Dzisiaj pojechałem jak co jakiś czas na zakupy i jest jakiś dramat. Biorę do ręki 2 moje ulubione serki waniliowe z krową, chcę wrzucić do koszyka ale coś mi nie pasuję, jakieś inne w dotyku, lżejsze. Okazuje się, że downsizing idzie pełną parą i z 200g zrobiło się 150g, wcześniej ich w sklepie nie widziałem (na spodzie znalazłem te większe - małe 13,93zł/kg, większe 11,43zł/kg.)

Podbijam do półki z olejem, biorę jak zwykle litrowy Kujawski…….. co kurwa?…………... 14,99zł za butelkę oleju?

Masło Łaciate... 7,49zł. Whaaaat?

Mam takie "zboczenie", że po zakupach paragon wrzucam do takiego pudełka w kuchni, nie wiem po chuj, jak się zapełni pudło to wszystkie wywalam... aż chyba je wyciągnę i zrobię wpis z zestawieniem zmian cen, bo zwykle kupuję to samo. Ciekawe jak się pozmieniało realnie w ostatnim czasie……. witki opadają.
#sleevecontent #gownowpis #zalesie

25

@Sleeve, Masło za 7 zł to jest od dawna.
@Cyr4x, co nie oznacza, że to jest normalna cena. Jeszcze nie tak dawno było po 6,99zł, co (wg mnie) już było wysoką ceną jak za masło.
@Sleeve, ceny są szokujące. Jestem na urlopie w Polsce, pierwszy raz od 2019 roku, więc różnice widać jak na dłoni. 100 zł w markecie to dzisiaj parę rzeczy w koszyku. Dzisiaj byłem na zamku w Malborku. 2 osoby, bilety kolejowe, na zamek plus obiad w restauracji - 500 zł.
@Krokers, Och, szokująca kwota - 100 zł! 5 kg dobrego mięcha!
@berni, Tak, w porównaniu do cen z przed 3 lat, ta cena jest szkoująca.
@Sleeve, Ja tego problemu nie mam. Z prostej przyczyny, nie znam cen produktów. Chociaż mieszkam tutaj 20 lat.
@reflex1, wiesz, ja zwykle wrzucam do koszyka to na co mam ochotę, ale jak dziś wpadłem tylko po kilka pierdół a zostawiłem ponad 300zł to się zastanowiłem co takiego "luksusowego" kupiłem.
@Sleeve, No fakt, w PL Inflancka szaleje. Ale znów, ja tego problemu nie mam. Znaczy tu tez podrożało sporo produktów (inflacja 2,5%) i to niektóre naprawdę sporo, ale tu zarobki, nawet te najniższe* i tak nadal pozwalają godnie żyć.
* Te legalne najniższe zarobki, czyli w Genewie to 23 chf/h.
@reflex1, Oooo……... Dzięki Morawieckiemu mamy 17 zł/godz., wcześniej za nierządów thuskowych 3-5 zł!
@berni, za rządów Tuska było 7-8 zł i mogłeś kupić za to min. 3 chleby, a teraz lepszy chleb w Auchan to nawet 10 zł za bochenek, w mojej okolicy wprowadzili w Społem sprzedaż na kromki, bo ludzi nie stać na cały bochenek

EDIT: Żeby nie było widziałem emerytkę, która chciała kupić chleb i miała 4 zł, żadnego nie kupiła.
@Przybywam_z_Twittera, Mój ulubiona chlebek na maślance kosztuje 3,40 zł/szt. To u Ciebie funkcjonuje "Społem"!??? Bajki opowiadasz z tymi kromkami, zawsze były stoiska, czy sklepy w których można było kupić chleb na kromki!
Zapytam dyrektorkę ze szkoły, czy obecnie dzieciaki kradną sobie kanapki , jak było w thuskowych czasach, co widziała na własne oczy!
@Sleeve, w anglii mieso mielone w waitrose bylo jeszcze w listopadzie 500g, od stycznia 400g.
@Macer, kumpel dziś w pracy mówił, że w sobotę kupował w lokalnym sklepie u siebie piersi z kurczaka po 30zł/kg. Stwierdził, że chyba się przerzuci na doradę, bo tańsza
@Sleeve, ja już jakiś czas temu kurczaka porzuciłem dla schabu (27 vs 17pln)
@MEGAZU0, w piątek trafiłem łopatkę po 9,99zł/kg, kupiłem 3kg, z połowy duszona w sosie, z drugiej gulasz do placka po zbójnicku, do zamrażarki, na 3-4 obiady styknie.

(kurwa, dyskusja jak u ciotki emerytki jeszcze o lekach powinniśmy pogadać )
@Sleeve, leków nie kupuję, taniej wychodzi .
@Sleeve, Wiecie co Młodziaki? Pamiętam czasy, gdy z racji, że zakupiłem ten swój hektar ziemi, potraktowano mnie jak rolnika i miesięcznie miałem przydział na 0,5 kg mięsa, mimo, że pracowałem na etacie! Potraktujcie ten mój wpis jako sarkazm, ale Wam to się chyba w główkach przewraca……….
@berni, Ty masz ziemię rolną? O kurwa, bogaty.
@berni, robią wszystko, żebyśmy wrócili do tamtych czasów, więc niestety będę miał prawdopodobnie wątpliwą przyjemność to znow zobaczyć. Może za wczasu dokupić pola? Gorzej jak upaństwowią i znów nie będziesz miał nic i będziesz "szczęśliwy".
@Mitne, Tak i to w przepięknej okolicy. Gdy zobaczyłem moje obecne siedlisko po raz pierwszy, decyzja była natychmiastowa. Zrezygnowałem z dużego miasta na rzecz cichej, spokojnej okolicy...
@Sleeve, Inwestycja w ziemię jest jedną z korzystniejszych lokat, moim zdaniem.
@berni, poczyniłem takową inwestycję pod koniec zeszłego roku, co prawda tylko ok 2100m2 ale budowlana i blisko do rzeki. Szkoda tylko, że przy obecnych cenach, po za wywierceniem już studni, to na nic więcej póki co nie mogę sobie pozwolić. Na szczęście ziemia jeść nie woła.
@Sleeve, Nie od razu Kraków zbudowano... Pamiętam radość, jak włączono prąd, jak zadzwonił pierwszy raz telefon, po zafundowaniu przez nas 1 km linii telefonicznej….
Powoli, spokojnie, zobaczysz, życie niesie niespodzianki.
Powodzenia i wytrwałości w spełnieniu marzeń.
Naprawdę warto!
@Sleeve, Ale, ale…... Tej rzeki to Ci zazdraszczam.