No co ty! Jak jesteś w aż takiej desperacji to zajedź do mnie po drodze jak przez germanistan podróżwać będziesz. Postawię ci kolejkę na fajną qrewkę. Nie brudź sobie prącia takim gónem. Miej szacunek do swojego aparatu, na śmietniku go przecież nie znalazłeś.
@PostironicznyPowerUser, już myślałem że to ja jestem j**ięty, że widzę w tym naciąganie ludzi i akt wiary.
Wszyscy chodzą teraz na psychoterapię.
"Psychoterapeuta mi wyjaśnił co mnie trapi "
"muszę jasno wskazać granice, tego nie robiłam, wiem po psychoterapii" i cała reszta słodkiego pierdolenia.
Ona nie chce z nim być. Jest samcem beta albo i Delta czy co tam w kolejności, ale chodzi na psychoterapię by usłyszeć, że ona "jest silna" i musi być sama, żeby "siebie zrozumieć".
Wiele kobiet, ale nie tylko, żyje w tak głębokim wyparciu rzeczywistości że psychoterapia to... najlepsze co im się może przydarzyć - fałszywe terapie mogą tutaj wzmacniać fałszywe postrzeganie rzeczywistości co tylko poprawi nastrój. A że nie rozwiązuje problemu to już inna sprawa
Nawet spotkałem się z psycho loszką, która była psychologiem. Osoba oderwana od rzeczywistości, z ewidentnym kłopotami z psychiką mówi innym jak mają żyć...
"Nawet spotkałem się z psycho loszką, która była psychologiem. Osoba oderwana od rzeczywistości, z ewidentnym kłopotami z psychiką mówi innym jak mają żyć..."
@Dps, Ponoć studiować psychologię idą dziewczyny, które nie mogą sobie poradzić same ze sobą. Zapytałem o to jedną panią psycholog, a ona potwierdziła.
Len
0
Bender_Rodriguez
0
No co ty! Jak jesteś w aż takiej desperacji to zajedź do mnie po drodze jak przez germanistan podróżwać będziesz. Postawię ci kolejkę na fajną qrewkę. Nie brudź sobie prącia takim gónem. Miej szacunek do swojego aparatu, na śmietniku go przecież nie znalazłeś.
Konto usunięte0
Dps
2
Wszyscy chodzą teraz na psychoterapię.
"Psychoterapeuta mi wyjaśnił co mnie trapi "
"muszę jasno wskazać granice, tego nie robiłam, wiem po psychoterapii" i cała reszta słodkiego pierdolenia.
Ona nie chce z nim być. Jest samcem beta albo i Delta czy co tam w kolejności, ale chodzi na psychoterapię by usłyszeć, że ona "jest silna" i musi być sama, żeby "siebie zrozumieć".
Wiele kobiet, ale nie tylko, żyje w tak głębokim wyparciu rzeczywistości że psychoterapia to... najlepsze co im się może przydarzyć - fałszywe terapie mogą tutaj wzmacniać fałszywe postrzeganie rzeczywistości co tylko poprawi nastrój. A że nie rozwiązuje problemu to już inna sprawa
Nawet spotkałem się z psycho loszką, która była psychologiem. Osoba oderwana od rzeczywistości, z ewidentnym kłopotami z psychiką mówi innym jak mają żyć...
Blob
1
@Dps, Ponoć studiować psychologię idą dziewczyny, które nie mogą sobie poradzić same ze sobą. Zapytałem o to jedną panią psycholog, a ona potwierdziła.