Jak bumerang wraca temat szeroko rozumianej popkultury, i będzie on wracał ponieważ jest to jedno ze zbrojnych ramion współczesnego świata. Tym razem przyjrzymy się osobom, które regularnie zamieszczają na popularnym serwisie YouTube swoje filmy, i których to filmy trafiają do setek tysięcy (jak nie milionów) polskich dzieci oraz młodzieży. "Inspiracją" do stworzenia tego wpisu była oczywiście aktualnie trwająca afera dotycząca jednego z członków jednej z grup regularnie trujących (a dlaczego za chwilę do tego przejdziemy) umysły młodych ludzi, mianowicie "Teamu X". Pokrótce wytłumaczmy czym Team X jest. Mianowicie, grupa młodych ludzi znanych z tego, że za dużo czasu spędzają na instagramie została zatrudniona przez agencję Spotlight by generowała zyski na swojej działalności. Jaka jest jej działalność? Generalnie chodzi o nagrywanie vlogów, czegoś w rodzaju reality show jak wspomniana grupa młodzieńców wykonuje różne zadania, czasami nawet wydana zostanie piosenka. Generalnie rozrywka, pusta rozrywka.
Jeden z członków tej "wesołej kampanii" Krzysztof Lekstan, znany szerzej jako "Leksiu" zasłynął niedawno tym, że swoje wielkie, olbrzymie wręcz zasięgi internetowe wykorzystywał do nagabywania młodych dziewczyn (nawet 15 latek!) do współżycia płciowego, ponadto robił to pod wpływem alkoholu. Tak, dobrze przeczytaliście, osoba którą ogląda masa dzieciaków, która dla części z nich jest zapewne jakimś "autorytetem" swoją rzekomą sławę wykorzystuje do tego by hedonistycznie się upadlać. Sama treść ujawnionych wiadomości w normalnym człowieku wzbudza co najmniej obrzydzenie, a to, że jakaś agencja będąca na nasze realia poważnym projektem biznesowym, za którym idą niemałe pieniądze uznała, że tego typu człowiek jest odpowiedni do takiego przedsięwzięcia tylko pokazuje z jakiego kalibru problemem mamy do czynienia.
Żeby to wszystko to był jedynie wypadek przy pracy. Żeby chociaż Team X wykorzystywał swoje zasięgi do szerzenia dobrych wartości, ale jak napisano pod koniec pierwszego akapitu to jest jedynie pusta rozrywka. Zewsząd bije przesadny materializm, bohaterowie mieszkają w "luksusowej" willi, chodzą ubrani zgodnie z "najnowszymi trendami mody", pokazują się jak to super spędzają życie na wspomnianym już instagramie. Ponadto w treściach piosenek też próżno szukać jakiegokolwiek dobrego przekazu, w jednej z nich żeńska część "drużyny" chwali się, że traktuje swoich adoratorów jak przedmioty, blokując ich, nie licząc się z ich uczuciami. To są modele, które wpaja się młodym ludziom. Dodajmy, że Team X nie jest oryginalnym pomysłem, a konkurencją do "Ekipy Friza", która to robi dokładnie to samo, a ostatnio w swoich piosenkach zaczęła nawet propagować alkohol, budujący swoją markę na aluzjach do narkotyków. Wspomnieć też należy, że reprezentujące płeć żeńską członkinie chodzą ubrane nieskromnie, wręcz w oczach człowieka trzeźwo patrzącego na świat, a nie przez żadne masońskie okulary wyzywająco. Jest to kompletny brak odpowiedzialności, gdyż młode dziewczynki, chcąc być jak "gwiazdy" mogą zacząć to naśladować.
Podsumowując, bo tekst robi się długi, jeśli wy czytelnicy macie młodsze rodzeństwo, zadbajcie by nie oglądało takiego czegoś. Takie wzorce promowane, pokazywane jako coś atrakcyjnego są tak destrukcyjne dla dzieci, tak mieszają im w głowach, że potem bardzo trudno jest to odkręcić. Kiedyś tego typu wynalazki przychodziły do nas zza oceanu, dzisiaj w naszej rodzimej Polsce, znajdują się persony jak papugi naśladujące tego typu styl bycia. O ile w krainie Jankesów, często te "wzorce" pchane są w społeczeństwo z premedytacją, o tyle u nas jest to po prostu ślepe małpowanie, nastawione na łatwy zarobek. Pytanie czy takie ślepe małpowanie, które napędza jedynie chęć zysku nie jest nawet gorsze?
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #youtube #degeneracja #instagram
Jeden z członków tej "wesołej kampanii" Krzysztof Lekstan, znany szerzej jako "Leksiu" zasłynął niedawno tym, że swoje wielkie, olbrzymie wręcz zasięgi internetowe wykorzystywał do nagabywania młodych dziewczyn (nawet 15 latek!) do współżycia płciowego, ponadto robił to pod wpływem alkoholu. Tak, dobrze przeczytaliście, osoba którą ogląda masa dzieciaków, która dla części z nich jest zapewne jakimś "autorytetem" swoją rzekomą sławę wykorzystuje do tego by hedonistycznie się upadlać. Sama treść ujawnionych wiadomości w normalnym człowieku wzbudza co najmniej obrzydzenie, a to, że jakaś agencja będąca na nasze realia poważnym projektem biznesowym, za którym idą niemałe pieniądze uznała, że tego typu człowiek jest odpowiedni do takiego przedsięwzięcia tylko pokazuje z jakiego kalibru problemem mamy do czynienia.
Żeby to wszystko to był jedynie wypadek przy pracy. Żeby chociaż Team X wykorzystywał swoje zasięgi do szerzenia dobrych wartości, ale jak napisano pod koniec pierwszego akapitu to jest jedynie pusta rozrywka. Zewsząd bije przesadny materializm, bohaterowie mieszkają w "luksusowej" willi, chodzą ubrani zgodnie z "najnowszymi trendami mody", pokazują się jak to super spędzają życie na wspomnianym już instagramie. Ponadto w treściach piosenek też próżno szukać jakiegokolwiek dobrego przekazu, w jednej z nich żeńska część "drużyny" chwali się, że traktuje swoich adoratorów jak przedmioty, blokując ich, nie licząc się z ich uczuciami. To są modele, które wpaja się młodym ludziom. Dodajmy, że Team X nie jest oryginalnym pomysłem, a konkurencją do "Ekipy Friza", która to robi dokładnie to samo, a ostatnio w swoich piosenkach zaczęła nawet propagować alkohol, budujący swoją markę na aluzjach do narkotyków. Wspomnieć też należy, że reprezentujące płeć żeńską członkinie chodzą ubrane nieskromnie, wręcz w oczach człowieka trzeźwo patrzącego na świat, a nie przez żadne masońskie okulary wyzywająco. Jest to kompletny brak odpowiedzialności, gdyż młode dziewczynki, chcąc być jak "gwiazdy" mogą zacząć to naśladować.
Podsumowując, bo tekst robi się długi, jeśli wy czytelnicy macie młodsze rodzeństwo, zadbajcie by nie oglądało takiego czegoś. Takie wzorce promowane, pokazywane jako coś atrakcyjnego są tak destrukcyjne dla dzieci, tak mieszają im w głowach, że potem bardzo trudno jest to odkręcić. Kiedyś tego typu wynalazki przychodziły do nas zza oceanu, dzisiaj w naszej rodzimej Polsce, znajdują się persony jak papugi naśladujące tego typu styl bycia. O ile w krainie Jankesów, często te "wzorce" pchane są w społeczeństwo z premedytacją, o tyle u nas jest to po prostu ślepe małpowanie, nastawione na łatwy zarobek. Pytanie czy takie ślepe małpowanie, które napędza jedynie chęć zysku nie jest nawet gorsze?
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #youtube #degeneracja #instagram
Boguslav
0
Kiedy mamy przed sobą tak głęboką tradycję, Palcaty, sarmackość, trudno nie kapitalizować na czymsz takim i rzucić bezpośrednie wyzwanie takim cwelom jak Team X. Nie jeden z nas trenuje sztuki walki, i można w ten sposób również zabłysnąć niczym Logan Paul i KSI którzy wbili się w sferę zawodowych pięściarzy... i to nie małych. Rodzina Fury miała się zmierzyć z Loganem nim walczący złamał żebro. Wiadomo nie jest to coś co taki wychłostek kanał potrafi zrobić ALE, jak już będzie wystarczającym wrzodem na dupie Team X taka konfrontacja męskości może przyciągnąć do nas całe rzesze, przy tym możliwośc organizowania się, tworzenie "klanów" sarmackich i motywowanie do uczestnictwa w takich zabawach, sztuki walki, może naprawdę coś ruszyć bo jest to coś co pragną młodzi chłopacy, braterstwa i znaczenia, rodziny.
Mamy przywilej że ten trend już istnieje na zachodzie, walki stają się sposobem na rozbicie kłótni internetowych tych większych i mniejszych, i zawsze przyciągają wydownię. Bo nagle "internetowa drama staje się rzeczywistością"
EDIT: Musimy jakoś się odróżniać czy to wąsy, czy jak się ubieramy, ale najłatwiej to stworzyć modę na włosy tzw. Czupryna, łaszczówka, czerap. oki i tył zgolony zostawiając tki czubek. Sam tak się strzyże ostatnio i jak mi włosy odrosną (fryzjerka mnie nieźle podgoliła) to zgole boki na łyso. Gwoli przodków zwyczaj.
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
Boguslav
1
chce kupić ich nagrania ale kurde bele nie mam z kim trenować.