@KwarcPL,
dziwisz się? Czasami szukając fajnych ujęć na Instagramie widzę tylko wypięte dupy i dekolty do pępka. Plus jakaś tam reklama kremu.

Nastolatkom nie chce się ciężko zapierdalać i liczą, że za siedzenie przed kompem dostaną hajs. I nie mam na myśli programistów.
@VBN53, w ogóle się nie dziwię. Media społecznościowe napastują młodzież wizją influencerskiego hajlajfu a prawda jest taka, że większość z tych instagramowych bonzów to pozerzy. Nastolatki o tym nie wiedzą i potem wierzą we fałszywy obraz. Jasne, niektórzy nie udają i naprawdę ich życie to drogie samochody oraz drinki z palemką, ale to margines marginesu zarezerwowany dla jednostek. Tak więc zamiast marzyć o gruszkach na wierzbie lepiej zainteresować się czymś co jest w zasięgu...
@KwarcPL,
co jest w zasięgu? Nauka i ciężka praca żeby być najlepszym? Dla sporej części młodzieży, jktóra jest otumaniona lewicową propagandą to jest faszyzm i opresja białych, heteroseksualnych katolików. Im się należą wysokie stanowiska za bycie prześladowaną pizdą.
Nastolatkom nie chce się ciężko zap***dalać i liczą, że za siedzenie przed kompem dostaną hajs.
@VBN53, Co gorsze, to nie wszystkim, ale pewnie np 10 procentom z nich może się to udać. Tj. z donejtów i opłat za fotki prznajmniej czasowo będą wyciągać kilkakrotnie więcej pieniędzy miesięcznie, niż przysłowiowa "pani na kasie".
Mam nadzieję, że sztuczne dziewczynki generowane przez AI wkrótce zabiorą im pracę.
@Eugeniusz,
pani w kasie zaczyna zarabiać już całkiem dobrze. I słusznie!
pani w kasie zaczyna zarabiać już całkiem dobrze.
@VBN53, Może, chociaż biorąc pod uwagę inflację i ryzyko dla stabilności zatrudnienia związane z upowszechnieniem kas automatycznych i zakupów w sieci- szału nie ma i nie planowałbym takiego stanowiska jako czegoś na następne kilkadziesiąt lat.

Niezależnie od tego, ten zawód jest znacznie pożyteczniejszy i cięższy od instagramerki. Jestem bezinteresownie zirytowany, że wybór kariery na tiktoku/youtubie/onlyfansach może być sposobem sukces w życiu lepszym niż cokolwiek co można określić jako "uczciwą pracę".
@Eugeniusz,
jestem staroświecki (wiadomo nie jestem gejem, jem mięso i czytam papierowe książki) i uważam pracę osób w handlu za coś bardzo pożytecznego. Staram się okazywać im należny szacunek i nie mieć pretensji o byle co. Kilka razy robiłem awantury ludziom, którzy darli swoje polskie mordy na panią w kasie.
@KwarcPL, szykuje się fala kakaowych gowniakow w Polsce. Pamiętam jak moja niegdyś sympatią marzyła by być jak kim kardashian ha ha ha.