Polecam świetny artykuł o micie przeludnienia ziemi. Obecna gospodarka światowa może z łatwością wyżywić nawet 10 miliardów ludzi. Na naszej planecie jest tyle miejsca, że gdyby podzielić ją równo pomiędzy wszystkich ludzi, to każdy mężczyzna, kobieta i dziecko mieliby po 5 akrów ziemi, natomiast plany depopulacji sięgają XVIII wiecznych "myślicieli"
https://www.ultramontes.pl/hughes_neomaltuzjanie.htm
https://www.ultramontes.pl/Neomaltuzjanie.jpg
#historia #jfe #świat

15

@JFE, dwóch kandydatów do depopulacji już się zgłosiło. Brawo ochotnicy!
@JFE,
Na naszej planecie jest tyle miejsca, że gdyby podzielić ją równo pomiędzy wszystkich ludzi, to każdy mężczyzna, kobieta i dziecko mieliby po 5 akrów ziemi
Brzmi jak komusza reforma rolna. Chuj ze większość byłyby to nieużytki ale przynajmniej po równo. 😂
Bo kto by wziął czarnoziemy ten wygrany, reszta nie za bardzo. A już przy obecnych zmianach klimatycznych, gdzie np taki Pakistan będzie niedługo jednym wielkim zalewowym terenem, Chiny w większości wysuszone, nie wspominając o terenach Afryki, czy Ameryki Południowej, gdzie susze to będzie norma a dodatkowo plagi szarańczy.
No podział w chuj równomierny. Co może pójść nie tak.
@reflex1, przecież tu nie chodziło o miejsce do uprawy roślin tylko miejsce rozmieszczenia bo sugerują, że wszyscy się jakoś tłoczą jeden na drugim
@PostironicznyPowerUser, No ale ci rozmieszczeni muszą coś jeść i mieć dostęp do wody pitnej. A to nie takie proste poprzez danie każdemu miejsca do życia.
@reflex1, a kto powiedział, że każdy jeden ma mieć studnię głębinową i pole uprawne?
@PostironicznyPowerUser, Teza z artykułu
Obecna gospodarka światowa może z łatwością wyżywić nawet 10 miliardów ludzi. Na naszej planecie jest tyle miejsca
@reflex1, gospodarka może z łatwością wyżywić nawet 10 miliardów ludzi, a na planecie jest tyle miejsca, że każdy mógłby mieć 2 hektarową działkę. czego nie rozumiesz?
@JFE, Depopulować takich "myślicieli" i po kłopocie.
Tacy szaleńcy są dzisiaj uważani za autorytety
Jeśli chodzi o temat przeludnienia to istnieje wielu innych współczesnych ekstremistów. Jednym z nich jest Tracy Stone-Manning, aktualnie mianowana przez Joe Bidena na szefa Bureau of Land Management (Biura Gospodarki Gruntami). W chwili pisania tego artykułu jej nominacja nie została jeszcze zatwierdzona przez Senat i nadal może zostać odrzucona. To, że taka ekstremistka może być w ogóle nominowana i poważnie brana pod uwagę na tak ważne stanowisko jest jednak przerażającym wskaźnikiem tego, jak bardzo upadło nasze społeczeństwo.

Stone-Manning napisała w 1991 roku esej o tym, jak ochronić populację niedźwiedzi grizzly w USA. Ubolewa w nim, że ludzie "zaanektowali zbyt wiele przestrzeni" i twierdzi, że głównym problemem jest liczba ludzi: "Musi się rodzić mniej ludzkich konsumentów". Dodała: "Możemy się sprzeczać i wzajemnie na siebie narzekać w naszej bitwie o to, co ma teraz pomóc niedźwiedziowi, ale ostatecznie musimy... zacząć prowadzić wojnę z przeludnieniem". W przykładowych reklamach, które stworzyła na potrzeby swojej pracy magisterskiej, nazwała ludzkie dziecko "zagrożeniem dla środowiska".

W trakcie procesu nominacji spotkała się również z krytyką za powiązania z akcją "kłujących drzew" w lasach Idaho w 1989 roku. "Kłujące drzewa" to forma ekoterroryzmu, której rezultatem mogą być poważne poranienie bądź nawet śmierć pracujących drwali. Niektórzy senatorowie zwrócili również uwagę na to, że wielokrotnie odznaczyła się nieuczciwością. Jak ujął to jeden z senatorów: "Jeśli zostanie zatwierdzona, będzie odpowiedzialna za prawie 250 milionów akrów ziemi publicznej. Pasjonowanie się ochroną przyrody to jedna rzecz. Krycie ekoterrorystów i wykazywanie się nieuczciwością przez całe życie to zupełnie inna sprawa. Nie mogę głosować za zatwierdzeniem pani Stone-Manning" (senatorka Deb Fischer z Nebraski).