@stawo73,

Dajesz głupie, fałszywe alternatywy - jeśli nie milion Ukraińców, to musielibyśmy przyjąć milion ciapaków i murzynów. To bzdura - kłamstwo oszustów z masońskich pachołków.

W istocie jest nawet gorzej. To wystawieni podstępem na stolce władzy Ukraińcy z Akcji Wisła nadzorują wtłaczanie tutaj ciapaków. Gdy polscy żołnierze strzelili na granicy by odstraszyć szturmujących, kolorowych przestępców, to nagle zadziałały jakieś obce siły, które aresztowały polskich żołnierzy. ARESZTOWANO POLSKICH ŻOŁNIERZY ZA TO, ŻE ŚMIELI BRONIĆ POLSKIEJ GRANICY. I to wszystko pod nadzorem potomka Ukraińców Akcji Wiła Adama Bodnara, pod nadzorem ukraińskiego pochodzenia prokuratorów jak Korneluk itd..

Po co niby Chazarzy wystawili na stolce władzy tysiące Ukraińców z Akcji Wisła. Dlaczego im zależało, by u władzy nie byli Polacy z dziada pradziada? Odpowiedź jest oczywista: obcy nie czują więzi z narodem polskim, nie czują więzi z Polską, nie są polskimi patriotami.

@DarrDarek, Ja Ci piszę jak jest - już teraz z braku Ukraińców sprowadza się ludzi z Filipin, Indii, Bangladeszu, Kolumbii (we Wrocławiu hiszpański to już trzeci słyszany na ulicy język), więc to nie jest żadna fałszywa alternatywa tylko rzeczywistość. I nie pomoże tutaj żadne wydzieranie się dużymi literami o Bodnarze. Histeria i chciejstwo nic tu nie da.

@stawo73,

To są brednie masońskiego duraczenia. Nowoczesna gospodarka nie potrzebuje sprowadzania rąk do pracy. Tak było w prymitywnej gospodarce południowych stanów USA, gdzie jedynym pomysłem na biznes, to była ciężka praca czarnych niewolników przy zbieraniu bawełny, bo inaczej ceny bawełny zbierane przez białych robotników najemnych nie dawałyby istotnej stopy zwrotu i nie byłby dobrym geszeftem dla prymitywnych farm prowadzonych przez Anglosasów.

Dziś niepotrzebni są dodatkowi pracownicy. Owszem, jakiś tam geszeft wspomagany ideologicznie przez państwo ucieszy się, że zamiast zatrudniać do ubojni trzody polskich masarzy za 12.000 zł to za mniej niż połowę stawki da się ściągnąć z Wenezueli. Taki geszeft to ułamek promila polskiego biznesu, który wyrósł bez Latynosów i ciapaków wożących rowerami kebab dla znudzonych żarłoków.

Mało tego, większość sprowadzanych kolorowych w celu podmiany rasowej nawet nie ma zamiaru pracować. Bzdury o rzekomej wielkiej chęci zatrudniania kolorowych bez znajomości języka poza murzyńskim i lub jakimś bangla, to tylko brednie. Ci intruzi siedzą często przez całe życie w drogich ośrodkach dla nachodźców, dostają wysokie zasiłki i nie mają nawet zamiaru uczyć się jezyka. Drobny fragment z nich, specjalnie sprowadzanych z Ameryki środkowej i południowej nie zmienia faktu, że reszta to tylko cholernie drogie pasożyty do utrzymywania za friko. A potem masowe gwałty, kradzieże, handel dragami, to już tylko konsekwencja sprowadzenia obcych, od których piękne niegdyś państwo Szwecja jest już tylko przestępczym szambem społecznym.

Ja wiem, że ludzie są głupi i wierzą oszustom, jak to w wieku robotów przemysłowych potrzebujemy niewykształconych murzynów i ciapaków bez języka. Żeby ci trochę unaocznić, to podobne mędrki lewicowe jeszcze 50 lat temu snuły wizję, że nadmiar automatów produkcyjnych i robotów, stały wzrost wydajności pracy, to wszystko miało sprawić, że po 2000 roku miała być potrzebna do pracy tylko mała część siły roboczej a pozostałe 80% w białych narodach miało siedzieć na ciągłym zasiłku dla bezrobotnych z braku pracy. Były nawet programy społeczne związków zawodowych, które walczyły z automatyzacją w przemyśle, a miało to na celu poprawę losu białych narodów Europy przeznaczonych do życia na zasiłku z bogatego przemysłu, który miał wycofać popyt na robotników. Dziś znowu lewactwo duraczy, ale o 180 stopni odwróciło duraczenie, bo tak im kazali pejsaci nadzorcy wystawieni przez masonów.

@DarrDarek,

Nowoczesna gospodarka nie potrzebuje sprowadzania rąk do pracy.

Powiedz to rządzącym a nie mi. To nie ja decyduję o polityce imigracyjnej. To rządzący o niej decydują, i to oni z braku Ukraińców zaczęli sprowadzać kolorowych.

@stawo73,

Rządzący w EU (może poza Orbanem i Fico) to tylko marionetki, pachołki wystawione przez masonów na stolce.

Ich decyzyjność jest żadna. Są rozliczani, czy wykonali plan podmiany rasowej, jeśli decyzyjne wyższe pachołki masońskie uznają, że dane pachołki są za mało wydajne w zalewaniu murzynami i ciapakami, to są wymieniane na kolejną ekipę, która się stara bardziej niż poprzednicy, by utrzymać się na stolcach.

@DarrDarek, Nawet jeśli tak, to czy myślisz, że gdyby była dalsza możliwość ściągania Ukraińców lub innych białych, to rządzący sprowadzaliby kolorowych? Przecież dopóki byli Ukraińcy, to sprowadzano niemal wyłącznie ich. I tak byłoby dalej. A jeszcze niektóre lurki chcą się pozbyć tych Ukraińców, którzy już tu są, bo sobie wyrozumkowali, ze w ich miejsce rządzący nie sprowadzą kolorowych Zupełnie tak, jakby dla rządzących bezpieczeństwo Polaków było ważniejsze niż zapewnienie międzynarodowym korporacjom tanich pracowników.

@stawo73,

Znowu powtarzasz te brednie marksistowskich pachołków masońskich o rzekomych prawakach-pracodawcach sprowadzających murzynów i ciapaków. Tak, pachołki propagandowe mają zadanie w ten sposób duraczyć naiwnych. Są nawet gówno-korporacje stanowiące jakieś małe ułamki promila biznesu, które robią za tych nawołujących propagandowe hasło, które można streścić: "sprowadźta nam murzynów do roboty, bo inaczej się wyniesiemy z polskiego rynku".

Realia są takie, że biznes nie jest i nigdy nie był zainteresowany sprowadzaniem murzynów i ciapaków. Pracowałem w wielu korporacjach i w żadnej nie było ani murzynów, ani ciapaków. Owszem, gdy pachołki marksistowskie sprowadzą tego w cholerę, to będą kwoty parytetów do zatrudnienia kolorowych, bo inaczej korporacja będzie płaciła milionowe kary, jak na zachodzie, jeśli nie będzie miała właściwego udziału murzynów i ciapaków, lgbt-ów i tej całej reszty.