Słabość demokracji
W czasie wojen macedońsko-greckich, a więc 2300 lat temu, jeden z greckich filozofów przewidział, że w tego typu wojnach (autokratyzm vs demokracja) demokracja jest zawsze skazana na klęskę
„Państwo typu Macedonia, a więc rządzone autorkatycznie, twardą ręką jednego pana, z natury rzeczy musi górować wojskowo nad każdym społeczeństwem demokratycznym. W tym ostatnim, swobodny i otwartym, każde stronnictwo ma odrębny program i swój punkt widzenia na wszelkie sprawy, a decyzje, nawet w kwestiach najoczywistszych i najpilniejszych, zapadają po długich, jałowych debatach; plany i przygotowania obronne są całkowicie jawne, zaś wzgląd na opinię publiczną i głosy wyborców nie pozwala, by czynić poważniejsze nakłady zbrojeniowe, któryż bowiem z polityków, dbających o własną popularność, ośmieli się wystąpić z projektem podniesienia podatków? Dla jedynowładcy takie kłopoty i problemy w ogóle nie istnieją, o wszystkim decyduje tylko jego wola. A tymczasem w państwie demokratycznym, nawet dowódca w polu, już w czasie bitwy, musi się liczyć z odpowiedzialnością, demagogiczną krytyką wszystkich swych rozkazów, prowadzoną przez panów, wygodnie siedzących w stolicy – ba, bywa i tak, że owi politycy w swym zacietrzewieniu wręcz odsłaniają nieprzyjacielowi własne plany operacyjne i podrywają autorytet oficerów w oczach żołnierzy"
#herodot #grecja #historia
W czasie wojen macedońsko-greckich, a więc 2300 lat temu, jeden z greckich filozofów przewidział, że w tego typu wojnach (autokratyzm vs demokracja) demokracja jest zawsze skazana na klęskę
„Państwo typu Macedonia, a więc rządzone autorkatycznie, twardą ręką jednego pana, z natury rzeczy musi górować wojskowo nad każdym społeczeństwem demokratycznym. W tym ostatnim, swobodny i otwartym, każde stronnictwo ma odrębny program i swój punkt widzenia na wszelkie sprawy, a decyzje, nawet w kwestiach najoczywistszych i najpilniejszych, zapadają po długich, jałowych debatach; plany i przygotowania obronne są całkowicie jawne, zaś wzgląd na opinię publiczną i głosy wyborców nie pozwala, by czynić poważniejsze nakłady zbrojeniowe, któryż bowiem z polityków, dbających o własną popularność, ośmieli się wystąpić z projektem podniesienia podatków? Dla jedynowładcy takie kłopoty i problemy w ogóle nie istnieją, o wszystkim decyduje tylko jego wola. A tymczasem w państwie demokratycznym, nawet dowódca w polu, już w czasie bitwy, musi się liczyć z odpowiedzialnością, demagogiczną krytyką wszystkich swych rozkazów, prowadzoną przez panów, wygodnie siedzących w stolicy – ba, bywa i tak, że owi politycy w swym zacietrzewieniu wręcz odsłaniają nieprzyjacielowi własne plany operacyjne i podrywają autorytet oficerów w oczach żołnierzy"
#herodot #grecja #historia
Brak komentarzy. Napisz pierwszy