Łk 6
«Błogosławieni jesteście, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże.
Błogosławieni, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni.
Błogosławieni, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.

Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą.
Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie.
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom».
#cytaty #wiara #religia #biblia #pismoswiete #niedziela #Słowo #Ewangelia

8

@Borok,
Podoba mi się że nieważne kto biblię interpretuje, jest w stanie znaleźć cytat który uzasadnia jego przekonania, i tu nie ważne czy jesteś gejem, neofaszystą, nacjonalistą, biednym, bogatym, grubym czy chudym. dla każdego znajdzie się ogólnikowy cytat popierający swoją tezę, dlatego dowolna osoba używająca biblii jako poparcie czegokolwiek jest zawsz skazana na porażkę, ewentualnie niekończące się przerzucanie cytatami
@krepard, bo tu nie o cytaty chodzi... Jeśli traktujesz Biblię jako zbiór aforyzmów i fajnych zdań to daj sobie spokój...
@Borok,
Jeden z najgorszych fragmentów Pisma Świętego.

Jeśli tak poprowadziłeś swoje życie, że aktualnie nie jesteś głodny i masz czelność jeszcze się śmieć, to w zamian Bóg cię ukarze.

Nie wiem kto te bzdury wymyślił...
@Verum, myślę, że nie do końca tak powinno się to interpretować…
Raczej bardziej odniósłbym to do
"Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego"
Albo do bogacza i Łazarza…
Czyli chodzi o sytuację w której twoje bogactwo powoduje nadmierne przywiązanie się do niego, utratę pokory, a także osłabienie wrażliwości na ludzką krzywdę…
Dość fajnie ujął to jeden Kardynalow:
bogactwo jest niepokonalną przeszkodą w wejściu do królestwa niebieskiego, które przeznaczone jest dla „ubogich w duchu” – i jak pamiętamy z jednej z naszych wcześniejszych analiz – to ubóstwo nie ma być jakimś mglistym „duchowym” dystansem do swoich majętności, ale całkowitą i radykalną wolnością od bałwochwalczego stosunku do rzeczy i do ich posiadania.
Ponadto jak mówi sam Jezus
dla Boga nie ma nic niemozliwego
@Borok,
Może i tak, szkoda że tutaj napisali coś innego.

Swoją drogą, ten fragment z uchem igielnym. Kiedyś słyszałem hipotezę że jest to prawdopodobnie błąd w tłumaczeniu i powinno być "lina przez ucho igielne". Ale to tylko hipoteza. Sam tego nie sprawdzę.
@Verum,
Tym, którzy znają język starożytnego Bliskiego Wschodu, lubujący się w paradoksie, przesadnie barwny, mocny w tonie, wypowiedź Jezusa nie wyda się, ściśle mówiąc, ani dziwna, ani trudna do przetłumaczenia. To tylko zachodnia wrażliwość usiłuje nadać jej wymiar bardziej zgodny z „normalną” logiką. Stąd byli tacy, którzy próbowali sprowadzić grecki termin kamelon, „wielbłąd”, do kamilon (greckie e i i były bowiem w przeszłości i są do dzisiaj wymawiane jako i), który był z kolei rodzajem cięgna kotwicznego czy węzła marynarskiego – tym sposobem obraz stawał się mniej wyolbrzymiony i bardziej spójny. Inni, idąc tropem „wąskiej bramy” – ewidentnie metaforycznej – o której Jezus mówił w Kazaniu na górze, z fantazją odwoływali się do nieudokumentowanej, a zatem hipotetycznej bramy Jerozolimy, zwanej jakoby „uchem igielnym”, gdyż miała być niska i wąska (Mt 7, 13).

W rzeczywistości trzeba zostawić temu porównaniu całą siłę jego paradoksu: bogactwo jest niepokonalną przeszkodą w wejściu do królestwa niebieskiego, które przeznaczone jest dla „ubogich w duchu” – i jak pamiętamy z jednej z naszych wcześniejszych analiz – to ubóstwo nie ma być jakimś mglistym „duchowym” dystansem do swoich majętności, ale całkowitą i radykalną wolnością od bałwochwalczego stosunku do rzeczy i do ich posiadania. To, że tak zdecydowany wydźwięk tego powiedzenia był zamierzony przez Jezusa, wynika z wywołanego przez nie przerażenia uczniów (po grecku jest tu wyrażenie exeplessonto sfodra, oznaczające, że byli oni „niezmiernie zdziwieni, skonsternowani”). Chrystus potwierdza to, oświadczając, że zbawienie bogacza jest w istocie możliwe jedynie dzięki cudowi: „U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe” (19, 26).
@Borok, „Mniej dzwońcie, więcej płaćcie. A jak już dzwonicie, to mówcie krótko i na temat. Bez tylu lamentacji! Skracajcie się nawet po modlitwie przez telefon: krótko, imię i miasto, skąd jesteście, a nie głosić elaboratów. Zaoszczędzone na rozmowach pieniądze wpłacajcie na nasze konto!“ — Tadeusz Rydzyk