Na Quora ktoś zadał ciekawe pytanie:
Zauważyłem, że na Ukrainie jest zniszczonych wiele rosyjskich czołgów. Czy żołnierze wewnątrz czołgu umierają szybką śmiercią, czy w męczarniach?

Pewien były żołnierz i korespondent będący obecnie na Ukrainie odpowiedział.

"Jeden z moich znajomych, który służy w Armii Ukraińskiej, jest w szpitalu, a z nim jest też kilku ukraińskich czołgistów.

Wszyscy ci czołgiści znajdują się w jednostce oparzeń, wielu z nich ma okropne i zagrażające życiu obrażenia. Ukraińcy używają tych samych modeli czołgów co Rosjanie, więc to, co dotyczy ukraińskich czołgistów, dotyczy również ich wrogów.

Większość rosyjskich czołgów, które zostały trafione ukraińską bronią przeciwpancerną, wygląda na stosunkowo nienaruszone na zewnątrz, ale wewnątrz jest całkowicie spalone.

Kiedy twój czołg zostanie trafiony pociskiem przeciwpancernym lub pociskiem wrogiego czołgu, najprawdopodobniej przeżyjesz uderzenie.

Jednak prawdopodobnie zabije cię nie (stosunkowo mały) ładunek drążony pocisku przeciwpancernego ani wybuch pocisku czołgu, ale amunicja twojego czołgu.

W przeciwieństwie do zachodnich modeli czołgów, rosyjskie/radzieckie czołgi podstawowe nie mają dobrze chronionych magazynów amunicji. Przechowywana tam amunicja często zapala się po trafieniu czołgu i albo eksploduje, albo spala się.

W większości przypadków załogi rosyjskich czołgów zostaną żywcem spalone przez te wtórne eksplozje lub pożary. W tych ostatnich przypadkach z pewnością umrą w niezwykle bolesny i bolesny sposób."

Teraz zaczynam rozumieć powiedzenie "Przej$$ane jak w ruskim czołgu".
#wojna #rosja #ukraina

13

@Dom_Perignon, Czasem nic nawet nie musi zostać przebite i nic nie musi wybuchnąć.
Wyobraź sobie 50kg żelastwa uderzające w pustą w środku, metalową twardą jak cholera puszkę. W momencie uderzenia powstanie taki rezonans, że ci krew wypłynie oczami i uszami. Czasem lepiej od razu zginąć.
@Dom_Perignon, mała uwaga Ukraińskie czołgi mają lepszy pancerz reaktywny , ten u Rosjan wypełniony jest drewnem
@Monte, Jak ktoś napisał w komentarzach, jest to szybkie barbecue. Przeżył tylko typ, który stał obok czołgu, a i tak zdążył się zajarać.
@Monte, ogólnie to nie musi amunicja wybuchnąć. Pocisk kumulacyjny po przepaleniu pancerza w środku bryzga roztopionym metalem i odłamkami pancerza. Ogólnie wojna jest tylko w grach fajna.
@Dom_Perignon, Cóż ruscy myśleli że odkryli coś innowacyjnego, automat który sam ładuje pociski w naprawdę szybkim tempie.
Problem jest z umiejscowieniem magazynu na pociski który przez ten automat jest wymuszony (pod siedzeniem strzelca i za plecami kierowcy, o zgrozo).
Dlatego wieżyczki tych czołgów latają (jeśli czołg naprawdę dostanie mocno)…

Wiem jedno. Czołgi rosyjskie czeka gruntowna modyfikacja po wojnie na Ukrainie.
Jeśli jakieś przetrwają...
@Mitne, druga wojna światowa pokazała że nowoczesne ciężko uzbrojone czołgi są bez sensu, przecież taki tygrys był nie do przebicia dla ruskich t34, tylko że ty h t34 były setki na jednego tygrysa czy jeszcze potężniejsze czołgi jgpze100
@Monte, Teraz na polu bitwy nie wygrywa już ilość a technologia i związana z nią precyzja. USA przeznaczają na militarne R&D 55 miliardów dolarów. To pięć razy tyle ile reszta innych krajów razem wzięta. A w 2023 mają ten budżet zwiększyć do 130 miliardów, czyli tyle ile dwa budżety Rosji na całą armię.
@zakowskijan72, Świetna grafika. Niestety przegapiłem ten post.
@zakowskijan72, Z tego co wiem, to nie tyczy to tylko t-72 ale i t-80, t-90
@Dom_Perignon, tak, to tyczy wszystkich ruskich czołgów produkowanych od momentu, gdy realnie rozważano wojnę jądrową.
Z badań (nie napiszę, że z symulacji, bo Ruscy na pewno przetestowali to na ludziach) wynikało, że ładowniczy w środowisku o wysokim promieniowaniu „odpada” najprędzej - dlatego też skonstruowano czołg z autoloaderem i „karuzelą” pocisków pod wieżą.
Zalety: szybszy czas ładowania (więc większa szybkostrzelność), mniejsza i niższa wieżyczka (więc większa mobilność i „skrytość”), mniej członków załogi.
Wady: wiadomo, ale Ruscy nigdy się ludźmi nie przejmowali.