27% - paliwo
41% - ogrzewanie
Mniej niż dwa lata dzielą nas od wprowadzenia na terenie całej Unii Europejskiej nowego podatku klimatycznego, który wydrenuje budżety domowe Polaków.
System handlu emisjami ETS2 będzie miał olbrzymi wpływ na rachunki oraz codzienne życie milionów polskich rodzin, co potwierdza najnowszy raport BloombergNEF. Eksperci wskazują, że wprowadzenie nowego podatku uderzy przede wszystkim w gospodarstwa domowe i małe firmy oraz „może spowodować wzrost kosztów transportu drogowego o 27 proc., a rachunki za ogrzewanie domów mogą wzrosnąć nawet o 41 proc.”.
System ETS2 będzie funkcjonował na takich samych zasadach jak obecny system ETS (dotyczący energetyki i przemysłu ciężkiego), polegając na handlu uprawnieniami do emisji dwutlenki węgla, a także umożliwiając przedsiębiorstwom handel nadwyżkami emisji między sobą w celu wspólnego dostosowania się do ogólnego limitu emisji, który z roku na rok maleje. Oznacza to, że polskie rodziny mogą nawet paść ofiarą bańki spekulacyjnej na rynkach.
ETS2 obejmie dostawców paliwa do budynków, transportu drogowego i małych zakładów przemysłowych. Wszystkie te podmioty będą zobowiązane do monitorowania i raportowania swoich emisji. Czekają nas bardzo nieciekawe czasy pod dalszymi rządami bandy Ursuli von der Leyen z Brukseli. #uniaeuropejska #polska
41% - ogrzewanie
Mniej niż dwa lata dzielą nas od wprowadzenia na terenie całej Unii Europejskiej nowego podatku klimatycznego, który wydrenuje budżety domowe Polaków.
System handlu emisjami ETS2 będzie miał olbrzymi wpływ na rachunki oraz codzienne życie milionów polskich rodzin, co potwierdza najnowszy raport BloombergNEF. Eksperci wskazują, że wprowadzenie nowego podatku uderzy przede wszystkim w gospodarstwa domowe i małe firmy oraz „może spowodować wzrost kosztów transportu drogowego o 27 proc., a rachunki za ogrzewanie domów mogą wzrosnąć nawet o 41 proc.”.
System ETS2 będzie funkcjonował na takich samych zasadach jak obecny system ETS (dotyczący energetyki i przemysłu ciężkiego), polegając na handlu uprawnieniami do emisji dwutlenki węgla, a także umożliwiając przedsiębiorstwom handel nadwyżkami emisji między sobą w celu wspólnego dostosowania się do ogólnego limitu emisji, który z roku na rok maleje. Oznacza to, że polskie rodziny mogą nawet paść ofiarą bańki spekulacyjnej na rynkach.
ETS2 obejmie dostawców paliwa do budynków, transportu drogowego i małych zakładów przemysłowych. Wszystkie te podmioty będą zobowiązane do monitorowania i raportowania swoich emisji. Czekają nas bardzo nieciekawe czasy pod dalszymi rządami bandy Ursuli von der Leyen z Brukseli. #uniaeuropejska #polska
Brak komentarzy. Napisz pierwszy