Umarł Bóg, niech żyje Bóg.
W tym miejscu właśnie kończy się nauka a zaczyna wiara. Już nawet nie chodzi o tą babę z kuratorium a o fakt zbudowaniu dogmatu o absolutnej nieomylności szczepionek.
Dawno już nawet minęliśmy moment w którym można jeszcze o tym dyskutować i teraz każdy który śmie powiedzieć cokolwiek na temat Nowego Boga będzie wyklęty i spalony na stosie, ku uciesze zamaskowanej gawiedzi.

W tym momencie nie mamy nawet już szans by ktokolwiek przeprowadził obiektywne badania, bo sama myśl o tym że mogły by nie wyjść tak jak partia każe są nieakceptowalne i grożą usunięciem z listy płac i wrzuceniem do grupy szurów płaskoziemców.

Gdyby to co mamy dziś wydarzyło się podczas SARS parę lat temu nie dowiedzielibyśmy się o skutkach ubocznych tamtych szczepionek. Nikt by się nie odważył nawet pomyśleć o tym by spojrzeć krytycznie w oblicze Nowego Boga. Teraz można śmiało powiedzieć:
"Każdemu, kto podniesie rękę przeciw władzy bigpharmowej, władza tą rękę odrąbie"

Można już śmiało sparafrazować cytat z Zemsty Sithów:

"So this is how science dies, with thunderous applause"
#koronawirus #covid19 #covid1984 #bedzieszpanwisial

26

@alienv, powstaje nowa pseudonaukowa globalna religia, a jej fundamentami jest wiara w katastrofę klimatyczną i niewidzialnego wirusa
@alienv, Ale jak to pospolicie przekształcono "negowanie wartości szczepień" przecież nikt nie neguje wartości szczepień!!!
Jedynie tego konkretnego i to nie tyle negowanie 0/1 co ważenie tematu za/przeciw wobec własnej osoby.

Ja dalej pytam, niech mi ktoś jeden powód poda dlaczego komuś zależy na szczepieniu innych?
No jakby jeszcze w w obawie, że Ci wszyscy niezaszczypieni mogą zachorować/umrzeć a tym samym braknie ich do "pieczenia chleba. Rozumiem.

Ale tu jest temat, "giń_morderco" chleb sam sobie upiekę!!!
@remos, zmieniono definicję szczepienia, żeby ten preparat nazwać szczepionką
zmieniono definicję epidemii, żeby to co się dzieje nazwać epidemią

Co jeszcze nam zmienią lub już zmienili?
przecież nikt nie neguje wartości szczepień!!!
@remos, ja neguję