Koszmar! Taki los zgotowała dzieciom matka zastępcza z Ukrainy. Miała współpracować z pedofilaminczas.com

#ukraina #pedofilia #sadyzm #dzieci
Wstrząsające ustalenia policji. 52-latka z Ukrainy była matką zastępczą dla dziesięciorga dzieci. Po eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego w lutym tego roku, znalazła schronienie w Poznaniu. To tu wydało się, że dzieciom miała zgotować piekło.
Z ustaleń prokuratury wynika, że 52-latka poniżała dzieci, zastraszała, biła je po plecach, rękach, nogach i twarzy pięścią oraz dłonią, na której nosiła pierścionek z dużym kamieniem, co miało wzmocnić siłę ciosów. Ponadto Ukrainka miała też zmuszać dzieci do stania w kącie, nawet przez całą noc. Kobieta ograniczała dzieciom dostęp do picia, jedzenia czy toalety.

Jak relacjonuje gazeta, tuż przed eskalacją konfliktu na Ukrainie, 52-latka miała wyrywać włosy 6-latce, a do ust wpychać jej pieluchę zabrudzoną kałem i moczem. Dziewczynka była też bita tłuczkiem, paskiem i gałęzią. Ukrainka zagłuszała krzyki dzieci ręką lub poduszką, na której siadała. Krzywdy doznali także 13- i 14-latek, których biła po narządach płciowych. Kolejny z chłopców był duszony – Ukrainka chwytała go za szyję i podnosiła do góry. Ponadto kobieta miała przywiązywać dzieci smyczą do pianina, bić patelnią i wybijać zęby, a także zmuszać do jedzenia zwierzęcych odchodów.

Medyk sądowy ocenił stan dzieci. Jak relacjonowali śledczy, „podczas oględzin ujawniono wygojone blizny, stan po wyrywaniu włosów, wybroczyny skórne i sińce”. Stwierdzono także „skrajne niedożywienie białkowo-energetyczne”. 5-letnia dziewczynka waży niecałe 12 kg, natomiast „jeden z chłopców zamiast zębów ma czarne kikuty, nigdy nie był u dentysty”.

Z relacji sąsiadów wynika natomiast, że dzieci miały siniaki na twarzach. W ocenie okolicznych mieszkańców, Ukrainka „nigdy nie zachowywała się normalnie”.

W sprawie pojawia się także wątek pedofilski. Polka usłyszała od kilkuletnich dziewczynek, że były odwiedzane przez nieznajomych mężczyzn. Dzieci miały im świadczyć usługi seksualne. Z relacji starszych dzieci wynika ponadto, że dostawały tabletki, po których budziły się nad ranem, bez bielizny lub w nie swoich sukienkach. Odczuwały wówczas ból w miejscach intymnych.

Według prokuratury 52-latka, „działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi mężczyznami, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu”, przekazywała im dzieci w celu „doprowadzenia podstępem do udziału w obcowaniu płciowym”. Proceder miał zachodzić zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie.
https://nczas.com/2022/10/27/koszmar-taki-los-zgotowala-dzieciom-matka-zastepcza-z-ukrainy-miala-wspolpracowac-z-pedofilami/

11

Brak komentarzy. Napisz pierwszy