#norwegiabezcenzury #polska #polityka
Kilka miesięcy temu znów zainteresowałem się mocniej polską polityką i na bieżąco zacząłem wyłapywać ciekawe podobieństwa do norweskiej. Najciekawsze:
0. Partie od wewnątrz wyglądają już niemal identycznie jak w Polsce. Listy wyborcze ustalane są odgórnie, główny program jest odgórnie narzucony, a władzę w partiach posiadają liderzy, a nie członkowie. Awansują już głównie członkowie typu Budka, Sasin, Biedroń... Nie trzeba Polakom tłumaczyć co się liczy 😉 Szukam partii pro-norweskiej. Wciąż szukam:) Na razie znajduję same pro-globalizacyjne, pro-wojenne i nawet niektóre anty-norweskie.
1. W Polsce i w Norwegii karty rozdają zagraniczne media. Norweska Agora nazywa się Schibsted (cóż za norweska nazwa:) - ich linia programowa wygląda jakby powstała w tej samej centrali co dla Agory. Wybory w USA to obnażyły do końca. Te same narracje i nawet kopie chwytów - łącznie z "Trump to faszysta". Faszyzmem i skrajną prawicą nazywają wszystko co nie zgadza się z ich linią. ...łącznie z norweską Konfederacją (Frp) i nie przestają nawet odkąd Frp zaczęło prowadzić w sondażach. Teraz tłumaczą ludkom dlaczego szefowa największej partii w kraju nie powinna być premierem nawet jak wygra 🤡 ...a to jak norweskie "media liberalne" atakują Dom Królewski (bo też jest przeszkodą do pełnego podporządkowania Norwegii) to już temat na książkę. Najbardziej żenująca rzecz w medialnym świecie Norwegii. Napiszę więcej niedługo.
2. Jeszcze kilka miesięcy temu (zanim Frp nagle urosło) wszystko było jak w Polsce. Władza była podzielona między (pseudo)lewicę i (pseudo)prawicę. Norweskie KO (Ap) i norweski PiS (Høyre). Obie partie już nawet nie ukrywają, że chcą podporządkować Norwegię siłom zagranicznym. Prawo unijne podpisują bez czytania ...a potem regularnie jakiś szok. To się ciągle powtarza i jest już komiczne. Niedługo norwescy politycy będą występować w "Sprawa dla reportera" i będzie jak na memach - "pani redaktor, przyjechali, dali do podpisania jakieś papier i teraz ceny prądu mamy z kosmosu". Za każdym ***anym razem po fakcie dochodzą jak to się mogło stać ...i winnych nigdy nie potrafią wskazać
3. Norweska polityka jest już niemal zupełnie zorientowana na zagranicę, a problemy norweskie są już nawet nie na drugim planie, ale jeszcze dalszym albo żadnym. Naprawdę znikają w ogóle z przestrzeni medialnej. 5-milionowy naród uwierzył, że zmienia świat i ślepo podąża za globalizacyjną triadą - tęcza, klimatyzm i wojny/uchodźcy - to jest obecnie program norweskiej polityki. Jak się nie zgadzasz, to jesteś faszystą, skrajną prawicą i ruskim/chińskim agentem. Niby w prawie wszystkich państwach Europy jest podobnie, ale jednak w Norwegii 3x mocniej. Norwegia angażuje w to już wszelkie środki. Niemcy sobie frajerów nawet znaleźli, żeby ci im inwestowali miliardy z ropy w rozwój "Energiewende" - widomix, ryzykowne projekty najlepiej finansować cudzymi pieniędzmi, na wypadek gdyby nie wypaliły. ...i nie wypaliły
Państwo musiało co roku dorzucać miliardy do wszystkich firm i projektów spod znaku "morskie farmy wiatrowe", "wodór" czy "wyłapywanie CO2" i wszystkie dziś padają jak domino. Łącznie z fabrykami baterii. CO2 już nawet wyłapywali... ale potem spowrotem wypuszczali do atmosfery, bo magazynowanie zassało 
Ogólnie widzę, że norweska polityka to przyszłość tego co szykują wam w Polsce siły polityczne proponujące tę samą triadę - tęcza, klimatyzm i uchodźcy/wojny. ...więc szykujcie się w niedalekiej przyszłości na partię antysystemową jako dominującą (Konfederacja?) W Polsce to będzie widać bardziej, bo mniejsza cenzura i kultura "walenia prosto z mostu". W Norwegii komedia - w mediach Frp wciąż jest czasem nazywana "skrajna prawica" i stygmatyzują ich, żeby ludki bały się przyznać, że popierają. To ludki nic nie mówią ...i tylko nie mówią:) Zaczęli robić sondaże telefoniczne, a nie face-to-face i nagle się okazało, że większość Norwegów popiera "skrajną prawicę"
(tak naprawdę Frp byliby sklasyfikowane jako centroprawica, albo nawet centrum ...ale klasyfikowanie antysystemu w XXI wieku traci sens)

A tutaj macie dwóch największych globalistów w Norwegii - norweski Donald Tusk (Jonas Gahr Støre) i norweska Matylda Morawiecka (Erna Solberg). Oboje gościli na zebraniach europejskich sekt (WEF, Bilderberg itp.), oboje już rządzili i pokazali, że główne cele mają te same (triada) i oboje trzymają swoje partie za mordy, żeby nie słuchały króla i realizowały program globalistów (czytaj podpisywali bez czytania wszystko co podsunie UE)
(Btw. Prawicowi politycy ze Szwecji zaczęli odmawiać spotkań z globalistami i opublikowali korespondencję z WEF. Mocne! Dlatego media przemilczały. Temat na inny wpis).
Oh, ostatnio wolę malarstwo od fotografii, więc "Donald Tusk & Matylda Morawiecka" - jako olej na płótnie, 2024, norwegizowene

Kilka miesięcy temu znów zainteresowałem się mocniej polską polityką i na bieżąco zacząłem wyłapywać ciekawe podobieństwa do norweskiej. Najciekawsze:
0. Partie od wewnątrz wyglądają już niemal identycznie jak w Polsce. Listy wyborcze ustalane są odgórnie, główny program jest odgórnie narzucony, a władzę w partiach posiadają liderzy, a nie członkowie. Awansują już głównie członkowie typu Budka, Sasin, Biedroń... Nie trzeba Polakom tłumaczyć co się liczy 😉 Szukam partii pro-norweskiej. Wciąż szukam:) Na razie znajduję same pro-globalizacyjne, pro-wojenne i nawet niektóre anty-norweskie.
1. W Polsce i w Norwegii karty rozdają zagraniczne media. Norweska Agora nazywa się Schibsted (cóż za norweska nazwa:) - ich linia programowa wygląda jakby powstała w tej samej centrali co dla Agory. Wybory w USA to obnażyły do końca. Te same narracje i nawet kopie chwytów - łącznie z "Trump to faszysta". Faszyzmem i skrajną prawicą nazywają wszystko co nie zgadza się z ich linią. ...łącznie z norweską Konfederacją (Frp) i nie przestają nawet odkąd Frp zaczęło prowadzić w sondażach. Teraz tłumaczą ludkom dlaczego szefowa największej partii w kraju nie powinna być premierem nawet jak wygra 🤡 ...a to jak norweskie "media liberalne" atakują Dom Królewski (bo też jest przeszkodą do pełnego podporządkowania Norwegii) to już temat na książkę. Najbardziej żenująca rzecz w medialnym świecie Norwegii. Napiszę więcej niedługo.
2. Jeszcze kilka miesięcy temu (zanim Frp nagle urosło) wszystko było jak w Polsce. Władza była podzielona między (pseudo)lewicę i (pseudo)prawicę. Norweskie KO (Ap) i norweski PiS (Høyre). Obie partie już nawet nie ukrywają, że chcą podporządkować Norwegię siłom zagranicznym. Prawo unijne podpisują bez czytania ...a potem regularnie jakiś szok. To się ciągle powtarza i jest już komiczne. Niedługo norwescy politycy będą występować w "Sprawa dla reportera" i będzie jak na memach - "pani redaktor, przyjechali, dali do podpisania jakieś papier i teraz ceny prądu mamy z kosmosu". Za każdym ***anym razem po fakcie dochodzą jak to się mogło stać ...i winnych nigdy nie potrafią wskazać

3. Norweska polityka jest już niemal zupełnie zorientowana na zagranicę, a problemy norweskie są już nawet nie na drugim planie, ale jeszcze dalszym albo żadnym. Naprawdę znikają w ogóle z przestrzeni medialnej. 5-milionowy naród uwierzył, że zmienia świat i ślepo podąża za globalizacyjną triadą - tęcza, klimatyzm i wojny/uchodźcy - to jest obecnie program norweskiej polityki. Jak się nie zgadzasz, to jesteś faszystą, skrajną prawicą i ruskim/chińskim agentem. Niby w prawie wszystkich państwach Europy jest podobnie, ale jednak w Norwegii 3x mocniej. Norwegia angażuje w to już wszelkie środki. Niemcy sobie frajerów nawet znaleźli, żeby ci im inwestowali miliardy z ropy w rozwój "Energiewende" - widomix, ryzykowne projekty najlepiej finansować cudzymi pieniędzmi, na wypadek gdyby nie wypaliły. ...i nie wypaliły


Ogólnie widzę, że norweska polityka to przyszłość tego co szykują wam w Polsce siły polityczne proponujące tę samą triadę - tęcza, klimatyzm i uchodźcy/wojny. ...więc szykujcie się w niedalekiej przyszłości na partię antysystemową jako dominującą (Konfederacja?) W Polsce to będzie widać bardziej, bo mniejsza cenzura i kultura "walenia prosto z mostu". W Norwegii komedia - w mediach Frp wciąż jest czasem nazywana "skrajna prawica" i stygmatyzują ich, żeby ludki bały się przyznać, że popierają. To ludki nic nie mówią ...i tylko nie mówią:) Zaczęli robić sondaże telefoniczne, a nie face-to-face i nagle się okazało, że większość Norwegów popiera "skrajną prawicę"


A tutaj macie dwóch największych globalistów w Norwegii - norweski Donald Tusk (Jonas Gahr Støre) i norweska Matylda Morawiecka (Erna Solberg). Oboje gościli na zebraniach europejskich sekt (WEF, Bilderberg itp.), oboje już rządzili i pokazali, że główne cele mają te same (triada) i oboje trzymają swoje partie za mordy, żeby nie słuchały króla i realizowały program globalistów (czytaj podpisywali bez czytania wszystko co podsunie UE)
(Btw. Prawicowi politycy ze Szwecji zaczęli odmawiać spotkań z globalistami i opublikowali korespondencję z WEF. Mocne! Dlatego media przemilczały. Temat na inny wpis).
Oh, ostatnio wolę malarstwo od fotografii, więc "Donald Tusk & Matylda Morawiecka" - jako olej na płótnie, 2024, norwegizowene

Twoja_Starazolin
1
Konto usunięte0
Tak właśnie jest. Nie wiem z czego to wynika, ale podejrzewam że z wpływów islamu. W Zachodniej Europie tylko antysystem mówi głośno o problemach z imigrantami i uchodźcami (dlatego nazywają ich "skrajna prawica" czy "faszyści" nawet jak antysystem jest lewicowy). Wydaje się więc normalnym, że lobby żydowskie ich wspiera. Tym bardziej, że pro-palestyńskie lobby ostatnio silne w Europie - każda akcja wywołuje reakcję 🤷 - więc pro-izraelskie znalazło punkt zaczepienia w antysystemie. W Norwegii ambasada Izraela i synagogi 24h są pilnowane przez policję z bronią automatyczną (kiedy reszta policji nie nosi nawet broni). Przyjmowali uchodźców hurtem, to wiadomo że podrzucono im mnóstwo patrologii, agentury i radykałów. Co jakiś czas zdarzają się jakieś "incydenty"
farkas74
0
Konto usunięte0
farkas74
0
Konto usunięte0
farkas74
0
Konto usunięte0
farkas74
0
Konto usunięte0
Chuj i w dupy, to kiedyś wszystko wypłynie. W Norwegii jak zawsze - zamiatają wszystko pod dywan najdłużej jak się da, potem afera na cały kraj, a potem pierdylion lat dochodzenia prawdy, jakieś komisje pojednania, miesięcznice i rocznice jak smoleńskie... Ile tu jeszcze w przyszłości afer tęczowo-pedofilskich wypłynie, to będziecie szczęki zbierać z podłogi. Tak samo, jak kiedyś wypłynie skąd się bierze tyle narkotyków w Norwegii i jak tu trafiają:) #pdk ...bo dalej wierzą, że ze Szwecji je przywożą
farkas74
0