Malezyjski premier chce zbanować DNS'y 💩 🇲🇾 🤫youtu.be

Premier Malezji pozazdrościł lewoskrętnym krajom cenzury internetu i planuje zająć się tym co komu wolno zobaczyć i posłuchać w internecie. Oczywiście dla dobra dzieci i aby walczyć z pornografią oraz aby hazard nie kwitł.

Zdjęcie

Dosłownie absolutnym przypadkiem w kontekście tych działań znajduje się rządowa opozycja która rośnie w siłę dzięki internetowi. A za każdym razem gdy jest w nim banowana (Malezyjski rząd twierdzi, że nie ma nic absolutnie wspólnego z banowaniem opozycji) wtedy poparcie do niej w społeczeństwie rośnie.

Aby zachować "naszą demokrację" trzeba demokratycznie usunąć opozycję (np. jak próbowały to Niemcy z AfD, Francja z LePen, UK z niewłaściwymi myślami Brytyjczyków, Brazylia z Tweeterem ect.). No i dopiero jak opozycji nie ma to demokracja kwitnie. Logiczne, tak mi się wydaje.

-----------------------------------------------------------

http://youtu.be/itj3Z43QAf8?si=qjXthoQivo-j9zYl

-----------------------------------------------------------

#ciekawoski #malezja #rząd #demokracja #cenzura #totalitaryzm #wolnoscslowa #internet

24

@Andrzej_Zielinski, dopóki nie uzyskałem dostępu do internetu nie wiedziałem że jest tyle ludzi z mentalnością niewolnika
@Andrzej_Zielinski, Raczej to się nie uda, a jeśli już to zawsze jest TOR i mostki w torze np obfs4 i wtedy cenzurujące hieny mogą się cmoknąć
@Jarkendarion, exitnode w torze tez mogą zbanować i co wtedy? Wydaje mi się, że jedynie sieci mesh.
@Jarkendarion, a jak uważasz połączysz się z nodami TORa? No, można po IP, tylko trzeba je znać i liczyć, że się nie zmienią.
@Jarkendarion, Ja wiem co to TOR, ty wiesz co to TOR. Pani Henia z parteru, czy Józek z warzywniaka nie ma pojęcia co to TOR i są wiernymi łyskaczami wszystkiego co oficjalnie wypływa z głównego ścieku. No i właśnie o to władzy chodzi, aby bydło było ślepe i głupie i żarło jedynie to co władza dla niego przygotuje.