Czy głosujecie portfelem ? Jest to dla Was wykonalne?
Chodzi mi o codzienne zakupy żywnościowe głównie. Dopiero w dalszej perspektywie o większe i droższe zakupy typu telewizor, nowy smartfon czy laptop/komputer. Z resztą na rynku elektroniki królują azjaci lub hamerykanie.
Domyślam się, że tym 7 mln osób, które głosowały na prawicę w październikowych wyborach nie jest obojętne czy zostaniemy eurokołchozem, tanią siłą roboczą i w związku z tym zastanawiam się: ile z tych osób omija hansa czyli ignoruje lidle, kauflandy a wybiera jeronimo martins czyli biedrę lub najlepiej polską sieć (dino? nie znam bo u mnie nie ma). Nie wiem czyje są stokrotki lub frac. W moim grajdołku najwięcej jest biedr, na drugim miejscu lidle (chyba 2) i jeden kaufland. No i po jednym francuzie (carefour i intermarche).
Czy zgadzacie się z Ziemkiewiczem, że przeciętny wyborca ma pamięć złotej rybki?
No i gdybyście chcieli mnie wyprowadzić z błędu lub polecić jakiś konkretny sposób zakupów/głosowania portfelem, konkretne sieci/sklepy, to gdzie warto kupować? Chętnie posłucham.
#zakupy #polskaracjastanu #ojczyzna #prawica
Chodzi mi o codzienne zakupy żywnościowe głównie. Dopiero w dalszej perspektywie o większe i droższe zakupy typu telewizor, nowy smartfon czy laptop/komputer. Z resztą na rynku elektroniki królują azjaci lub hamerykanie.
Domyślam się, że tym 7 mln osób, które głosowały na prawicę w październikowych wyborach nie jest obojętne czy zostaniemy eurokołchozem, tanią siłą roboczą i w związku z tym zastanawiam się: ile z tych osób omija hansa czyli ignoruje lidle, kauflandy a wybiera jeronimo martins czyli biedrę lub najlepiej polską sieć (dino? nie znam bo u mnie nie ma). Nie wiem czyje są stokrotki lub frac. W moim grajdołku najwięcej jest biedr, na drugim miejscu lidle (chyba 2) i jeden kaufland. No i po jednym francuzie (carefour i intermarche).
Czy zgadzacie się z Ziemkiewiczem, że przeciętny wyborca ma pamięć złotej rybki?
No i gdybyście chcieli mnie wyprowadzić z błędu lub polecić jakiś konkretny sposób zakupów/głosowania portfelem, konkretne sieci/sklepy, to gdzie warto kupować? Chętnie posłucham.
#zakupy #polskaracjastanu #ojczyzna #prawica
Pajonk_STRACHU
0
Konto usunięte1
berni
1
borubar
3
@wordpressowiec, jeśli chodzi o żywność to w 99% wykonalne i u mnie praktykowane od dawna.
Dogadaliśmy się z pewnym obrotnym rolnikiem i on zbiera zamówienia SMSem na swoje i sąsiadów ze wsi, a potem raz w tygodniu przywozi to do miasta z dostawą pod drzwi. Tak wygodniej niż stać na rynku i sprzedawać zarówno dla niego jak i dla nas.
Do tego świeże owoce i warzywa (jak np pomidory, sałata, ogórki, cebula, czosnek, pietruszka, marchew,. buraki, porzeczki, maliny ... mam z własnego ogrodu i przez pół roku w ogóle nie mam potrzeby kupować takich rzeczy). Mąkę i niektóre inne sypkie mam z młyna (mam po drodze z pracy).
Orzechy i tego typu rzeczy kupuję zwykle przez internet z dostawą do paczkomatu już od sprawdzonych dostawców.
W sklepie typu biedronka trzeba kupić wędliny i jakieś sery. A to już każdy ma swoje ulubione rodzaje i to też jest polskiej produkcji.
Jedyne co jest z importu to owoce jak cytrusy, banany, daktyle które u nas nie rosną więc innych niż importowane nie ma.
Z resztą rzeczy jest gorzej.
Jeszcze duże AGD jak pralka, kuchenka, czy telewizor jest u nas produkowane (a przynajmniej montowane)(i zazwyczaj jest wyraźnie lepsze od chińskiego, a nie jest wcale droższe więc większość i tak wybiera nasze.
Ale komputerów i smartfonów niestety się u nas nie robi - nie ma wyjścia muszą być chińskie albo tajwańskie.
Litewskie.
Sommelier
5
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
tow_wieslaw
1
Tak więc moim zdaniem trzeba patrzeć szerzej, niż tylko do którego złodzieja trafia haracz.
wordpressowiec
0
berni
0
pentakilo
3
Aż tyle głosów zdobyła konfa, razem z innymi partiami, które nie weszły do parlamentu?
Jakby było inaczej, to tusk nie byłby teraz premierem.
Konto usunięte0