Dlaczego Orban się nie boi ataku Rosji? Przecież wiele jest głosów, że celem Putina jest zajęcie całej Europy środkowo-wschodniej, a przecież Węgry są jej częścią tak samo jak Polska. Dlaczego więc Węgry czują się tak bezpiecznie i nie boją się Putina?

#polityka #wojna

10

@lampart, Węgrzy przybyli tu z zza Uralu, więc czego mają się bać? Ciągnie ich do swoich.
@lampart, Dlatego, że jeszcze przed wojną podpisali ogromne, wieloletnie kontrakty na rosyjski gaz i ropę i są teraz ściśnięci. A wojenka z UE skończyła się tym, że musieli szukać platformy do oparcia. Znaleźli ją w Rosji. My w USA. Zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie. Zresztą już widać, ale nie uprzedzajmy faktów.
@Dom_Perignon, czyli podpisanie kontraktu na ropę i gaz ma chronić przed rosyjską inwazją? To skąd teraz Ukraina bierze ropę i gaz jak nie z Rosji. No i jakoś ich to nie ochroniło przed inwazją..
@lampart, no tak, po co napadać kraj, który i tak ma się w łapskach.
@lipathor, przecież Węgry są w UE i za chwile może się u nich zmienić władza. Tak samo przecież w końcu nie zablokowali sankcji unijnych. Więc w jaki sposób Rosja ma w łapskach Węgry?

Do tego Węgry są w NATO przecież.
@lampart,

'''czyli podpisanie kontraktu na ropę i gaz ma chronić przed rosyjską inwazją?'''

Nie. Podpisanie tych kontraktów totalnie uzależnia energetycznie Węgry od rosyjskich surowców. Nie mogą więc wykonać agresywnych kroków w tył, bo mogli by spaść z rowerka. A widmo zagrożenia ze strony Rosji jest teraz dosyć odległe. Zresztą kto wie, czy nie dostali od Rosji propozycji takiej samej jak Tusk na molo. Stąd tak te krzyki o te Zakarpacie.
@Dom_Perignon, takie kontrakty chyba można bez problemu zerwać. Nie zapłacisz Putinowi i gdzie on teraz do sądu pójdzie z tym? Jedyne czym może grozić to atakiem wojskowym na ten moment.
@lampart,

''' takie kontrakty chyba można bez problemu zerwać.'''

Pod warunkiem, że znajdziesz sobie innego dostawcę. Ale nie to chodzi przecież Orbanowi. Gospodarka Węgierska przechodzi kryzys. Tani gaz z Rosji mógłby załatać wiele problemów. Deal jest prosty. W zamian za tańszy rosyjski gaz, Węgry będą torpedować antyrosyjskie sankcje jednocześnie blokować ukraińskie europejskie aspiracje. Co zresztą robią. Nie mi to oceniać, ale jak Rosja sobie połamie na Ukrainie zęby, dostana za to pokaźny rachunek.