@skuwka95, To media i politycy dla ludzi, którzy dali się nabrać na ten systemowy twór udający partię wolnościową. Wystarczy posłuchać co mówią i zobaczyć jak potem głosują, a wszystko staje się jasne.
@skuwka95, pewnie zagłosowałbym na konfederację, ale nie łudzę się, że całe środowisko konfy to jakaś armia zbawienia. Polityka psuje, a w szeregi partii politycznych ciągną zarówno ludzie idei, jak i kanalie, cynicy i oportuniści. Ponadto media każdej formacji są pełne propagandy i naciągania faktów, nawet jeśli dane media ogólnie przemawiają wedle słusznej linii propagandowej.
1. Korwin zmarnował pokoleniowe wysiłki z ostatnich 10 lat wolnościowych millenialsów (czyli bardziej aktywnych politycznie i bardziej zainteresowanych intelektualnie w system polityczno-ekonomiczny Polski) będąc tzw "gatekeeperem" czyli kimś pilnującym aby dana grupa nie wymknęła się spod kontroli - odpalając protokół 1% - i do następnych wyborów za 4 lata. Jak kojarzysz mój wpis sprzed paru dni "the goal of system is what system does" - więc co osiągnął Korwin? Zmarnował energię wolnościowców. Jaki był cel Korwina? Zmarnować energię wolnościowców bzdurami typu "same mechanizmy wolnorynkowe wystarczą" - co jest ostatnio wyjaśniane np. tu: http://www.youtube.com/watch?v=BFdkOmB0V1A
2. Mentzen niestety idzie w narrację globalistow że trzeba przyjmować migrantów i legalni migranci są spoko. Przypomnę że od lat 70 w europie zachodniej kogo przyjmowano do pracy? Chyba że wejdzie prawo, że pracować owszem i mogą, ale po skończonej pracy instant deport bez szans na uzyskanie obywatelstwa - inaczej to tylko i wyłącznie planowana podmiana populacji przetestowana już na zachodzie.
3. Braun - według mnie trochę za słabo wyjaśnia kontrowersje wokół swojej osoby (zwłaszcza te oskarżenia o bycie prorosyjskim - w kontekście jakiejkolwiek krytyki w kierunku Ukrainy - nawet wtedy kiedy nie krytykuje Ukrainę czy Ukraińców, ale ukraińskich oligarchów albo zachodnie korporacje które przejęły spory kawał Ukrainy) i stąd mocno dostaje wizerunkowo.
4. Bosak - największą wadą jest to że nie zwalczył wizerunku narodowców który przykleiła im lewica - czyli skinheadów, półmózgów robiących burdy na marszach, niezdolnych do jakiejkolwiek pracy intelektualnej, w najgorszym razie zwyczajnych nazistów i tak dalej - w kontraście do lewicy która nieironicznie struga się na "my fajni, czadowi, kolorowi, seksualnie spełnieni, palący marychę i tuptający w rytm muzyki, oświeceni i mondrzy".
@szatanista, świetny przykład, patrz dzięki nczasowi ludzie mogą się odwiedzić co oznacza ten skrót - nie kosmitów tylko po prostu niezidentyfikowany obiekt latający.
To taka oczywistość - rzeczy niezbadane istnieją i zawsze będą istniały.
A ludzie którzy oglądają tv i nie czytają, myślą że ufo to kosmici bo w filmie tak było.
@szatanista, Mogę potwierdzić. UFO istnieje, odwiedza tę planetę od tysiącleci a może i dłużej. Wielokrotnie czytałem relacje świadków, oglądałem nagrania, a w 2005r. nawet sam miałem okazję zobaczyć i zrobić zdjęcia latającemu spodkowi.
Od dekad jest to temat "kontrowersyjny" dla mediów głównego ścieku i wytresowanej opozycji jak psy Pawłowa by gaslightować temat czy go ośmieszać i cenzorować. Można się domyślać, że mają w tym interes.
Jednocześnie w 2023r wysokiej rangi urzędnicy w tym David Grusch publicznie przyznali, że nad USA i innymi częściami świata latają obce obiekty, USA jest w posiadaniu dwu cyfrowej liczby odzyskanych pojazdów (co najmniej od końca drugiej wojny światowej) i najprawdopodobniej część technologii została zreplikowana oraz, że jest w posiadaniu szczątków istot pozaziemskich w tym i żywych osobników.
UAP (Unidentified Aerial Phenomenon oraz Unidentified Anomalous Phenomena) został wprowadzony współcześnie. Oficjalnie by uniknąć "negatywnych skojarzeń".
Tylko haczyk jest taki, że to samo środowisko które od lat 40stych ub. wieku prowadziło astroturfing by zdyskredytować termin UFO teraz go zmienia na UAP.
A UAP z kolei jest terminem kojarzącym się raczej z zjawiskami pogodowymi. W moim odczuciu nie ma tu ani trochę dobrej woli przy probie podmiany UFO na UAP. Trzeba brać pod uwagę, że środowisko (wszelkie 3 literowe służby) które wyciszały temat UFO, one dalej działają, nigdzie nie znikły ich modus operandi nie zmienił się. Zmieniła się świadomość ludzka na temat obcych więc panicznie próbują teraz podmienić UFO na nowy termin by rozmyć to co zakorzeniło się w świadomości.
Jest to wprost wyciągnięte z komunistycznego podręcznika wojny psychologicznej, rozdział "podmiana pojęć".
podbój => walka o pokój
anty biały rasizm => różnorodność
totalitaryzm => nasza demokracja (z naciskiem na nasza )
ect.
Pytaniem jest czemu? Czemu ci co rządzą światem zza kurtyny tak bardzo nie chcą by ludzie mieli pełną świadomość, że nie jesteśmy na tej planecie sami i mamy praktycznie codziennie od mileniów, wycieczki obcych spoza tego układu gwiezdnego.
Największym sukcesem diabła jest przekonanie ludzi, że nie istnieje.
No i tu pojawiają się pewne spekulacje. Gdybyśmy wiedzieli czemu oni nie chcą abyśmy mieli świadomość o obcych byli byśmy bardzo i to bardzo niezadowoleni. Nieoficjalnie mówi się o układach jakie zawiązali politycy z różnymi rasami obcych. O dramatycznej przepaści technologicznej między nami i tym, że oni dosłownie robią co chcą a my jestesmy bezsilni. No i nieoficjalnie mówi się o infiltracji i podmianie ludzi na wysokich stanowiskach na obcych w ludzkiej skórze ("He he jaszczuro-ludzie w rządzie he he!"). No właśnie he he... czy to takie nie realne?
Zwłaszcza jeśli się przyjrzeć "polityce globalnej", temu co "elity" próbują narzucać ludziom, tym wszystkim antyludzkim prawom które przepychają. Zielonym ładom, karbonkom, globciom, ograniczeniu ilości ludzi, polityce GMO, DEI, inwigilacji w sieci, ect. No a wszystko jest to tak ładnie wszędzie równolegle wprowadzane... tak jak by już istniał globalny plan.
Cyr4x
0
Ijon_Tichy
5
kusanagi
2
1. Korwin zmarnował pokoleniowe wysiłki z ostatnich 10 lat wolnościowych millenialsów (czyli bardziej aktywnych politycznie i bardziej zainteresowanych intelektualnie w system polityczno-ekonomiczny Polski) będąc tzw "gatekeeperem" czyli kimś pilnującym aby dana grupa nie wymknęła się spod kontroli - odpalając protokół 1% - i do następnych wyborów za 4 lata. Jak kojarzysz mój wpis sprzed paru dni "the goal of system is what system does" - więc co osiągnął Korwin? Zmarnował energię wolnościowców. Jaki był cel Korwina? Zmarnować energię wolnościowców bzdurami typu "same mechanizmy wolnorynkowe wystarczą" - co jest ostatnio wyjaśniane np. tu: http://www.youtube.com/watch?v=BFdkOmB0V1A
2. Mentzen niestety idzie w narrację globalistow że trzeba przyjmować migrantów i legalni migranci są spoko. Przypomnę że od lat 70 w europie zachodniej kogo przyjmowano do pracy? Chyba że wejdzie prawo, że pracować owszem i mogą, ale po skończonej pracy instant deport bez szans na uzyskanie obywatelstwa - inaczej to tylko i wyłącznie planowana podmiana populacji przetestowana już na zachodzie.
3. Braun - według mnie trochę za słabo wyjaśnia kontrowersje wokół swojej osoby (zwłaszcza te oskarżenia o bycie prorosyjskim - w kontekście jakiejkolwiek krytyki w kierunku Ukrainy - nawet wtedy kiedy nie krytykuje Ukrainę czy Ukraińców, ale ukraińskich oligarchów albo zachodnie korporacje które przejęły spory kawał Ukrainy) i stąd mocno dostaje wizerunkowo.
4. Bosak - największą wadą jest to że nie zwalczył wizerunku narodowców który przykleiła im lewica - czyli skinheadów, półmózgów robiących burdy na marszach, niezdolnych do jakiejkolwiek pracy intelektualnej, w najgorszym razie zwyczajnych nazistów i tak dalej - w kontraście do lewicy która nieironicznie struga się na "my fajni, czadowi, kolorowi, seksualnie spełnieni, palący marychę i tuptający w rytm muzyki, oświeceni i mondrzy".
Poza tym brak wad.
szatanista
1
Konto usunięte3
Ijon_Tichy
3
borubar
5
To taka oczywistość - rzeczy niezbadane istnieją i zawsze będą istniały.
A ludzie którzy oglądają tv i nie czytają, myślą że ufo to kosmici bo w filmie tak było.
szatanista
-2
Andrzej_Zielinski
1
Od dekad jest to temat "kontrowersyjny" dla mediów głównego ścieku i wytresowanej opozycji jak psy Pawłowa by gaslightować temat czy go ośmieszać i cenzorować. Można się domyślać, że mają w tym interes.
Jednocześnie w 2023r wysokiej rangi urzędnicy w tym David Grusch publicznie przyznali, że nad USA i innymi częściami świata latają obce obiekty, USA jest w posiadaniu dwu cyfrowej liczby odzyskanych pojazdów (co najmniej od końca drugiej wojny światowej) i najprawdopodobniej część technologii została zreplikowana oraz, że jest w posiadaniu szczątków istot pozaziemskich w tym i żywych osobników.
Takie są fakty.
Konto usunięte1
Andrzej_Zielinski
0
UAP (Unidentified Aerial Phenomenon oraz Unidentified Anomalous Phenomena) został wprowadzony współcześnie. Oficjalnie by uniknąć "negatywnych skojarzeń".
Tylko haczyk jest taki, że to samo środowisko które od lat 40stych ub. wieku prowadziło astroturfing by zdyskredytować termin UFO teraz go zmienia na UAP.
A UAP z kolei jest terminem kojarzącym się raczej z zjawiskami pogodowymi. W moim odczuciu nie ma tu ani trochę dobrej woli przy probie podmiany UFO na UAP. Trzeba brać pod uwagę, że środowisko (wszelkie 3 literowe służby) które wyciszały temat UFO, one dalej działają, nigdzie nie znikły ich modus operandi nie zmienił się. Zmieniła się świadomość ludzka na temat obcych więc panicznie próbują teraz podmienić UFO na nowy termin by rozmyć to co zakorzeniło się w świadomości.
Jest to wprost wyciągnięte z komunistycznego podręcznika wojny psychologicznej, rozdział "podmiana pojęć".
podbój => walka o pokój
anty biały rasizm => różnorodność
totalitaryzm => nasza demokracja (z naciskiem na nasza )
ect.
Pytaniem jest czemu? Czemu ci co rządzą światem zza kurtyny tak bardzo nie chcą by ludzie mieli pełną świadomość, że nie jesteśmy na tej planecie sami i mamy praktycznie codziennie od mileniów, wycieczki obcych spoza tego układu gwiezdnego.
No i tu pojawiają się pewne spekulacje. Gdybyśmy wiedzieli czemu oni nie chcą abyśmy mieli świadomość o obcych byli byśmy bardzo i to bardzo niezadowoleni. Nieoficjalnie mówi się o układach jakie zawiązali politycy z różnymi rasami obcych. O dramatycznej przepaści technologicznej między nami i tym, że oni dosłownie robią co chcą a my jestesmy bezsilni. No i nieoficjalnie mówi się o infiltracji i podmianie ludzi na wysokich stanowiskach na obcych w ludzkiej skórze ("He he jaszczuro-ludzie w rządzie he he!"). No właśnie he he... czy to takie nie realne?
Zwłaszcza jeśli się przyjrzeć "polityce globalnej", temu co "elity" próbują narzucać ludziom, tym wszystkim antyludzkim prawom które przepychają. Zielonym ładom, karbonkom, globciom, ograniczeniu ilości ludzi, polityce GMO, DEI, inwigilacji w sieci, ect. No a wszystko jest to tak ładnie wszędzie równolegle wprowadzane... tak jak by już istniał globalny plan.