@FiligranowyGucio, To wszystko zaczyna przypominać pomysły tow. stalina w kwestii rozmieszczenia poszczególnych przemysłów (choć zapewne on je tylko firmował). W skrócie należało wszystko porozstawiać po całym sojuzie, żeby np. stal produkować na południu, silniki na zachodzie, elektronikę na północy a czołgi z tych 3 elementów/surowców na wschodzie, po czym wszystko połączyć koleją, żeby kolejarze też mieli co robić. W ten sposób nikt lokalnie nie miał możliwości zrobienia czegokolwiek na własną rękę, bo wszystkie surowce przyjeżdżały skądś, a produkt też szedł dokądś. I tylko pierdzistołki w maskwie wszystkim centralnie sterowały i władały życiem oraz śmiercią poszczególnych obwodów.

A teraz odłóżmy komunizm radziecki i weźmy rodzący się komunizm światowy, i mamy: paszę w Ameryce Południowej, surowce w Afryce, przemysł w Azji, konsumpcję w Europie i USA. Ciekawe tylko kto będzie nowym józkiem dżugaszwili i będzie firmował ten burdel.
@FiligranowyGucio, No właśnie jeśli żywność ma przyjść byle jak to będzie tania ale jak ma być w standardzie Unii to cena się podniesie. Szczerze nie mam nic przeciwko importowaniu żywności (różnie to bywa i nie można się opierać tylko na rodzimej produkcji - jedna susza lub powódź i głód gwarantowany).
@FiligranowyGucio, Zależy jak ta umowa zostanie sformułowana? Dla przykładu Szwajcaria ma podpisanych od groma umów o wolnym handlu (np jako jedno z dwóch państw w Europie ma z Chinami). I ostatnio podpisała z Indonezją, ale jest tam zapis, że produkty mają spełniać szwajcarskie normy.
@reflex1, Polska ma podpisane kilka umów z pejsami i prawdopodobnie wszystkie są na niekorzyść PL.Jest jeszcze bardzo istotna kwestia,w 🇨🇭 teoretycznie rządzą Szwajcarzy i druga sprawa to,że helweci nie są w eurokołchozie.