@Sleeve, Fajny. Tylko jak ja klnę na tych patałachów od wycinki to mi się morda nie zamyka. Ok wycinają ale kurwy jebane wywieźć cały ten bałagan jaki narobili to nie ma komu. A później zdziwienie o jak las szybko spłonął... jak takie kurwy zostawią po sobie sterty chrustu to nie dziwota. Ogólnie to wycinanie drzew mocno mnie WKURWIA!
Ja rozumiem że czasami gdzieś coś trzeba wyciąć... ale najpierw trzeba się zastanowić czy nie można tego zrobić inaczej... pomyśleć, obejść. Stacja "pkp" w Portugalii jebutny płot dźwiękochłonny ciągnie się i ciągnie przy tylnej krawędzi peronu... nagle brak jednego przęsła bo gałąź AKACJI była tu pierwsza!
Kiedyś na peronie w Piastowie były Akacje, nawet TVPinfo było, ludzi masa żeby zostawić, dendrolog się wypowiadał że takich Akacji to na Mazowszu ze świeczką szukać... miasto hooya może bo teren PKP... kurwa!!!
Pluje na takich bezmózgich decydentów!
@Sleeve, Tak Harvestery, klembanki (do zrywki dłużyc) i forwardery używane są na terenach wielu nadleśnictw. Te ostatnie układają mega wysokie stosy. Jak trafię to strzelę fotę. Na razie prawdopodobieństwo trafienia takiego stosu jest nikłe ze względu na coroczny remanent w L.P. - każdy leśniczy chce mieć jak najmniej drewna w lesie.