Faktycznie, po spotkaniu z Putinem słuch o Łukaszence jakoś zaginął. Snują się już teorie spiskowe o słynnej herbatce. A co jeśli Putin dotrzymał obietnicy i w końcu mianował Łukaszenkę pułkownikiem, a Baćka teraz siedzi pod Bachmutem i szykuje wojsko do ofensywy?

A jeśli chodzi o mianowanie to Rustam Muradow, rosyjski generał porucznik, został przedwczoraj przez Putina awansowany na stopień generała pułkownika.

Stało się to zaraz po tym, gdy Rustam rzucił całą swoją armię na pola minowe, co doprowadziło do druzgocącej klęski pod Wuhłedarem.

#rosja #bialorus #wojna #polityka