Rzeczywistość czy gra?youtu.be

Pokaz możliwości technicznych obecnej technologii.

Już w tym momencie nie da się rozróżnić obrazu wygenerowanego od rzeczywistego.

Zdjęcie

Granica między rzeczywistością a obrazem zatarła się. Można wygenerować komputerowo istniejące lokacje z wszystkimi ich detalami, można zeskanować wygląd rzeczywistej osoby i przenieść go do świata wirtualnego, można pobawić się hiper realizmem do wygenerowania niemożliwych miejsc i postaci.

To tyczy się gier jak i innych form rozrywki np. telewizja.

Co stoi na przeszkodzie by wywalić prowadzącego telewizyjny program i zastąpić go całkowicie aktorem CGI który nie będzie domagać się pensji (no i jak to będzie kobieta można ją zrobić śliczną dla przyciągnięcia dodatkowej uwagi).

Programy imitujące mowę razem z jej barwą i emocjami też istnieją.

Można zrobić tak całe filmy, bez kosztownych aktorów, kosztownych podróży po globie w celu znalezienia lokacji. Jedynym limitem jest wyobraźnia... której niestety jak ostano widzimy brakuje w środowiskach filmowych.

Można sobie wygenerować wirtualną dziewczynę, tylko dla Ciebie , która Ciebie nie zdradzi i nie odpłynie do Czada.

Można też sztucznie wygenerować całe relacje ze zdarzeń do których nigdy nie doszło. Po co wysyłać Nayirah by kłamała przed kongresem jakoby Iraccy żołnierze wyrzucali noworodki z inkubatorów, gdy można spreparować nagranie? Broń chemiczna? Proszę bardzo. Pokojowi murzyni protestujący przed Wallmartem zamiast go plądrować. Jak najbardziej da się. Nagranie dla TVN jak to Polacy cyganów gonią.

Prawdziwe pole do popisu i nikt nie rozpozna czy to prawda czy fikcja. Które sprzedajne media głównego ścieku, do tego się nie posuną? W imię polityki i ideologii.

Abyś uwierzył w coś co nigdy nie miało miejsca, ale i tak zasieje w tobie wątpliwość co do twoich przekonań.

No właśnie i to jest ta ciemna strona hiperrealistycznych obrazów. Gdzie jest prawda a gdzie zaczyna się matrix?

----------------------------------------

http://youtu.be/uy0JQ-RT1YY

----------------------------------------

#ciekawoski #technologia #gry #film #animacja #cgi

16

@Andrzej_Zielinski, Mam mieszane uczucia czytając taki tytuł/wstęp i widząc twarz która nie wygląda na prawdziwą.
@Andrzej_Zielinski, Jest prosta metoda ,dzieląc zdjęcia na twarzy na dwie i każdą część łącząc ponownie uzyskasz dwa kompletnie inne zdjęcia bo każe oko różni się od siebie.Tyle w teorii.
@FiligranowyGucio, Symetria twarzy. Akurat kobiety na to zwracają uwagę (podświadomie) szukając partnera. Im bardziej symetryczna tym lepsze geny czy jakoś tak
@Andrzej_Zielinski, kosmicznie to wygląda,za 10 lat będzie naprawdę nowa branża - cyfrowi reżyserzy, którzy spreparują co sobie zleceniodawca zażyczy - masakrycznie niebezpieczne w polityce...
@wordpressowiec, Jeśli takie afery będą non-stop to ludzie się nimi zmęczą i zaczną ignorować.

Problem jest taki że ludzie którzy powinni mieć skandale (ze względu na korupcję czy nieakceptowalne zachowania) zyskają na tym z czasem.
@Andrzej_Zielinski, Wyobraź sobie że oskarżyli cię o potrójne morderstwo z gwałtem. Wiesz że oskarżenie jest absurdalne ale nie masz alibi... zaś prokuratura wyciąga nagranie z miejsca przestępstwa na którym jesteś ty dokonujący czynu. Ty wiesz jaka jest prawda - to nagranie to fałszerstwo. Ale jak to udowodnić i przedstawić w sądzie? I co jeśli sąd nawet nie da ci szansy na obronę?

Nierealne? Teraz już nie.
@Mitne, Zdarza się to raz na jakiś czas. Oczywiście nie w tej skali

Często ludzie mi zarzucają coś czego nie zrobiłem. A pierwszy tego typu wypadek miałem w zerówce i przyznam do dziś irytuje.
@Andrzej_Zielinski, Rzeczywistość jednak trochę tej technologii "pomaga", zwłaszcza kobiety dbają o to, by wyglądać coraz mniej naturalnie, nawiasem mówiąc także stosując wynalzaki technologiczne od chemii in real life, po modyfikacje obrazu w świecie wirtualnym.
@Andrzej_Zielinski, Pamiętam jak około 2005 roku spotkałem się z dawno niewidzianym kumplem z podstawówki i rozmowa zeszła na gry komputerowe. Obaj wtedy ekstrapolując zmiany w grafice jakie zaszły w popprzednich dekadach, prorokowaliśmy, ze za 10, góra 20 lat grafikę z gier trudno będzie odróżnić od filmów. Jednak minęło już od tamtego czasu jakieś 18 lat, a nadal to odróżnienie jest łatwe. To chyba trochę jak ludziom w 1969 roku, gdy człowiek wylądował na Księżycu, mogło się wydawać, że w przeciągu następnych 20 lat człowiek wyląduje na Marsie.
@stawo73, demo technologiczne Matrixa jakbyś wtedy zobaczył prawdopodobnie byś powiedział że to film
@Andrzej_Zielinski, nie jest trudno zeskanować człowieka w 3D i potem taki skan wygląda jak zdjęcie - bo to jest zdjęcie tyle, że trójwymiarowe.

Mówiąc wygenerować zazwyczaj mamy na myśli stworzyć obraz czegoś co nie istnieje w rzeczywistości, a to jest już znacznie trudniejsze.

Syntezatory mowy idą w 2 kierunkach:

- jedne są lepsze od człowieka ale nie starają się być naturalne (czytają wyraźniej i szybciej), w tej dziedzinie są bardzo duże postępy.

- inne starają się udawać człowieka i w tej dziedzinie kiepsko to idzie.

Zachodzi zjawisko zwane doliną niesamowitości, jeśli maszyna stara się udawać człowieka ale nie radzi sobie idealnie to jest dla ludzi drażniąca, bardzo nieprzyjemna w odbiorze, a człowiek jest w stanie wychwycić nawet drobną różnicę w głosie albo w zachowaniu.

Jeśli maszyna nie próbuje zbytnio udawać człowieka tylko robi to co ma robić nie ukrywając że jest sztuczna to jest przez ludzi odbierana neutralnie.

A co do tych filmów bez kosztowanych aktorów to nie są one filmami całkiem bez aktorów tylko filmami z tanimi aktorami w których na obraz tanich aktorów nakłada się obraz aktorów drogich (albo niedostępnych, którzy z jakiegoś powodu nie mogli wystąpić w filmie). Nadal potrzeba prawdziwego człowieka aby zachowywał się naturalnie jak człowiek - jedynie podmienia się mu „tekstury” na twarzy.
@borubar, Materiał jest właśnie o zacieraniu doliny niesamowitości

To, że jeszcze ktoś używa aktorów, akurat w tej chwili to się zmienia. Można dla lepszego efektu wsadzić kogoś w kostium z czujnikami i potem nakładać zdjęcie trójwymiarowe, jednak już to się zmienia. Nawet ci aktorzy przestają być potrzebni.

Jeszcze co do programów dźwiękowych udających mowę. To już kilka lat temu widziałem (słyszałem) próbki gdzie dane nagranie mowy można było zmienić na ton i barwę głosu np. znanego polityka. Takiej próbki nie dało się rozróżnić czy dana osoba to faktycznie powiedziała czy nie.
@Andrzej_Zielinski, w cyberpunku twarze wyglądają już tak realistycznie, że ciężko się ich zabija
@PostironicznyPowerUser, Serio? Chyba muszę w końcu spróbować tą grę.
@PostironicznyPowerUser, mnie tam jakoś nie ciężko