Pamiętajcie, wykształcenie to podstawa
Emil Salmon w fabryce w której pracował znany był z tego, że nosił karabin i mundur SS. Należał również do SA od 1933 do 1945 roku i posiadał stopień Truppfuhrera. Sprowadzając go po wojnie do Stanów Zjednoczonych, armia amerykańska oznajmiła: "Dowództwo jest świadome nazistowskiej przeszłości pana Salmona i pewnych zarzutów stawianych mu przez jego współpracowników w Europie" (chodziło m.in o udział w spaleniu synagogi w swoim rodzinnym Ludwigshafen). Mimo wszystko Salmon trafił do ośrodka badawczego Wright Field, ponieważ Siły Powietrzne Armii USA uznały, że jego wiedza i doświadczenie są "trudne, jeśli nie niemożliwe do powielenia". Emil Salmon budował tam stanowiska testowe dla silników lotniczych.
https://docplayer.net/docs-images/67/57025937/images/270-0.jpg
Fragment "Operacja Paperclip"
#jfe #ciekawostkihistoryczne

22

@JFE, ciężko mu i tak przebić Shirō Ishii, ten miał na rękach krew tysięcy a dostał od amerykan kartę 'wychodzisz wolny z więzienia' w zamian za wyniki badań i eksperymentów
@JFE, Chyba że jesteś profesorem z Lwowa, to wtedy jest to podstawa, ale do otrzymania kulki w potylicę.
"Dowództwo jest świadome nazistowskiej przeszłości pana Salmona i pewnych zarzutów stawianych mu przez jego współpracowników w Europie"
@JFE, w dzisiejszych czasach taka akcja byłaby nie do pomyślenia, a przynajmniej nie obeszłaby się bez echa
@Enviador, Wtedy też protestowano, Einstein wysyłał nawet listy do prezydenta Trumana, bunt podnosili też naukowcy, którym dokooptowano niemieckich kolegów
Po prostu nieubłagalnie zbliżał się otwarty konflikt z Rosją, więc amerykańskie służby wszelkimi sposobami roztaczały nad całą operacją parasol ochronny