#suchar #zart #ukraina #upa #onucakontent

Wpada grupa upowców do schronu i pyta po ukraińsku:

- jacyś moskale tu są?

- nie ma - pada odpowiedź.

- nu, to przechodzimy na rosyjski, będzie wygodniej.

13

@Emrys_Vledig, ale przecież UPA podobno tacy przeciwnicy Rosji? To o co w tym żarcie chodzi?
@WolnyCzlowiek, generalnie chodzi o to, że język ukraiński na Ukrainie do 2014 roku był dość, że tak powiem niszowy. W zasadzie tylko tereny po II RP nim jako tako operowały, ale to też zależy gdzie.