Wartość polskich aktywów rezerwowych wzrosła w grudniu do ponad 157 mld dol. i była najwyższa w historii - wynika z danych NBP.
#ekonomia
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-ma-najwieksze-rezerwy-walutowe-w-historii-NBP-uratuje-zlotego-przed-oslabieniem-8051413.html
#ekonomia
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-ma-najwieksze-rezerwy-walutowe-w-historii-NBP-uratuje-zlotego-przed-oslabieniem-8051413.html
Xmar
2
czarny_pies
-1
Eugeniusz
2
Pozbywanie się złota w niepewnej sytuacji też nie wygląda na dobry pomysł.
czarny_pies
-1
Eugeniusz
2
Xmar
4
Macieko
0
Prag
1
Jedyne co się zmienia w bilansie to wycena uncji złota na rynku. W sierpniu tego roku było 7600 pln/uncje, obecnie ~6800 pln/uncje (chociaż wciąż daleko drożej vs moment zakupu, tutaj nie znam dokładnej daty ale czerwcowy kurs za uncje oscylował w granicach~5277-5480).
Raczej ten rząd nie będzie wyprzedawał złota, które tak pieczołowicie skupuje, podobnie jak na pewno nie będą sprzedawać udziałów w przedsiębiorstwach i instytucjach finansowych, które odkupywano od 2015 roku.
Zaciąganie długu w obcej walucie nie ma znacznego sensu (łatwiej kontrolować dług we własnej walucie) chociaż jest niezbędne często by realizować politykę międzynarodową. Natomiast posiadanie rezerw walutowych, zwłaszcza dolara ma jak największy sens (w przeciwieństwie do EUR będącego tworem zależnym krytycznie od gospodarki Niemiec i znacznie mniej stabilnym od światowego hegemona). Cały światowy system walutowy i wszystkie surowce wyceniane są właśnie w USD i każdy towar jest przeliczany wpierw na dolary a następnie stosunkiem dolara do danej waluty.
Wzrost rezerw walutowych jest wypadkową dodatniego bilansu handlowego oraz interwencji na rynku walutowym (sprzedaż PLN w celu obniżenia kursu w relacji do innych walut).
Posiadanie rezerw zapewnia bezpieczeństwo rozliczeń, możliwość interwencji walutowych.
Natomiast same osłabienie dolara (co bardziej przypomina wyścig wśród gospodarek rozwiniętych kto szybciej i bardziej osłabi swoją walutę) oznacza dokładnie tyle co możliwość tańszej obsługi długu zagranicznego, który już został zaciągnięty.