Chwalę się dobrymi dniami, ale tymi niefajnymi też się muszę podzielić. Pierwszy opuszczony dzień ćwiczeń od 104 dni. Walczyłem aby nie przerwać tak długo trwającej dobrej passy, ale odpuściłem, ciało jest przemęczone. Ostatnio u mnie bardzo intensywnie, ciało jest zmęczone, psychika tak samo. Nawet robiłem podejście aby jednak coś potrenować ale po kilku minutach zobaczyłem, że to nie ma żadnego sensu, pierwszy raz poczułem tak naprawdę, że ciało nie ma ochoty, takie uczucie obrzydzenia do ćwiczeń, cóż, nic na siłę, czasami tak się podobno zdarza i trzeba sobie zrobić przerwę. No to jutro wsiadam na rowerek, mięśnie sobie odpoczną a popracuję trochę płucami
#dobraenergia

9

@gixxer, to chyba nienormalne i niezdrowe cwiczyc codziennie…? co drugi dzien to tak, ale codziennie to juz jest wykanczajaca praca fizyczna, rownie dobrze moglbys pojsc do łagru. chociaz nie, tam tez w niedziele odpoczywali
Walczyłem aby nie przerwać tak długo trwającej dobrej passy, ale odpuściłem, ciało jest przemęczone.
@gixxer, Warto po takim natężeniu intensywności robić sobie nawet tydzień odpoczynku. Ja raz do roku odpuszczam siłownie na miesiąc, zwykle w lipcu, i skupiam się tylko na zwykłej aktywności, typu haratanie w gałę czy ping pong
@gixxer, Kielich jak miał 16 lat czy mniej mówił że miał provlem stuwke wziąć na klate, bardzo ciężko do tego podchodził i bardzo mocno trenował, coś mu wypadło i zrobił tydzień przerwy i po tej przerwie stuwka mu weszła tak o, bez problemu. Czasem taka regeneracja daje coś
stuwke
@Monte, czy to jakiś siłkowy slang? Jeśli tak, to skończy się na upomnieniu.