Dlaczego Rosja przegrywa wojnę propagandową?

Na to pytanie odpowiedział użytkownik portalu Quora:
Problem z rosyjskimi działaniami propagandowymi polega nie tyle na tym, że cały czas kłamią, ile na ich niekonsekwencji podczas tego działania:

Mówią, że pewnego dnia inwazja została rozpoczęta, aby oczyścić Ukrainę z wielu nazistów, ale następnego dnia że to z powodu wysiłków Ukrainy, by stać się członkiem NATO. Chwilę później Putin przyznaje w przemówieniu, że chciał po prostu podbić więcej terytorium, ale kilka chwil później większość propagandystów państwowych wraca na ścieżkę „Ukronazi”.

To samo dotyczy tego, jak postrzegają Ukraińców: ich propaganda opisuje ich kiedyś jako „Rosjan” (by odmówić im prawa do niepodległego kraju), tylko po to, by gdzie indziej przyznać, że wszyscy Ukraińcy są podludźmi i nie zasługują na życie. To musi być trudne dla wszystkich fanów Putina na Zachodzie. Każdego ranka podejmują decyzję: „w co ja dziś wierzę? Czy to ta czy inna wersja?

Ukraińcy wykonują znacznie lepszą robotę. Oczywiście jest im łatwiej, walczą w słusznej sprawie. Nie jest trudno być konsekwentnym, kiedy nie musisz cały czas kłamać. Myślę jednak, że to tylko drugorzędny powód. Ważniejsze jest to, że ich taktyka prowadzenia wojny informacyjnej jest nowoczesna, a ich wysiłki są prowadzone profesjonalnie.

Do wojny informacyjnej podchodzą w taki sam sposób, w jaki traktują militarną stronę konfliktu: stosują nowoczesne strategie i taktyki, opierając się na inteligencjach najlepszych i najzdolniejszych ludzi swojego narodu.

I oczywiście mają wszelką potrzebną pomoc od swoich przyjaciół na Zachodzie.
#rosja #wojna #polityka

14

@Dom_Perignon, Mają też trudniej. Generalnie wszystko co z Rosji to poblokowane, zbanowane, więc się nie przebijają.
@kujda, Prawda. Zachód odrobił lekcję z aneksji Krymu. Tam propagandowo zostało to przeprowadzone wzorowo. Szybka aneksja terytorium, uzasadnienie wcześniej przygotowane, a na prokuratora obwodu usadowienie "Aniołka".
Zachód wtedy przegrał na całej linii.

Nie chcę mi się wierzyć, że Rosja tym razem odpuściła. Myślę, że mieli linię propagandy dobrze przygotowaną, tylko że miała się uruchomić po skutecznym blitzkriegu i zajęciu Ukrainy. Usunięty artykuł z Ria Novosti to potwierdza. Po prostu Ruscy wykluczali możliwość, że Ukraina obroni niepodległość.

To był szok dla nich i dlatego miesiącami próbowali znaleźć nową linię propagandy (stąd taka niekonsekwencja). A tymczasem narrację całkowicie przejęli Ukraińcy.
@Dom_Perignon, szkoda, że onuce pobanowe, poczytałbym komentarze
onuce pobanowe
@zakowskijan72, I to jest odpowiedź dlaczego Rosja przegrywa wojnę propagandową. Po prostu w amerykańskiej strefie wpływów media są proukraińskie - rezonują jedynie ukraińska propagandę, a rosyjską demaskują.
@Dom_Perignon, bardzo zabawne (gdybyż nie tak zjadliwie złe) jest też te mitologizowanie na temat Polski. Co to Polska nie knuje, jednocześnie pomaga Ukrainie, a jednocześnie zajmuje jej zachodnią część.
Ale za to mają ruskie przyjaciół ze wszystkich stron - hłe hłe. Wszyscy lubią ten kraj, prawie każdy sąsiad. Czemu to tak?
Tylko te głąby które się nabierają u nas na te nieudolne kłamstwa, to jest duży problem. Taki test na inteligencje i patriotyzm.
Przez wielu oblany.