Pan Fuellmich przekazuje tutaj co ustalili na podstawie przesłuchań przez jego komisję około 150 ekspertów z różnych dziedzin. Streszczając:
Nie pojawiły się żadne zasadnicze nowe dane by zmienić narrację z początkowej nie ma się czego bać na wszyscy umrzemy. Co więcej jest kilka dokumentów, z kilku ministerstw spraw wewnętrznych w różnych krajach, że było to zwyczajnie celowe rozdmuchiwanie ognia.
Podkreśla on celowe zabiegi mediów, gdzie częściowo inscenizowane obrazy miały za zadanie wtłoczyć opinię w konkretny tok myślenia.
Reiner podkreśla, że nim zaczęli pracę gromadzenia dowodów [od lipca zeszłego roku], to gdyby mu ktoś powiedział to co wynika z jego konkluzji uznałby takiego człowieka za niespełna rozumu.
Komisja zgromadziła dostatecznie wiele dowodów, by móc stwierdzić, że wszelkie obostrzenia od początku, nie miały praktycznie nic wspólnego z ochroną zdrowia.
Podkreśla, że wedle zgromadzonej wiedzy testy pcr, są testami do celów badawczych, a nie diagnostycznych [różnica może nie dla każdego jasna, ale jednak znacząca].
Przytoczony zostaje casus sędziego, który przychylił się do wniosku matki dziecka, która to złożyła pozew, w sprawie wyraźnie negatywnych działań psychologicznych, jak i fizycznych wynikłych z stosowania środków antykoronowych. Trzech biegłych powołanych przez sąd dostarczyło jasnych dowodów, na faktycznie negatywne działanie tych elementów. Sąd nakazał władzom szkoły tego dziecka, natychmiastowe zaprzestanie takich praktyk, wobec wszystkich jej uczniów. Po czym sędziemu został zrobiony nalot na dom, mieszkanie i generalnie władze dały mu do zrozumienia, co myślą o jego zachowaniu.
Plandemia szykowana była od przynajmniej dziesięciu lat.
Nie istnieje coś takiego jak choroba bezobjawowa.
ITD.
https://www.youtube.com/watch?v=V2YZAnKeGmM
#covid19 #plandemia
Nie pojawiły się żadne zasadnicze nowe dane by zmienić narrację z początkowej nie ma się czego bać na wszyscy umrzemy. Co więcej jest kilka dokumentów, z kilku ministerstw spraw wewnętrznych w różnych krajach, że było to zwyczajnie celowe rozdmuchiwanie ognia.
Podkreśla on celowe zabiegi mediów, gdzie częściowo inscenizowane obrazy miały za zadanie wtłoczyć opinię w konkretny tok myślenia.
Reiner podkreśla, że nim zaczęli pracę gromadzenia dowodów [od lipca zeszłego roku], to gdyby mu ktoś powiedział to co wynika z jego konkluzji uznałby takiego człowieka za niespełna rozumu.
Komisja zgromadziła dostatecznie wiele dowodów, by móc stwierdzić, że wszelkie obostrzenia od początku, nie miały praktycznie nic wspólnego z ochroną zdrowia.
Podkreśla, że wedle zgromadzonej wiedzy testy pcr, są testami do celów badawczych, a nie diagnostycznych [różnica może nie dla każdego jasna, ale jednak znacząca].
Przytoczony zostaje casus sędziego, który przychylił się do wniosku matki dziecka, która to złożyła pozew, w sprawie wyraźnie negatywnych działań psychologicznych, jak i fizycznych wynikłych z stosowania środków antykoronowych. Trzech biegłych powołanych przez sąd dostarczyło jasnych dowodów, na faktycznie negatywne działanie tych elementów. Sąd nakazał władzom szkoły tego dziecka, natychmiastowe zaprzestanie takich praktyk, wobec wszystkich jej uczniów. Po czym sędziemu został zrobiony nalot na dom, mieszkanie i generalnie władze dały mu do zrozumienia, co myślą o jego zachowaniu.
Plandemia szykowana była od przynajmniej dziesięciu lat.
Nie istnieje coś takiego jak choroba bezobjawowa.
ITD.
https://www.youtube.com/watch?v=V2YZAnKeGmM
#covid19 #plandemia
zakowskijan72
3
Może powinno być Reiner'a?
#grammarnazi, #żandarmeriajęzykowa
Skalp
0
zakowskijan72
2