@Widget, żydzi w tamtych czasach nie chcieli być rolnikami z powodów kulturowych i religijnych.

Rolnictwo wymagało znacznej wiedzy i dużych nakładów czasu oraz pracy - wiedzy tej żydzi nie posiadali. ( zakres rolnictwa był o wiele szerszy bo wymagał też uprawy konopi i lnu na ubrania) nie było nowoczesnych metod uprawy i nawożenia. Rolnictwo wymagało wieloletniego "przywiązania" do ziemi.

Coś co było niezgodne z religią narodu który wierzył w powrót do "ziemi wybranej". Dodatkowo żydzi podlegali pod system kahałów - które kontrolowały cały aspekt ich życia. Kolejny czynnik był taki, że unikali ciężkiej fizycznej pracy - specjalizując się w handlu, gorzelnictwie, ściąganiu podatków i lichwie oraz rzemieślnictwie - to bardziej w miastach.

Wytworzyli symbiotyczną relację pomiędzy szlachta polską - stając się ich reprezentantami - pasożytującymi na chłopach.

wiec nie pierdol.

Bo szlachcie nie zależało na tym by ich ludzie od czarnej roboty - stali się rolnikami. Zwłaszcza na terenach Litwy i Białorusi oraz Galicji.

Stracili by idealnych kozłów ofiarnych. Ta relacja była bardzo skomplikowana ale opłacalna dla dwóch kast społecznych - szlachty i żydów.

Próby przekształcenia żydów w rolników podjęła dopiero Carska Rosja - w 18 i 19 wieku. Spektakularnie nieudane próby kosztujące ogromne pieniądze. Powodujące ogromne reperkusje w środowisku żydów, które finalnie ich antagonizowały do cara i jego polityki reform. Wiec może jakiś szlachcic debil - a tych nie brakowało - czasem tak zapytał.

Polecam 200 Lat razem - Sołżenicyna.

jak na jeden rysunek to się rozpisałem- ale irytuje mnie nieznajomość - historii naszego kraju. A właściwie nie jej nieznajomość - tylko jej niezrozumienie. celowo wtłaczane nam do głowy.

@GOFER, @Widget a potem stali się rolnikami, najpierw ucząc się w szkoleniowym kibucu w Warszawie na Grochowie, żeby potem prowadzić takie w mandacie Palestyny, potem w Izraelu. Ciężką pracą zmusili tamte ziemie do wydawania plonów i to m.in. zazdrość o to ściągnęła na nich pogromy ze strony arabów.
@lipathor, to prawda potem nauczyli się uprawić ziemię - na modłę kołchozów - bo szkolili się na Krymie pod egidą ruskich.

Jednak motywacja była inna - i czasy były inne.
bo szkolili się na Krymie pod egidą ruskich.


@GOFER, Nic nie wiem o Krymie o tym nie słyszałem. Czytałem tylko o szkoleniach w Polsce. Np. http://culture.pl/pl/artykul/palestyncy-z-grochowa-historia-warszawskiego-kibucu