Dlaczego Orban się nie boi ataku Rosji? Przecież wiele jest głosów, że celem Putina jest zajęcie całej Europy środkowo-wschodniej, a przecież Węgry są jej częścią tak samo jak Polska. Dlaczego więc Węgry czują się tak bezpiecznie i nie boją się Putina?
#polityka #wojna
TWezmyr
0
Konto usunięte-1
Konto usunięte3
Konto usunięte2
Konto usunięte1
Do tego Węgry są w NATO przecież.
Konto usunięte0
Konto usunięte0
'''czyli podpisanie kontraktu na ropę i gaz ma chronić przed rosyjską inwazją?'''
Nie. Podpisanie tych kontraktów totalnie uzależnia energetycznie Węgry od rosyjskich surowców. Nie mogą więc wykonać agresywnych kroków w tył, bo mogli by spaść z rowerka. A widmo zagrożenia ze strony Rosji jest teraz dosyć odległe. Zresztą kto wie, czy nie dostali od Rosji propozycji takiej samej jak Tusk na molo. Stąd tak te krzyki o te Zakarpacie.
Konto usunięte0
Konto usunięte2
''' takie kontrakty chyba można bez problemu zerwać.'''
Pod warunkiem, że znajdziesz sobie innego dostawcę. Ale nie to chodzi przecież Orbanowi. Gospodarka Węgierska przechodzi kryzys. Tani gaz z Rosji mógłby załatać wiele problemów. Deal jest prosty. W zamian za tańszy rosyjski gaz, Węgry będą torpedować antyrosyjskie sankcje jednocześnie blokować ukraińskie europejskie aspiracje. Co zresztą robią. Nie mi to oceniać, ale jak Rosja sobie połamie na Ukrainie zęby, dostana za to pokaźny rachunek.