Zobaczyłam rodziców, którzy zadowoleni z siebie, kazali krzyczeć dzieciom, że "aborcja jest OK". Nie będzie między nami dialogu, nie będzie prób zrozumienia wzajemnych racji. Jesteście mi obcy kulturowo, jesteście barbarzyńcami. Gardzę Wami.
Nigdy nie było tak tępej, wulgarnej tłuszczy, wyzbytej moralnych zasad cywilizowanego człowieka. Nigdy nie przesunięto granic tak daleko, nie tylko w stronę cywilizacji śmierci, ale zwykłego zbydlęcenia
#polska #koronawirus #4konswerwy #protest #aborcja #lewackalogika
https://streamable.com/2s4dr1
Nigdy nie było tak tępej, wulgarnej tłuszczy, wyzbytej moralnych zasad cywilizowanego człowieka. Nigdy nie przesunięto granic tak daleko, nie tylko w stronę cywilizacji śmierci, ale zwykłego zbydlęcenia
#polska #koronawirus #4konswerwy #protest #aborcja #lewackalogika
https://streamable.com/2s4dr1
sharkando
5
Barcafan
8
KwarcPL
5
reflex1
-2
A mogli skończyć studia, czy inaczej się rozwinąć i mieć, kto wie, nawet trójkę dzieciaków z perspektywą wychowania ich i im zapewnienia normalnego życia.
Barcafan
3
W jaki sposob dziecko blokuje rozwoj? Czy z dzieckiem nie można się uczyć? Czy na studiach nikt nie miał koleżanki, która była mężatką i miała dziecko? Też świetny powód do zabijania, bo nie można się uczyć.
Poza tym ukonczenie studiów nie gwarantuje wysokich zarobkow. Ilu absolwentow pracuje w mcdonaldzie?
Kto Ci takich głupot nagadał, że dziecko zamyka rozwój?
Moze wlasnie bedzie miala lepiej w pracy. Konczy studia, ma juz dziecko lub dwoje i kolejnego nie chce wiec nie idzie na urlop macierzynski a co za tym idzie caly czas rozwija sie w pracy bez zadnogo zastoju.
A może to dziecko mialo być geniuszem, który wymysli cos takiego, ze wszyscy bedzie piekni, mlodzi i bogaci a Ty przez zabicie go zniszczyles tę szanse?
reflex1
0
I nieplanowane dziecko właśnie w ten sposób blokuje ci rozwój. Nie każdy ma opcje kontynuowania rozwoju w tej sytuacji. A nawet mało kto, bo ciężko połączyć naukę z macierzyństwem.
A może ta kobieta po skończeniu studiów bez nieplanowego dziecka wymyśliłaby lekarstwo na raka, ale nie miała takiej opcji bo czas musiała poświecić na to właśnie dziecko, które skończyło jako seryjny morderca.
Może ten plemnik który skończył w prezerwatywie tez mógłby stać się geniuszem.
Tak se możemy gdybać.
Dajcie ludziom wolny wybór.
Barcafan
0
a ja miałem w planach zostać zawodowym piłkarzem, dzieci nie miałem a i tak nie zostałem. wniosek: plany możesz mieć, ale predyspozycji już nie. A jak chciała zostać lekarzem to powinna wiedzieć od czego można zajść w ciąże.
ależ są rózne opcje a Ty ciąże bierzesz jako wymówke. Tak samo można powiedzieć o osobach pracujących, które mają dzieci. Nieraz praca jest znacznie bardziej absorbująca niż studia i nauka a mimo wszystko można ją połączyć z wychowaniem dziecka.
Opcje kontynuowania nauki ma każdy, ale nie każdy z niej korzysta. Do tego opcje są różne: studia dzienne i indywidualny tok nauczania przez pewien czas, studia zaoczne, przerwanie nauki czyli urlop dziekański a później powrót do nauki. opcji jest sporo tylko wystarczy chcieć i nie brać dziecka jako wymówki.
a nieprawda. jest bardzo dużo osób, które nie tylko mają dziecko i się uczą, ale do tego jeszcze pracują.
a z dzieckiem po skończeniu studiów nie moze tego lekarstwa wymyślić? Jeżeli jest w pracy i pracuje nad lekiem to jak ten czas poświęca dziecku? Czy gdyby dziecka nie miała to poświęcałaby cały swój czas tylko na pracę? W takim razie jak poświecała czas dziecku, że skończyło jako morderca? Jeżeli by go wychowywała to raczej by tak nie skończyło. Chyba, że to była patologia, która w Twoim mniemaniu skończyłaby studia medyczne
Ale to Ty zacząłeś absurdalne gdybanie, że nie ma mozliwości się wykształcić i inne takie a ja je tylko rozwinąłem.
Ależ dajemy ludziom wybór. Masz różne możliwości, aby nie zajść w ciąże.
To wy dajcie żyć i przestańcie zabijać.
reflex1
0
Tak, ale mówimy o dziecku planowanym a nie z wpadki.
I luz. Tylko oni tego chcieli a nie musieli. A to jest spora różnica.
Tak się składa ze nie ma na to środków. Albo kontynuuje studia, albo do pracy na utrzymanie dziecka. Wcześniej praca weekendowa szła właśnie na opłacenie stancji, podręczników i innych potrzeb studenckich. Z dzieckiem niestety praca weekendowa nie wystarcza, trzeba rzucić studia i iść do żabki.
Niby jakie? Chyba tylko brak seksu.
Prezerwatywy nie dają przecież 100% pewności. Zawsze może ci pęknąć A tabletki „po” są praktycznie nie do zdobycia.
Żeby coś zabić to to coś musi mieć tego świadomość. Toż nawet waląc kapciem muchę czy komara zabijasz o wiele bardziej rozwinięty organizm niż „dziecko” w 12 tygodniu ciąży.
Barcafan
0
może przeczytaj wniosek. Wiem, że komuniści twierdzą, że wszyscy sa równi i każdy może zostać kim chce, ale głupek może chcieć być lekarzem a i tak nie zostanie bo się nie nadaje.
a co za różnica? czyli jak nieplanowane to nie mozna połączyć z nauki/pracy z wychowaniem dziecka?
ja też nie chce chodzić do pracy a musze.
ale słabe tłumaczenie. a dopiero narzekałeś, że poźniej cieszą sie z 500+. czyli studiując nie dostaje 500+? do tego są też inne formy wsparcia, które dają socjaliści z PIS. Poza tym jak kojarzę to zwykle jest dwóch rodziców do utrzymania dziecka i siebie.
chociażby. Czy przechodząc przez ulicę masz świadomość, że samochód może Cię potrącić? tak samo wchodząc z kimś do łózka masz świadomość jak to może się skończyć. Jeżeli nie masz tej świadomości to znaczy, że lekarzem na pewno nie zostaniesz.
Czyli uzależniasz czyjeś życie od posiadania blizej nieokreślonych cech jaką jest świadomość. W jaki sposób mierzysz tę świadomość? Czyli np. bicie serca nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś żyje, ale jakaś świadomość, ktorej nie jesteś w stanie w żaden sposób udowodnić, że jest. Lewactwo wymysla definicje pasujące do ich teorii, aby nie mieć wyrzutów sumienia zabijając innego człowieka. Wam to nie przeszkadza, ale kobieta u której po pewnym czasie wystąpi syndrom postaborcyjny może już mieć inne zdanie.
W historii też byli tacy, którzy uważali niektórych za podludzi i ich eksterminowali opierając się na naukowych przesłankach. Wy tak samo wymyslacie teorie, aby usprawiedliwić to co robicie.
Skalp
0
Jeśli masz przysłowiowe pięć klepek to absolutnie musisz być świadom tego, że w tym wszechświecie obowiązuje zasada akcji i reakcji. Nie możesz uprawiać seksu heteroseksualnego z pełną penetracją choćby nie wiem jak zabezpieczony z przekonaniem, że nie ma możliwości zapłodnienia i już. To jest tak proste. Minimalizujesz to ale jednak jest taka szansa. No i krótka piłka, jeśli jest taka szansa to należy stawić czoła konsekwencjom swoich działań, bo morderstwo nie jest moralnym wyjściem z nieodpowiedzialności i nie panowaniem nad swoimi żądzami.
Headcrab
-8
Michal1
0
Headcrab
0
Michal1
1
I przychodzi taki @Headcrab i pyta się
Stąd wiemy, że dziecko ma zaburzony osąd, jest naiwne, kieruje się zaufaniem do rodzica bo samo jeszcze nie ma wiedzy, doświadczenia i wykształtowanej świadomości aby być w stanie samodzielnie ocenić co jest dla niego dobre.
A właśnie - skąd wiesz, że dzieci chciały tam przyjść?
Headcrab
-2
Jakoś nigdy nie słyszałem historii dzieciach zmuszanych przez rodziców do protestów. Jakby to wyglądało idziesz ze mną albo szlaban?
Konto usunięte0
Headcrab
0
Konto usunięte0