@Traveler, zaden mit, tylko w roznych okresach obyczaje bywaly rozne.
na poczatku byly surowe obyczaje, ktore juz za czasow cesarstwa byly tylko wspomnieniem.

@Traveler, Najazdy najazdami... to taki sam scenariusz jak w przypadku Polski i witanie wszelkiej maści najeźdźców, okupantów przez pejsatych pasożytów.
Rzym wyjebali do góry kółkami żytowie, pedalstwo i zgnilizna moralna jaką siali - tak jak i wtedy taki i teraz wykreowane, karmione i wspierane przez tych pierwszych.

@Traveler, ogólnie rozwiązłość ludzi w starożytności to mit... u słowian notowano bardzo surowy rygor małżeński do takiego stopnia że spodziewano sie że jak mąż umrze, a kobieta jest w podeszłym wieku i dzieci ma wychowane, to zabije sie by udowodnic miłość. oczywiście przybierało to czesto sferę metaforyczną, ale sam fakt że w ogóle taki przepis istniał daje nam do myślenia jak bardzo na poważne traktowano idee miłości i rodziny która była tego owocem.

A o rzymie... zależy od ery, tak jak grecja itd. Wszystko jednak zależy czy mówimy o schyłku czy początku, a może szczycie danej cywilizacji.