Polecam klasykę kina wojennego "Bitwa o Ardeny" z roku 1965. Zwłaszcza Robert Shaw, jako pułkownik Hessler, wspiął się na wyżyny umiejętności aktorskich, mój ulubiony dialog:
-Nasza kolumna posunęła się najdalej ze wszystkich, sam Fuhrer mnie odznaczy. Dokonaliśmy tego, Konrad!#filmy #iiwojnaswiatowa #jfe
-Czyli myliłem się! Wygraliśmy wojnę?
-Nie.
-Przegraliśmy?
-Nie.
-Nie rozumiem…skoro nie wygraliśmy, ani nie przegraliśmy, to co się dzieje?
-Najlepsze ze wszystkiego, Konrad. Wojna trwa.
-Jak długo?
-Bez końca. Trwa i trwa i trwa!
-Ale kiedyś musi się skończyć?
-Jesteś głupcem, Konrad. Mądrzejsi od nas wiedzieli już w 41', że nie wygramy
-Od 3 lat walczymy bez nadziei na zwycięstwo?
-Są różne rodzaje zwycięstw. Przetrwanie niemieckiej armii, pozostanie w mundurze - to nasze zwycięstwo. Świat nigdy się nas nie pozbędzie.
-A kiedy wrócimy do domu?
-Tu jest nasz dom.
Brak komentarzy. Napisz pierwszy