W mediach już jest głośno, że USA w swoich bazach szkoli ukraińskich pilotów do obsługi F-16.
Dmitrij Miedwiediew znów szczeka, że "jeśli dostarczone przyszłości samoloty NATO będą serwisowane przez ich wojsko na terytorium Polski, (...) to będzie to bezpośrednie wejście NATO w wojnę przeciwko Rosji".
Czyli w wolnym tłumaczeniu : "Wysyłajcie te samoloty, bo dobrze wiecie, że g%wno wam możemy zrobić".
#rosja #usa #ukraina
Dmitrij Miedwiediew znów szczeka, że "jeśli dostarczone przyszłości samoloty NATO będą serwisowane przez ich wojsko na terytorium Polski, (...) to będzie to bezpośrednie wejście NATO w wojnę przeciwko Rosji".
Czyli w wolnym tłumaczeniu : "Wysyłajcie te samoloty, bo dobrze wiecie, że g%wno wam możemy zrobić".
#rosja #usa #ukraina
Aspida
2
Jaka wojna NATO z Rosją? Przecież rosyjska operacja specjalna trwa tylko na terenach, które zostały przyłączone do Rosji, a Ukraina z Rosją w stanie wojny nie jest. Jaki więc problem mają Ruscy o handel, czy nawet darowanie broni Ukrainie przez zachód?
Biznes is biznes i uja mogą z tym zrobić, a jedynie modlić się i straszyć, żeby Ukraińcy nie dostali w końcu więcej mocniejszego sprzętu i żeby się nie zbliżali zbytnio do NATO. Tak jakby kogoś obchodziło co oni o tym myślą, skoro od roku pokazują, że ich armia jest warta tyle co funt kłaków. Najpierw musieli zwiewać, bo Ukraińcy dostali parę RPG, a teraz nie mogą się ruszyć na całej linii, bo dojechało kilkanaście sztuk artylerii IXDE
Jak się nie ma we łbie, to trzeba mieć w łapie, a jak się nie ma jednego i drugiego to się zaczyna płacz i nawijka o wielkiej wojnie i atomówkach. Bolszewicka mentalność w pigułce, która komentuje sama siebie.
Konto usunięte0
Czy jest jakieś prawo, które mówi o tym, że przekazywanie uzbrojenia można potraktować jako akt agresji?
No a jeśli nie ma takiego prawa, to dlaczego USA tak z tym zwleka. Boją się odpowiedzi nuklearnej?
Konto usunięte0
To mamy wojnę, którą Rosja nie wygra i doskonale sobie z tego zdają sprawę.,
Z tego co słyszałem, to przekazywanie broni nie jest traktowane jako czynny udział w wojnie. Ale udzielanie infrastruktury stronie, która jest w wojnie już tak.
Amerykanie nie chcą eskalacji, bo maja całkowitą kontrolę nad tym konfliktem.
Konto usunięte0
Jeśli by przekazali myśliwce, wtedy Rosja mogłaby ten temat grzać, że Ukraina dostaje z zachodu broń którą się nie będą bronić ale i atakować.
W ogóle ktoś przekazał jakiekolwiek myśliwce Ukrainie do tej pory? Oczywiście chodzi o te produkcji radzieckiej. Bo był pewnego czasu grzany temat Migów dla Ukrainy ale chyba to nie doszło do skutku?
Amerykanie nie chcą eskalacji ale czy chcą jego zakończenia jak najszybciej?
Bo tutaj też chyba pojawia się wątpliwość.
Konto usunięte0
Czołgi też są bronią ofensywną. A jeśli wysyłamy jeden rodzaj broni ofensywnej, to co nas powstrzymuje przed wysyłaniem innej? Z tymi czołgami to był precedens, dlatego ruscy wtedy tak głośno krzyczeli, bo wiedzieli co będzie następne.
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Myślę, że na pewno dostali niezbędne części.
Konto usunięte0
Zresztą czytałem wiele informacji, że na tej wojnie dosyć często systemy przeciwrakietowe są używane do atakowania, więc broń obronna jest przekształcana w broń ofensywną.
No i to chyba nawet obie strony konfliktu tak robią.
Fox
4
RogerThat101
1
Konto usunięte0
Macer
1