbyt wysoki indeks glikemiczny. Czyli za dużo cukrów prostych które przyswajają się natychmiast bez potrzeby ich trawienia oraz zbyt dużo lekkich wielocukrów które bardzo szybko się trawią.
Dieta tradycyjna zawiera bardzo mało cukrów prostych zamiast tego zawiera ciężkostrawne cukry złożone, ich strawienie zajmuje dużo czasu, ogólnie zawiera ona też więcej tłuszczu i więcej białka które też wymagają długiego trawienia, oraz inne substancje które mogą zostać przetworzone na cukier w wątrobie ale jest to proces bardzo powolny i sam z siebie wymaga najpierw dostarczenia energii a dopiero potem można spalić cukier w celu odzyskania zainwestowanej energii z lekkim tylko zyskiem (przykładem takiej substancji jest kwas melkowy w produktach kiszonych, zakwasie i zsiadłym mleku).
Dieta tradycyjna (polska) 50% tłuszcz, 30% cukry złożone, 5% cukry proste, 15% białko i inne substancje. Nowoczesna dieta zachodnia 25% cukry proste i dwucukry, 30% cukry złożone, 40% tłuszcz i tylko 5% białko.
Gdy jedzenie trawi się szybko to szybciej człowiek jest w stanie zjeść kolejny posiłek - a gdy jedzenia ma pod dostatkiem to nic go nie powstrzyma przed jedzeniem jak tylko opróżni mu się żołądek. Dodatkowo ciągłe dostawy dużych ilości cukru rozregulowują działanie hormonów takich jak insulina i glukagon odpowiedzialnych za utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi a hormony te poza regulacją ilości cukru mają wpływ też na inne rzeczy między innymi na odkładanie tkanki tłuszczowej, czy niszczenie wspomnianych tam komórek.
A i jeszcze taka mała uwaga jeśli mówimy o procentach to przedrostki typu kilo, mega, mini nie są potrzebne.
@borubar, dzięki za uzupełnienie. Ja tylko ten artykuł udostępniłem, nie jestem jego autorem, więc nie mam wpływu na treść, ale zgadzam się, ze niektóre kwestie są nieprawidłowo opisane. Myślę, ze autor miał intencje zrobić papkę dla Kowalskiego, a nie robić artykuł polemiczny dla specjalistów. Uważam, ze specjalista sięgnie do zrodla, a Kowalski do opracowań i treści popularyzatorskich, bo artykułu zrodlowego najprawdopodobniej nie zrozumie.
@Borok, zwykłemu Kowalskiemu należało by przekazać, że produkty „light” bez tłuszczu ale za to z cukrem nie sprawią, że schudnie tylko wręcz przeciwnie.
Chcąc schudnąć powinien jeść mniej słodkich rzeczy a zamiast tego więcej jajek i serów. Dzięki temu dłużej nie będzie głodny i zje ogólnie mniej kalorii.
Powinien zrezygnować też z bułek i jasnego bułko-podobnego pieczywa, zastąpić je ciemniejszym żytnim a najlepiej razowym.
Że najzdrowszym daniem obiadowym jest zupa - ale nie jakiś cienki rosół z makaronem czy ryżem tylko gęsta zupa, zabielona śmietaną która nie potrzebuje makaronu a zamiast tego ma fasolę, groch, kapustę czy inne warzywa, albo dużo mięsa. Gdy się komuś śpieszy i chce zjeść tylko szybki posiłek to nie powinien rezygnować z zupy tylko zjeść samą zupę.
Że nawet jeśli kompletnie nie chce się komuś gotować tylko chce zjeść na mieście to niech wybierze lokal z tradycyjną polską kuchnią.
borubar
1
Jednak artykuł bardzo słaby, pełno sloganów (w stylu jakiś bmi), błędy w liczbach a o rzeczywistych przyczynach nawet nie zaczęli pisać.
Przykładowy fragment
Kalorie w diecie pochodzą tylko 3 źródeł:
Cukru (oraz tego co się da na cukier przerobić)
Tłuszczu
Białka
Przy czym możliwości pozyskania energii z białka są dość ograniczone. Nawet w normalnej TRADYCYJNEJ diecie energia z białka to zaledwie kilkanaście %. Człowiek nie był by w stanie wytworzyć więcej energii z białka, jedząc samo białko po pewnym czasie umarł by z głodu jednocześnie wydalając nadmiarowe białko z którym nie jest w stanie nic zrobić.
Minimum 60% energii musi pochodzić z cukru i tłuszczu aby nie umrzeć z głodu.
Procenty o których tam napisali są ewidentnie pomylone.
Problem diety zachodniej jest taki, że ma ona zbyt wysoki indeks glikemiczny. Czyli za dużo cukrów prostych które przyswajają się natychmiast bez potrzeby ich trawienia oraz zbyt dużo lekkich wielocukrów które bardzo szybko się trawią.
Dieta tradycyjna zawiera bardzo mało cukrów prostych zamiast tego zawiera ciężkostrawne cukry złożone, ich strawienie zajmuje dużo czasu, ogólnie zawiera ona też więcej tłuszczu i więcej białka które też wymagają długiego trawienia, oraz inne substancje które mogą zostać przetworzone na cukier w wątrobie ale jest to proces bardzo powolny i sam z siebie wymaga najpierw dostarczenia energii a dopiero potem można spalić cukier w celu odzyskania zainwestowanej energii z lekkim tylko zyskiem (przykładem takiej substancji jest kwas melkowy w produktach kiszonych, zakwasie i zsiadłym mleku).
Dieta tradycyjna (polska) 50% tłuszcz, 30% cukry złożone, 5% cukry proste, 15% białko i inne substancje.
Nowoczesna dieta zachodnia 25% cukry proste i dwucukry, 30% cukry złożone, 40% tłuszcz i tylko 5% białko.
Gdy jedzenie trawi się szybko to szybciej człowiek jest w stanie zjeść kolejny posiłek - a gdy jedzenia ma pod dostatkiem to nic go nie powstrzyma przed jedzeniem jak tylko opróżni mu się żołądek.
Dodatkowo ciągłe dostawy dużych ilości cukru rozregulowują działanie hormonów takich jak insulina i glukagon odpowiedzialnych za utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi a hormony te poza regulacją ilości cukru mają wpływ też na inne rzeczy między innymi na odkładanie tkanki tłuszczowej, czy niszczenie wspomnianych tam komórek.
A i jeszcze taka mała uwaga jeśli mówimy o procentach to przedrostki typu kilo, mega, mini nie są potrzebne.
Konto usunięte0
borubar
1
Chcąc schudnąć powinien jeść mniej słodkich rzeczy a zamiast tego więcej jajek i serów.
Dzięki temu dłużej nie będzie głodny i zje ogólnie mniej kalorii.
Powinien zrezygnować też z bułek i jasnego bułko-podobnego pieczywa, zastąpić je ciemniejszym żytnim a najlepiej razowym.
Że najzdrowszym daniem obiadowym jest zupa - ale nie jakiś cienki rosół z makaronem czy ryżem tylko gęsta zupa, zabielona śmietaną która nie potrzebuje makaronu a zamiast tego ma fasolę, groch, kapustę czy inne warzywa, albo dużo mięsa.
Gdy się komuś śpieszy i chce zjeść tylko szybki posiłek to nie powinien rezygnować z zupy tylko zjeść samą zupę.
Że nawet jeśli kompletnie nie chce się komuś gotować tylko chce zjeść na mieście to niech wybierze lokal z tradycyjną polską kuchnią.