@czarny_pies, NBP celowo wysprzedawał złotego by ceny dolara i innych walut w rezerwie poszły do góry. Przez to mamy największę rezerwy papierków w historii. Do tego wysprzedają na potęgę złoto . To może się na prawdę bardzo źle skończyć dla Polski
To może się na prawdę bardzo źle skończyć dla Polski
@Xmar, ponieważ?
@czarny_pies, Jesteśmy dodatkowo zależni od zagranicy. Kiedy np. USA zdecyduje się dewaluować dolara jednocześnie zmaleje nasz majątek.
Pozbywanie się złota w niepewnej sytuacji też nie wygląda na dobry pomysł.
Kolega @Eugeniusz sugeruje, żeby lepiej nie tworzyć rezerw walutowych?
@czarny_pies, Tworzyć zrównoważone i na pewno nie pozbywając się złota. A z tego co widzę większość naszych rezerw jest w dolarach.
@czarny_pies, tylko złoto na wartość. Papierki są tylko papierkami. Można je drukować do woli , a przy inflacji można je używać jako papieru toaletowego
@Xmar, złota nie wysprzedawał. Złoto czeka na rozwiązanie z żymianami. Jeszcze będzie tłuszcza kiwała głowami, że to takie mądre rozwiązanie a i prezydent usa poklepie po ramieniu.
@Xmar, @Eugeniusz, mamy historycznie najwyższe rezerwy złota. W 2018-2019 roku dokonano największego zakupu złota w historii Polski (ponad 125 ton z czego 95 ton w samym czerwcu 2019) i NBP go nie sprzedaje.
Jedyne co się zmienia w bilansie to wycena uncji złota na rynku. W sierpniu tego roku było 7600 pln/uncje, obecnie ~6800 pln/uncje (chociaż wciąż daleko drożej vs moment zakupu, tutaj nie znam dokładnej daty ale czerwcowy kurs za uncje oscylował w granicach~5277-5480).
Raczej ten rząd nie będzie wyprzedawał złota, które tak pieczołowicie skupuje, podobnie jak na pewno nie będą sprzedawać udziałów w przedsiębiorstwach i instytucjach finansowych, które odkupywano od 2015 roku.

Zaciąganie długu w obcej walucie nie ma znacznego sensu (łatwiej kontrolować dług we własnej walucie) chociaż jest niezbędne często by realizować politykę międzynarodową. Natomiast posiadanie rezerw walutowych, zwłaszcza dolara ma jak największy sens (w przeciwieństwie do EUR będącego tworem zależnym krytycznie od gospodarki Niemiec i znacznie mniej stabilnym od światowego hegemona). Cały światowy system walutowy i wszystkie surowce wyceniane są właśnie w USD i każdy towar jest przeliczany wpierw na dolary a następnie stosunkiem dolara do danej waluty.

Wzrost rezerw walutowych jest wypadkową dodatniego bilansu handlowego oraz interwencji na rynku walutowym (sprzedaż PLN w celu obniżenia kursu w relacji do innych walut).
Posiadanie rezerw zapewnia bezpieczeństwo rozliczeń, możliwość interwencji walutowych.
Natomiast same osłabienie dolara (co bardziej przypomina wyścig wśród gospodarek rozwiniętych kto szybciej i bardziej osłabi swoją walutę) oznacza dokładnie tyle co możliwość tańszej obsługi długu zagranicznego, który już został zaciągnięty.